Unia Europejska sfinansuje odbudowę bazyliki św. Benedykta w Nursji?
Zniszczona przez trzęsienie ziemi bazylika św. Benedykta w Nursji zostanie podniesiona z gruzów. Premier Włoch stwierdził, że jej rekonstrukcja oznacza nie tylko odbudowę kościoła, ale i samej Europy. Z kolei przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Junker, który ostatnio gościł we Włoszech, wskazał, że to Unia Europejska powinna sfinansować jej odbudowanie.
Ordynariusz archidiecezji Spoleto-Nursja, abp Renato Boccardo podkreśla, iż zaangażowanie całej wspólnoty w odbudowę bazyliki Patrona Starego Kontynentu byłoby przypomnieniem, że „ten patriarcha zachodniego monastycyzmu także dziś może inspirować narody europejskie, wskazując im prawdziwe wartości”.
„Sądzę, że trzeba przede wszystkim przypomnieć, iż duch św. Benedykta, jego wizja człowieka i społeczeństwa nie są związane z kamieniami, a co za tym idzie, wykraczają poza samo istnienie bazyliki w jego rodzinnej Nursji – mówi Radiu Watykańskiemu abp Boccardo. – Jest to dziedzictwo należące do całego kontynentu europejskiego, który został wezwany do strzeżenia i ożywiania tego bezcennego skarbu. Z drugiej zaś strony odbudowa bazyliki może być znakiem. Ta świątynia stała się ikoną trzęsienia ziemi, które zraniło centralne Włochy i samą Nursję. Postawienie jej na nogi, jej rekonstrukcja i przywrócenie przyszłym pokoleniom stają się wyraźnym świadectwem docenienia wartości i życiodajnej siły benedyktyńskiego orędzia”.
W bazylice w Trzebnicy od 2011 r. trwają prace remontowe związane z montowaniem ogrzewania pod posadzką i wymianą samej posadzki. Czas odnowy kościoła przyniósł jednak wiele niespodzianek archeologowie odkryli kilka tajemnic, które skrywała w sobie bazylika.
Tak łatwo w dzisiejszym świecie zatracić to co najważniejsze. Czasami błądzimy sami w sobie, zakładając co trochę maskę pozornej pobożności. Jak odróżnić ją od prawdziwej wiary? Jak zdjąć maskę fałszu, aby odkryć twarz prawdy?
Trudno jest mówić i pisać o wierze, bo naprawdę mamy jedynie własne oblicze wiary i niewiary. Tylko my sami wiemy, jaka ona jest, czy to w ogóle jest wiara, czy jedynie maska pobożności. Trudno jest mówić o własnej wierze w coraz bardziej zlaicyzowanym świecie.
Niewielka filiżanka do espresso stała się bohaterką licytacji, która przeszła do historii. Biskup Damian Muskus chcąc wesprzeć aukcje charytatywną na zakup bezpiecznego samochodu dla niepełnosprawnych dziewczynek Marysi i Ani z Konar wystawił na licytację nowy model filiżanki, który dla potrzeb akcji charytatywnych zamówił w Fabryce Porcelany w Ćmielowie.
Podziel się cytatem
Jednak to nie koniec tej niezwykłej historii. Drugim bohaterem tej aukcji okazał się Ks. Jarosław Chlebda, który, mimo że przegrał licytację filiżanki, postanowił przekazać znaczną darowiznę na konto dziewczynek. Dzięki jego hojności cena filiżanki ostatecznie wzrosła do rekordowych 10 577 zł.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.