27 maja w Wyższym Seminarium Duchownym gościł kard. Francis George, metropolita Chicago. Gość ze Stanów Zjednoczonych spotkał się ze wspólnotą seminaryjną w naszym kościele. Towarzyszył mu abp Stanisław Nowak. Po krótkiej modlitwie przed Najświętszym Sakramentem kard. George został powitany przez rektora ks. dr. Włodzimierza Kowalika. Następnie pozdrowił zgromadzonych w kościele księży przełożonych i alumnów w języku polskim: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" Ksiądz Kardynał powiedział, iż przybył do Polski po to, aby podziękować biskupom i rodzinom za polskich księży, którzy pełnią posługę duszpasterską w diecezjach amerykańskich. Także w archidiecezji Chicago pracuje dwóch księży pochodzących z archidiecezji częstochowskiej.

Następnie Dostojny Gość odpowiadał na pytania alumnów. Podejmując kwestię powołań kapłańskich, opowiedział o swojej archidiecezji: jej teren zamieszkuje ok. 2,4 mln katolików, zaś do kapłaństwa przygotowuje się obecnie 86 alumnów. Kapłani służą wspólnotom parafialnym zróżnicowanym pod względem narodowościowym. Społeczeństwo amerykańskie jest bowiem mozaiką różnych grup etnicznych. Są np. parafie, w których duszpasterstwo prowadzone jest w trzech językach: angielskim, polskim i hiszpańskim. Bardzo przydatna w tych warunkach okazuje się dla duszpasterza znajomość języka, mentalności oraz kultury ludzi, wśród których pełni posługę. Razem z Księdzem Kardynałem do Polski przyjechał również ks. Ryszard Miłek, który kieruje polskim seminarium im. bp. Alfreda Abramowicza w Chicago. Mieszkają w nim klerycy z Polski pragnący poświęcić się pracy duszpasterskiej w USA, uczą się języka angielskiego przed rozpoczęciem studiów w amerykańskim seminarium. Z Księdzem Kardynałem przyjechał także ks. Tomasz Paprocki, Amerykanin polskiego pochodzenia, proboszcz parafii św. Konstancji w Chicago, w której pracuje dwóch kapłanów z Polski. Obaj księża zapraszali alumnów do prowadzonych przez siebie wspólnot.

Wielką pomocą dla kapłanów w archidiecezji Chicago jest pomoc wiernych świeckich zaangażowanych w duszpasterstwie parafialnym. Mankamentem ich posługi bywa niekiedy postawa tych spośród nich, którzy pod wpływem tendencji do zacierania granicy pomiędzy powołaniem ludzi świeckich wynikającym z chrztu św., a misją kapłanów wynikającą z przyjętych święceń, próbują wkraczać w dziedziny właściwe duchownym. Jako zjawiska budzące optymizm w Kościele amerykańskim, Ksiądz Kardynał wymienił dobrze zorganizowaną działalność parafii, a także ruchów kościelnych oraz instytucji religijnych. Ksiądz Kardynał jest pełen podziwu dla polskiej religijności. Z uznaniem wyraził się o stopniowym wprowadzeniu przez polskich biskupów reform Soboru Watykańskiego II, przy należytym przygotowaniu duszpasterskim wiernych. Uchroniło to Kościół w Polsce przed zamieszaniem, jakie miało miejsce m. in. w USA, na skutek zbyt pospiesznie dokonanych zmian po Soborze. Największym darem Kościoła w Polsce dla Kościoła powszechnego jest - zdaniem Księdza Kardynała - osoba Ojca Świętego Jana Pawła II.

Ksiądz Kardynał zwiedził aulę i bibliotekę seminaryjną oraz wystawę poświęconą postaci pierwszego biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny. Wieczorem przybył do sanktuarium jasnogórskiego.