Reklama

Polska

Kraków: Rocznica śmierci ks. Andrzeja Baczyńskiego

1 grudnia minęła pierwsza rocznica śmierci ks. prał. Andrzeja Baczyńskiego, cenionego dziennikarza telewizyjnego i profesora. Zmarłego wspominali jego współpracownicy i studenci Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody pierwszej rocznicy śmierci ks. Andrzeja Baczyńskiego rozpoczęły się od modlitwy przy jego grobie na cmentarzu parafialnym w Bibicach. Ich kontynuacją była Msza św. sprawowana w kaplicy uniwersyteckiej przy ul. Bernardyńskiej 3 w Krakowie.

W homilii zmarłego wspominał ks. prof. Michał Drożdż. Dziękował za świadectwo jego życia i siły w ostatnich dniach przed śmiercią. - Niech ta Eucharystia będzie jego wykładem, jego świadectwem. Przede wszystkim świadectwem cierpliwości w cierpieniu oraz wierności powołaniu - mówił do wiernych ks. Drożdż. Homilię zakończył słowami: "Andrzeju, ty już znasz prawdę o pełni życia".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po Mszy zebrani udali się do budynku Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II przy ul. Franciszkańskiej 1, gdzie pracownicy, absolwenci i studenci Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej oraz pracownicy Redakcji Katolickiej TVP Kraków przygotowali wieczór pamięci i wdzięczności o zmarłym. Podczas spotkania in memoriam ks. Baczyńskiego wspominał m.in. jego promotor ks. prof. Jan Wal. Podzielił się on wspomnieniami dotyczącymi kariery naukowej swojego podopiecznego i podkreślił, że wiele osób z kręgów uniwersyteckich było zaskoczonych erudycją i sposobem myślenia zmarłego profesora. Ks. Wal mówił także o tym, co cechowało zmarłego profesora: - Był człowiekiem bardzo ciepłym, serdecznym, otwartym na innych. Takim go zapamiętałem. Modlę się o spokój jego duszy codziennie. Mam pewność, że on w sposób szczególny zasłużył na łaskę zbawienia.

Nie zabrakło również serdecznych wspomnień współpracowników dotyczących bardziej przyziemnych spraw. - On uwielbiał ciasto z pianką, które podawała mu moja żona. No cóż. Już tego nie będzie. - mówił dr hab. Krzysztof Gurba z Instytutu DIKS. - Brakuje go bardzo. Tyle rozmów niedokończonych, tyle tematów, które jeszcze chcieliśmy poruszyć. Teraz żałuję, że tak mało z nim rozmawiałem - mówił do słuchaczy.

Zebrani podkreślali także solidność i wytrwałość w pracy oraz szczególną umiejętność koncentrowania całej uwagi na człowieku, jaką miał ks. Baczyński. - Pamiętam jego ogromną radość. On patrzył na ludzi i zawsze miał dla nich coś dobrego. Dla mnie przygoda z Uniwersytetem zaczęła się od relacji mistrz-uczeń właśnie z księdzem profesorem. On się szalenie troszczył o człowieka. Gdy już kogoś obdarzył życzliwością i przyjaźnią, był jej wierny. Można mieć mistrza w niebie i ja go mam. Tego jestem pewien - mówił o. dr Michał Legan OSPPE, jeden z doktorantów zmarłego.

Oprócz wspomnień, zebrani mogli wysłuchać utworów muzycznych i recytacji przygotowanych przez studentów UPJPII. Spotkanie zakończyło się wspólną modlitwą za zmarłych pracowników oraz studentów Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II.

Ks. prof. Andrzej Baczyński urodził się w 1957 r. w Bibicach na terenie archidiecezji krakowskiej. W 1980 ukończył studia magisterskie na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego z zakresu teatrologii i filmoznawstwa. Formację seminaryjną zakończył otrzymaniem święceń kapłańskich 19 maja 1985. Kontynuował karierę naukową, która w 2008 zaprowadziła go do uzyskania tytułu profesora Papieskiej Akademii Teologicznej. Był także kierownikiem Redakcji Programów Katolickich TVP w Krakowie i prodziekanem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Zmarł 1 grudnia 2015 po długiej i ciężkiej chorobie.

2016-12-01 23:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Owoc wspólnego działania przodków

Dziękujmy Bogu za łaskę, którą nieustannie daje tej parafii, za tylu ludzi, którzy odpowiadali na dobre pragnienia pracą, ale także przemianą swojego serca, aby się przełamać, pójść z sąsiadem, podzielić się z innymi, dać kawał swojej własności albo czasu – powiedział bp Roman Pindel w parafii św. Urbana w Hecznarowicach podczas uroczystości 100. rocznicy konsekracji kościoła.

Zebranych powitał burmistrz Wilamowic Kazimierz Cebrat z małżonką, doceniając zaangażowanie przodków w budowę kościoła. Sołtys Hecznarowic Beata Nycz zauważyła, że początki nie były łatwe. Wskazała, że przykład tej parafii pokazuje, iż organizowanie nowych parafii było często inicjatywą miejscowej społeczności. – Hecznarowice starały się o własną świątynię, która zapewniała im na miejscu opiekę duszpasterską. Ich usilne zabiegi, wspierane przez gminę, przy życzliwości proboszczów z macierzystej parafii i kurii biskupiej w Krakowie, przyniosły efekt w postaci wybudowania już w 1898 r. kościoła, utworzenia w 1911 r. parafii, a następnie konsekracji świątyni w 1924 r. Mimo ogromnych nieraz trudności troszczyli się o utrzymanie swojego kościoła, wyposażenie jego wnętrza i o swoich duszpasterzy. I tak jest do dzisiaj. My, tutaj zgromadzeni, czujemy się spadkobiercami i kontynuatorami tej pięknej tradycji – powiedziała B. Nycz.
CZYTAJ DALEJ

Kłodzko. Franciszkanie apelują o pomoc po powodzi

2024-09-16 12:10

[ TEMATY ]

franciszkanie

Kłodzko

powódź w Polsce (2024)

Franciszkanie, Prowincja św. Jadwigi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Ojcowie franciszkanie z klasztoru Matki Bożej Dobrej Rady w Kłodzku zwracają się do parafian i ludzi dobrej woli o wsparcie po katastrofalnej powodzi, która nawiedziła w ostatnich dniach dotknęła Dolny Śląsk.

Klasztor oraz kościół Matki Bożej Różańcowej zostały zalane – woda sięgała pod sufit parteru budynku, a w kościele osiągnęła poziom ambony. Mury klasztorne zostały zniszczone, a budynek parafialny jest prawie całkowicie zanurzony w wodzie.
CZYTAJ DALEJ

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

2024-09-17 22:28

[ TEMATY ]

Radochów

powódź w Polsce (2024)

ks. Robert Begierski

ks. Robert Begierski

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Woda, która w minionych dniach zalała Kotlinę Kłodzką, nie tylko zniszczyła domy i infrastrukturę, ale także zburzyła poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Radochów, mała wieś, stała się ofiarą żywiołu, który odebrał jej 75 procent powierzchni. To, co zostało, jest obrazem zniszczeń, które na długo pozostaną w pamięci.

We wtorek 17 września do Radochowa do parafii, gdzie proboszczem jest ks. Krzysztof Pełech, dotarł pierwszy transport humanitarny. Wśród osób, które przybyły z pomocą, był ksiądz Robert Begierski, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie. Jak sam mówi, zdjęcia nie oddają tego, co zobaczył na miejscu – skala zniszczeń przerasta wyobrażenia. Zalane domy, zniszczone drogi – to tylko część tragedii, z którą mieszkańcy muszą teraz się zmierzyć.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję