Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

O reklamie

Niedziela w Chicago 13/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś pragnę podzielić się z Czytelnikami moimi refleksjami na temat reklamy. Według Słownika języka polskiego - reklama to rozpowszechnianie informacji o towarach, ich zaletach, wartości, miejscach i możliwościach nabycia. Najogólniej mówiąc - to zachwalanie, propagowanie czegoś. Reklama jest stara jak świat i dotyczy wielu dziedzin. Wkracza do naszego życia, czy tego chcemy, czy nie. Jesteśmy świadkami, jak stacje telewizyjne przerywają nadawanie filmów, dając reklamę. My chcąc nie chcąc oglądamy ją. A więc chłoniemy wiadomości o zaletach produktu, który można kupić, i często decydujemy się na jego kupno.
Reklamy, które ostatnio są prezentowane w naszych mediach, bardzo często przekraczają wyznaczone ramy znaczeniowe. Zwykle jest to zamierzone, gdyż odbiorca reklamy, zastanawiając się mocno nad jej znaczeniem, mimo woli zapamiętuje reklamowany produkt. Trzeba pamiętać, że na tę chwilę reklamy pracują wiele dni sztaby ludzi, drobiazgowo analizując psychikę przyszłego klienta. Są specjalne kierunki studiów, a nawet specjalne szkoły, zajmujące się psychologią i socjologią reklamy.
Reklama w mediach przesycona jest niekiedy konsumpcyjnym podejściem do życia, tandetą estetyczną, seksem itp. Ale nie będę o tym mówił, myślę, że Czytelnicy mieliby tu znacznie więcej uwag. Mam świadomość, że ani tą wypowiedzią, ani inną walką nie spowodujemy zniknięcia reklam. One są już jakoś cząstką naszego życia.
Warto przypomnieć, że 22 lutego 1997 r. ukazał się tekst Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu pt. Etyka w reklamie. Okazuje się, że Stolica Apostolska przykłada bardzo dużą wagę do problemu reklamy. Zasadniczo reklama sama w sobie, czy instytucja reklamy, jest rzeczą obojętną; to jest pewne narzędzie, które może być wykorzystane albo do dobrych, albo do złych celów. Stolica Apostolska mówi o tych możliwościach dobrych, bo przez reklamę można przede wszystkim propagować rzeczy dobre, dobrych ludzi, dobre sprawy. Można pokazać np. dobry przyrząd, urządzenie ułatwiające życie, m.in. dla ludzi niepełnosprawnych, starych, chorych, np. specjalne łóżko ortopedyczne - w ten sposób można pomóc ludziom, a ktoś na tym zarobi. Uczciwy zarobek jest rzeczą pozytywną, bo dzięki pracy ludzie żyją. Ogólnie więc trzeba powiedzieć, że reklama nie jest czymś złym, jeżeli służy ludziom.
Informacja zawarta w reklamie jest podana prosto, łatwo, można ją szybko zapamiętać, często przyciąga humorem. To są elementy, które powodują, że reklama „chwyta”, że często dzieci mówią językiem reklamy. A więc powinna uwzględniać bardzo ważny, wychowawczy aspekt.
Zwróćmy jeszcze uwagę na to, iż reklama powodować może obniżenie wartości religii. Jeżeli w reklamie mówi się np. o wypełnieniu niedzielnego czasu wolnego przez wypoczynek, pływanie itp. i pomija się, że to jest dzień święty, to już jest nieuczciwe, bo odbiorcy reklam w naszym kraju to w znacznej większości chrześcijanie, ludzie wierzący, i reklama powinna choćby dyskretnie uwzględniać ich obowiązki i przykazania Boże. Wydaje się, że w naszym kraju trzeba rozwijać chrześcijańską reklamę, budować ją na prawdzie, rzetelności, uczciwości. I bronić się przed reklamami brudnymi, przewrotnymi, niszczącymi zaufanie telewidza.
We wspomnianym dokumencie kościelnym jest mowa o reklamie w polityce. Bo czymże innym są wszystkie komitety wyborcze, jak nie reklamą programu ugrupowań politycznych. Mało czytamy, o wielu rzeczach nie wiemy, a środki przekazu też nie dążą do tego, żeby powiedzieć o pewnych mechanizmach, bo to nie leży w ich interesie. Dziś, kiedy Niedziela ma swoje ministudio telewizyjne, lepiej rozumiem i serdecznie popieram dążenia jednego z profesorów, który chciał, żeby w telewizji pokazać, jak pracuje się nad montażem, reżyserką. Ludzie widzieliby, jak robi się takie programy, jak z kilku godzin nagrań wychodzą 1-2 minuty programu w telewizji, jak to wszystko jest starannie wyreżyserowane, by osiągnąć zamierzone cele. To są pewne mechanizmy mediów - telewizji, radia, prasy, plakatów, billboardów. To one kształtują opinię, a często i losy całych narodów.
Jesteśmy odbiorcami reklam. Pamiętajmy, że te krótkie, niewinne i czasem śmieszne programy wkraczają bardzo często w sferę moralności i obyczajów, i to powinno być dla nas, katolików, godne zastanowienia. Spójrzmy na reklamę inaczej, nie tak lekko, jak nam niektórzy proponują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga Krzyżowa z kard. Grzegorzem Rysiem

2025-03-06 21:28

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Kard. Grzegorz Ryś

Graziako

W pierwszy piątek Wielkiego Postu zapraszamy do rozważań Drogi Krzyżowej wspólnie z kard. Grzegorzem Rysiem. Niech jego słowa, będą dla nas zachętą do jeszcze mocniejszego przylgnięcia do Chrystusa. Pójścia drogą krzyża do światła – miłości Jezusa.

Artykuł zawiera fragmenty rozważań Drogi Krzyżowej z książki kard. Grzegorza Rysia „Krzyż i światło”, wyd. eSPe. Zobacz całość rozważań w książce: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

Ks. dr. Kloch: człowiek odpowiada za etyczną stronę używania sztucznej inteligencji

2025-04-04 21:42

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Karol Porwich/Niedziela

To człowiek jest odpowiedzialny za stronę etyczną używania sztucznej inteligencji. Od niego zależy, czy wybierze zastosowanie pozytywne, czy negatywne – powiedział ks. dr. hab. Józef Kloch podczas prezentacji polskiego tłumaczenia watykańskiego dokumentu „Antiqua et nova”.

Konferencja prasowa połączona z prezentacją polskiego tłumaczenia watykańskiego dokumentu na temat sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” odbyła się w piątek w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Bydgoszcz: „Drzewo ma jeszcze nadzieję” – Misterium Męki Pańskiej w Dolinie Śmierci

2025-04-04 21:02

[ TEMATY ]

misterium Męki Pańskiej

Diecezja bydgoska

Karol Porwich/Niedziela

„Drzewo ma jeszcze nadzieję” – fragment Księgi Hioba stał się w tym roku inspiracją do stworzenia scenariusza dwudziestego czwartego Misterium Męki Pańskiej w bydgoskiej Dolinie Śmierci „To wydarzenie cieszące się zainteresowaniem wielu pielgrzymów przybywających do Doliny Śmierci oraz Sanktuarium Nowych Męczenników, które z inicjatywy papieża Franciszka jest w Roku Świętym kościołem jubileuszowym” – podkreśla ks. dr Piotr Wachowski, diecezjalny duszpasterz akademicki, sprawujący duchową opiekę nad misterium. Dolina Śmierci to miejscu masowego mordu i jednocześnie grobu mieszkańców Bydgoszczy wymordowanych przez Niemców w 1939 roku.

Dla organizatorów inspiracją jest zawsze słowo Boże, które – jak dodaje ks. dr Piotr Wachowski – nie jest oderwane od rzeczywistości. – Tym razem to biblijna historia Hioba, niewinnego, szlachetnego człowieka, którego ze względu na wierność przykazaniom, spotkało wiele życiowych kryzysów i nieszczęść. Chcemy sprowokować do osobistej odpowiedzi na pytanie – czy najróżniejsze trudności, kryzysy, mogą stać się dla nas okazją do rozbudzenia nadziei, rozwoju, do przeżywania codzienności z wolą Bożą – mówi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję