Reklama

Temat tygodnia

Cena słowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielkopostny okres to nie tylko czas nieco skromniejszych posiłków i postu. Owszem, pościmy po to, by lepiej wychwycić prawdziwy smak życia, by nie dać się zamknąć w perspektywie doczesnego stołu i całego trudu życia powszedniego nie ograniczyć tylko do zabiegania o obfitość pokarmu. Jest jednak jeszcze inna praktyka ściśle związana z Wielkim Postem. To rekolekcje, czyli czas na Słowo.
Zresztą, tego czasu na Słowo nie potrzeba nam tylko wtedy, kiedy nadchodzi kilka dni pobożnych rekolekcyjnych praktyk w parafii. Jak bardzo woła oń codzienność, wystarczy rozejrzeć się wokół po naszej polskiej rzeczywistości. Słów mamy dość, ale niewiele takich, które zamiast ranić i dzielić - budują, czy zamiast przekazywać pustą informację - ubogacają.
Prawdziwe i dobre słowo ma swoją cenę. Wiedzą o tym ci, którym przychodzi głosić rekolekcje, wiedzą, jak wiele kosztuje przygotowanie, księża, którzy stają na ambonie. I wreszcie świadczą o tym także wieki, w których nigdy nie brakło chrześcijan gotowych oddać życie za słowo prawdy. Oddawali je w różny sposób - w akcie jednorazowej ofiary męczeństwa, albo w trudzie codziennego życia, którym wpisywali Prawdę w ludzkie dzieje. Ostatnio o cenie słowa przypomniał także wyrok pewnego sądu, który skazał dziennikarza - jak uzasadniano w wyroku - za pomówienie. Jakkolwiek by było w tym ostatnim wypadku (bo niektóre media wszczęły alarm, że ten wyrok jest niesprawiedliwy), historia uczy, że słowo kosztuje - tak to wypowiedziane niesłusznie, jak to, które niesie prawdę.
Słowo jednak ma swoją cenę, którą każe zapłacić nie tylko temu, kto je wypowiada. Jeśli cenne, domaga się również zapłaty od tych, którzy chcą je przyjąć. Skoro bowiem tylko poczuje, że jest nieproszonym albo mało cenionym gościem, zaraz opuści niegościnne progi. Przykład - niejeden raz spotkałem się ze zdziwieniem i smutkiem księży przygotowujących młodzież do bierzmowania, że młodzi ludzie nie potrafią zapamiętać niczego z niedzielnej Ewangelii i często już na drugi dzień ni śladu po Słowie słuchanym na Eucharystii. Nieśmiało dodałbym, że ludzi mających kłopoty z pamięcią o Słowie jest więcej - i przez wieki tak bywało. Już Krasicki zauważył w swej satyrze o dewotce: „Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny, mówiąc właśnie te słowa:... i odpuść nam winy jako my odpuszczamy”, biła bez litości…
Wszyscy więc jednako musimy się spytać o cenę, jaką trzeba dać, by Słowo w nas owocnie zamieszkało. I pewnie odpowiedzi nie uzyskamy tej samej. Lecz może pewien akcent zawsze będzie ten sam. Słowo domaga się bowiem usunięcia na bok naszego świata; domaga się miejsca albo inaczej mówiąc pustki, aby mogło wybrzmieć. Jeśli przysypane troskami, jeśli słuchane z myślą, która nie oderwała się od innych zajęć, będzie jak to ziarno, które zagłuszone nie mogło wzrastać.
A konkretnie? Może warto choćby, miast wybiegać z Eucharystii jeszcze przed skończeniem ostatniej pieśni, znaleźć chwilę czasu na postawienie kropki po Słowie? Może warto wykroić chwilę, by powrócić do Bożego Słowa? Może warto poszukać i innych sposobów, by spotkanie ze Słowem Bożym nie było jeszcze jednym epizodem, ale zapadło głęboko w serce? Tak to niedzielne, jak i to szczególne - rekolekcyjne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mamy dziś piękny dzień w Kościele: święto rodziny!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 2, 41-52.

Niedziela, 29 grudnia. Święto Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznikiem kurii płockiej ponownie kobieta

2024-12-29 10:10

[ TEMATY ]

rzecznik

diecezja płocka

Adobe.Stock

Biskup płocki Szymon Stułkowski powołał nową rzecznik Kurii Diecezjalnej. Została nią Ilona Krawczyk-Krajczyńska, doświadczona dziennikarka, była pracownica Biura Prasowego Konferencji Episkopatu Polski. Z dniem 1 stycznia 2025 roku zastąpi ona Elżbietę Grzybowską, która pełniła funkcję rzecznika przez ponad 16 lat.

Ilona Krawczyk-Krajczyńska z dniem 1 stycznia 2025 roku obejmie funkcję rzecznika prasowego Kurii Diecezjalnej w Płocku. Będzie także dziennikarzem płockiej edycji „Gościa Niedzielnego” oraz korespondentką Katolickiej Agencji Informacyjnej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję