Reklama

Uroczystości ku czci bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego

„Boże, chcę być naprawdę kapłanem”

Niedziela toruńska 11/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poniedziałek 23 lutego br. w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu odbyły się uroczystości z okazji 59. rocznicy śmierci bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Mszy św. przewodniczył biskup toruński Andrzej Suski. Na uroczystej Liturgii zgromadzili się przedstawiciele toruńskich parafii, rodzina Błogosławionego, alumni Wyższego Seminarium Duchownego oraz harcerze, których proboszcz parafii - ks. prał. Józef Nowakowski nazwał współgospodarzami spotkania. Liczba wiernych w kościele gromadzących się na dorocznych uroczystościach świadczy o ciągle rozwijającym się kulcie tego Męczennika.
W homilii Biskup Andrzej podkreślał, jak ważne w życiu chrześcijanina jest całkowite zawierzenie Chrystusowi i świadectwo dawane otoczeniu. Czas II wojny światowej, jak również późniejszego komunistycznego ucisku, był szczególnym okresem sprawdzenia tego typu postaw. Byli tacy, którzy szli na współpracę z prześladowcami, patrząc tylko na doczesne korzyści z tego płynące, ale byli i tacy, jak ks. Stefan Wincenty, którzy wierzyli w to, że sprawiedliwość kiedyś zwycięży. Często musieli wykazywać niezwykły hart ducha i siłę charakteru. Błogosławiony ks. Stefan wszystko, co czynił, chciał robić „naprawdę”; pisał w Pamiętniku: „chcę być dobrym harcerzem”, „chcę być naprawdę kapłanem”. Rozumiał, że to bycie „naprawdę” oznacza bycie świętym. To przekonanie realizował jako harcerz, potem jako kleryk i kapłan. Ostatnie zapisane w Pamiętniku zdanie brzmi: „Boże, chcę być naprawdę kapłanem”. Z takim nastawieniem, jak podkreślił Ksiądz Biskup, ten młody kapłan pracujący w toruńskim Kościele poszedł do obozu kaźni.
Msza św. zakończyła się modlitwą o rychłą kanonizację Błogosławionego. Oprawę muzyczną liturgii przygotował chór Wydziału Teologii UMK „Tibi Domine” pod kierunkiem ks. dr. Mariusza Klimka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ruini o próbach sabotowania powstania Muzeum Pamięć i Tożsamość

2025-03-11 09:23

[ TEMATY ]

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini

Kard. Camillo Ruini

Kardynał Camillo Ruini był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II - był wikariuszem dla diecezji rzymskiej w latach 1991 – 2008, był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch od 1991 r. do 2007 r., przez niemal 30 lat uważany był za najbardziej wpływową osobistość Kościoła we Włoszech. Dziś, pomimo, że skończył 94 lata pozostaje ciągle przenikliwym obserwatorem sytuacji politycznej i kościelnej nie tylko we Włoszech, lecz także na całym świecie. Nie umknął mu fakt, że w Polsce aktywne są środowiska, które próbują umniejszać znaczenie historycznego pontyfikatu Jana Pawła II, czego wyrazem jest między innymi bojkotowanie powstania Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu. Oto refleksja Kardynała na ten temat.

„Każdy naród ma swoich bohaterów. Polska ma króla Jana III Sobieskiego, marszałka Piłsudskiego i, szczególnie wielkiego, Jana Pawła II. Prawdę mówiąc Jan Paweł II jest nie tylko bohaterem polskim, ale także europejskim i światowym. Jego wkład w wyzwolenie Polski spod komunizmu i upadek Żelaznej Kurtyny, która dzieliła Europę, aż do zakończenia zimnej wojny i komunistycznego imperializmu, był ogromny. Ale Jan Paweł II jest nie tylko bohaterem: jest przede wszystkim świętym. Współpracując z nim przez dwadzieścia lat, od 1984 r. aż do jego śmierci, mogę zaświadczyć, że był prawdziwym świętym zarówno w swoich ważnych decyzjach, jak i w codziennym życiu. Z całej duszy kochał bliźniego i starał się mu pomagać, we wszystkim, ale szczególnie w zbliżeniu się do Boga. Jego wiara była mocna jak skała. Wzywał ludzi, aby się nie bali, ale sam nigdy się nie bał. Zawsze był pogodny i pełen ufności - wiedział, że Pan jest blisko niego.
CZYTAJ DALEJ

„Zamknijcie morderczą klinikę aborcyjną!”

2025-03-11 19:09

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Pierwszy szok: „Najdłuższa ciąża, jaką pomogłyśmy przerwać trwała 37 tygodni!” – w ten sposób reklamuje się pierwsza aborcyjna „przychodnia” w Polsce, otwarta pod nazwą „AboTak” w pobliżu Sejmu w Warszawie. Doprecyzujmy: 37 tydzień ciąży to jej 9 miesiąc.

Dziecko ma już wykształcone wszystkie narządy i faktycznie jest gotowe do życia poza łonem matki. Aborcjonistki podają, że preferowaną metodą zabicia dziecka w tak zaawansowanym stadium rozwoju, jest „rozszerzenie szyjki macicy umożliwiające wydobycie płodu w całości narzędziami”, a wcześniej podanie zastrzyku, który „zatrzymuje akcję serca”. Prawdziwy wstrząs. Tylko zestawu ratunkowego brak.
CZYTAJ DALEJ

Patriarcha Jerozolimy: czekamy na was w Ziemi Świętej!

2025-03-12 14:26

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

pielgrzymi

red

Łaciński patriarcha Jerozolimy apeluje o wznowienie ruchu pielgrzymkowego do Ziemi Świętej. „To tu przy Grobie Pańskim, z Jezusem zmartwychwstałym jest źródło nadziei. Nadszedł czas, aby zdobyć się na odwagę i przyjechać do Ziemi Świętej” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Pierbattista Pizzaballa.

www.pielgrzmka.niedziela.pl
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję