Reklama

Polityka

Posłowie dopracują uchwałę ws. potępienia prześladowań chrześcijan przez ISIS

Połączone sejmowe komisje sprawiedliwości i praw człowieka oraz spraw zagranicznych jednomyślnie zaakceptowały pomysł powołania specjalnej podkomisji, która zajmie się dopracowaniem tekstu uchwały potępiającej masowe mordowanie chrześcijan i mniejszości religijnych przez tzw. Państwo Islamskie na Bliskim Wschodzie.

[ TEMATY ]

ustawa

Andrzej Hrechorowicz/Kancelaria Prezydenta RP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posłowie przegłosowali wniosek o powołanie podkomisji w siedmioosobowym składzie. Do czwartku uchwała ma zostać przedstawiona komisji spraw zagranicznych, a następnie zaprezentowana na sali plenarnej i tam podjęta przez cały Sejm.

W zgłoszonym na posiedzenie projekcie uchwały podkreślono, że "agresywna ekstremistyczna ideologia tzw. ISIS/Daisz, jego budzące odrazę nieustanne, systematyczne i powszechne ataki przeciwko ludności cywilnej, naruszenia praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego, w tym te popełniane na tle religijnym lub etnicznym, oraz niszczenie dziedzictwa kulturowego, także nielegalny handel dobrami kultury, stanowią globalne i bezprecedensowe zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W projekcie stwierdzono, że Sejm "potępia i odrzuca wszelkie takie interpretacje przesłania islamu, które torują drogę do brutalnej, okrutnej, totalitarnej, opresyjnej i ekspansywnej ideologii legitymizującej eksterminację Chrześcijan i innych mniejszości".

Sejm wzywa też wszystkich, w tym liderów muzułmańskich na całym świecie do pełnego potępienia okrucieństw popełnianych przez ISIS wobec chrześcijan, jazydów i innych rdzennych mniejszości religijnych – także do adekwatnego nazywania ich zbrodniami przeciwko ludzkości, zbrodniami wojennymi i ludobójstwem.

Reklama

Tymczasem tekst uchwały w takiej postaci spotkał się z krytyką samych posłów.Krystyna Pawłowicz (PIS) skrytykowała sam tytuł, a także styl, w jakim sporządzony został tekst uchwały. Jej zdaniem, jest to treść "niezwykle urzędnicza, napisana nowomową dyplomatyczną" oraz "drętwym językiem" i nie oddaje realnego tragizmu sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie.

Pytała też, czy polskiego Sejmu nie stać na samodzielną uchwałę w tej sprawie, a jedynie na stanowisko podzielające już wcześniejsze akty wyrażone przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i Parlament Europejski, co zaznaczono w projekcie.

- Nie musimy się do nikogo przyłączać, bo Polacy nie gęsi i swój język mają, i potrafią ocenić, co się dzieje - skwitowała posłanka PIS.

Na koniec skrytykowała też formułę apelu zawartą w uchwale. - Do kogo to jest w ogóle skierowane? Kto jest adresatem? Z punktu czwartego wynika, że zwracamy się do liderów muzułmańskich: oni mają nas głęboko w nosie - mówiła Pawłowicz.

Pawłowicz zgłosiła też wniosek o powołanie specjalnego zespołu, który opracowałby właściwą wersję uchwały. Przychylnie do tego odnieśli się posłowie różnych opcji politycznych. Potrzebę zniuansowania tekstu uchwały wyraził m.in. poseł Marcin Święcicki (PO). - Jeśli mamy z tym iść do przywódców muzułmańskich, do innych parlamentów, wypada to zręczniej napisać - stwierdził.

Poseł Dominik Tarczyński (PIS) argumentował z kolei, że w tekście uchwały, choć należy wspomnieć o różnych wyznaniach, powinno się skupić przede wszystkim na chrześcijanach i jazydach jako głównych ofiarach prześladowań na Bliskim Wschodzie.

Obecny na posiedzeniu wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak zachęcił posłów, będących często członkami nieformalnych europejskich, międzyparlamentarnych inicjatyw, aby "ofensywnie forsowali rożne zapisy i uwagi dotyczące praw chrześcijan". - To jest bardzo ważny element naszej dyplomacji. Definiujemy naszą dyplomację także wokół obowiązku wspierania chrześcijan na całym świecie - zaznaczył.

Przypomniał, że jednym z tych, którzy bardzo stanowczo stawali na forum międzynarodowym w obronie praw prześladowanych na Bliskim Wschodzie wyznawców Chrystusa, był prezydent Andrzej Duda.

2016-11-30 09:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lewicowi aktywiści skarżą się w Brukseli na #StopLGBT

Lewicowi aktywiści skarżą się Komisji Europejskiej na demokratyczne zbiórki podpisów pod obywatelską ustawą #StopLGBT. Fundacja Życie i Rodzina zapowiada zawiadomienie prokuratury.

Pojawiła się informacja, że lewicowi aktywiści zamierzają skarżyć do Komisji Europejskiej parafie, pod którymi katolicy zbierają podpisy pod ustawą obywatelską #StopLGBT. W odpowiedzi na te doniesienia Fundacja Życie i Rodzina zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przez nich przestępstwa.
CZYTAJ DALEJ

Siedemnastolatka, która uciekła z domu

2025-02-07 21:11

[ TEMATY ]

siostry sercanki

myśli

bł. Klara Ludwika Szczęsna

Archiwum Głównego Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego/pl.wikiepdia.org

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Nie chciała wyjść za mąż, dlatego w tajemnicy wyjechała do Mławy, gdzie przez pięć lat utrzymywała się z krawiectwa.

Trafiła pod duchową opieką bł. o. Honorata Koźmińskiego i dzięki jego prowadzeniu wstąpiła do ukrytego Zgromadzenia Sług Jezusa. W Lublinie prowadziła pracownię krawiecką i pełniła funkcję przełożonej wspólnoty sióstr. Na prośbę ks. kan. Józefa Sebastiana Pelczara, profesora i rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Zgromadzenie Sług Jezusa wysłało s. Ludwikę do Krakowa, gdzie prowadziła przytulisko dla służących. Rok później s. Ludwika podjęła trudną decyzję opuszczenia zgromadzenia i wraz z bł. Józefem Pelczarem założyła nowe zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (sercanek), w którym przyjęła imię Klara. Otworzyła ok. 30 domów zakonnych, posyłając siostry do pracy wśród chorych i wśród dziewcząt, dla których tworzyła przytuliska i szkoły praktyczne na terenie Galicji i Alzacji.
CZYTAJ DALEJ

Bez zmiany Konstytucji RP zakazy spowiadania nie mogą być legalnie wprowadzone

2025-02-07 23:10

[ TEMATY ]

spowiedź

Pio Si/pl.fotolia.com

Do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej wpłynęła petycja dotycząca zakazu spowiadania dzieci poniżej 18 roku życia. Od kilku tygodni trwa debata medialna na ten temat. - Uważam, że dobrze przygotowana wczesna spowiedź dzieci przynosi wiele pożytku w ich rozwoju psychospołecznym i duchowym - uważa ekspert KUL, teolog pastoralista ks. prof. Wiesław Przygoda.

Duchowny zauważa, że prawne konsekwencje wniesionej do Sejmu RP petycji będą raczej nikłe lub wręcz żadne, gdyż Konstytucja RP stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym” i dodaje, że „każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii” oraz, że „rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami”. Można także powołać się na Preambułę Konstytucji RP, wskazującą na Rzeczpospolitą jako wspólne dobro Narodu Polskiego, którego władze zobowiązane są do poszanowania wolności i sprawiedliwości, dialogu społecznego, a także do dbania o „zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję