Reklama

Duszne pogawędki

Rekolekcje

Niedziela rzeszowska 9/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapustne śpiewy na stronę, cierniową włóżmy koronę - śpiewamy w jednej z pieśni wielkopostnych. Rzeczywiście, idąc za mądrością biblijnego Koheleta, można by powiedzieć, że oto właśnie skończył się czas radości i tańca, a zaczął czas postu i umartwienia. Aby nasze życie było pełne i wartościowe, musi być w nim czas i miejsce na wszystko - nie tylko na przyjemności, ale też na wyrzeczenia i umartwienia. Nieraz ktoś podnosi wątpliwość, po co się wyrzekać czegoś i po co celowo zadawać sobie umartwienie, skoro samo życie i tak ich nam nie szczędzi. Odpowiedź, wbrew pozorom, jest bardzo prosta. Bo wszystko, co prawdziwie wartościowe, przychodzi przez wysiłek i trud. Czasem zaś szczególnie poświęconym tym praktykom jest okres Wielkiego Postu. I choć to dopiero pierwsze dni, warto już dziś pomyśleć o dobrym wykorzystaniu tego czasu.
Z tym okresem liturgicznym związane są rekolekcje; czas zatrzymania się w gonitwie codziennego życia, poukładania na nowo tego, co być może jakoś się pogubiło, dogłębnego zastanowienia się nad swym życiem.
Rekolekcje parafialne to czas, kiedy cała wspólnota zbiera się w świątyni, by rozważając Słowo
Boże i podejmując praktyki pokutne odnawiać swe przywiązanie do Boga i proponowanych przez Niego wartości. Wielki Post to również rekolekcje szkolne, wokół których nieraz pojawia się tyle komentarzy i niepotrzebnych emocji.
Czy rekolekcje szkolne są obowiązkowe? - pytają nierzadko uczniowie. Wielokrotnie w swych felietonach poruszałem już zagadnienie tego, co człowiek wierzący „musi”. Jeśli wierzysz w Boga, jeśli miłujesz Go z całej siły, z całego rozumu i serca, to nie zadajesz pytania, czy spotkanie z Nim jest obowiązkowe. Już samo zadanie takiego pytania wskazuje, że osoba pytająca nie wypełnia pierwszego i najważniejszego przykazania. Ale spróbujmy się zastanowić mimo wszystko nad tą sprawą. Nauczanie religii nie jest obowiązkowe. Każdy uczeń lub w przypadku jego niepełnoletności jego rodzic czy opiekun podejmuje decyzję. Myślę, że dla człowieka wierzącego nie ma tu żadnej wątpliwości - wierzę, więc w katechezie uczestniczę; jeśli nie uczestniczę, to moje deklaracje o wierze są kłamstwem i pustosłowiem. Jeśli uczeń zadeklarował chęć uczestnictwa w katechizacji, odpowiedź na pytanie o „obowiązkowość” rekolekcji też nie powinna stanowić problemu. Wybierając katechezę, wybiera się wszelkie proponowane przez katechizujących formy zbliżenia do Boga i umocnienia wiary. Rekolekcje są przecież jedną z form, jednym z elementów całego procesu katechetycznego. W ten sposób rekolekcje są obowiązkowe. Oczywiście przez cały czas mówimy o swoistym obowiązku sumienia, zobowiązaniu płynącym z konsekwentnego wyboru, opowiedzenia się za Chrystusem. Może więc warto, by rodzice zainteresowali się, kiedy i w jakiej formie odbędą się rekolekcje szkolne, by zainteresowali się, w jaki sposób ich dzieci wezmą w nich udział. „Prosząc o chrzest, bierzecie na siebie obowiązek wychowania swych dzieci w wierze - czy jesteście świadomi tego obowiązku?” - zapytano rodziców w czasie liturgii chrzcielnej. Wypełnieniem tego obowiązku jest między innymi zainteresowanie się uczestnictwem dzieci w katechizacji i rekolekcjach szkolnych. Rekolekcje takie są również sprawdzianem postawy nauczycieli i wychowawców: czy potrafią swym zaangażowaniem w to wydarzenie zaświadczyć wobec swych wychowanków nie tylko o wierze jako prawdziwi chrześcijanie, ale też o swym oddaniu sprawie wychowania młodego pokolenia jako prawdziwi pedagodzy? Nie do pomyślenia jest, by wierzącego nauczyciela trzeba było przymuszać jakimikolwiek sposobami do włączenia się w ten jakże ważny element procesu wychowawczego. Zaś niewierzący nauczyciel również powinien być z młodzieżą bez względu na to, czy toczy się proces dydaktyczny, czy wychowawczy - bez względu na własne przekonania, a w postawie szacunku dla przekonań wychowanków. Tak postępuje człowiek, któremu naprawdę zależy na dobru powierzonych jego opiece.
Niech pierwsze dni Wielkiego Postu staną się dla nas okazją do zastanowienia się nad tymi zagadnieniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W katedrze Notre-Dame ponownie zabiły dzwony

2024-11-08 11:45

[ TEMATY ]

Notre Dame

Adobe Stock

W katedrze Notre-Dame ponownie zabiły dzwony, po raz pierwszy od pożaru w 2019 r. Ogień dotarł bowiem wówczas do północnej wieży świątyni, która musiała zostać odrestaurowana. 7 grudnia wieczorem paryska katedra ponownie zostanie oddana do użytku wiernych.

W północnej wieży katedry Notre-Dame znajduje się osiem dzwonów. Po pożarze trzeba je było zdemontować, oczyścić i odrestaurować. Na miejsce powróciły już we wrześniu. Wczoraj odbyły się testy poszczególnych dzwonów, a dziś tuż przed godz. 10:30 zabiły wszystkie razem.
CZYTAJ DALEJ

Od niekatoliczki do założycielki pierwszego katolickiego klasztoru w Etiopii

2024-11-08 13:16

[ TEMATY ]

klasztor

Etiopia

Karol Porwich/Niedziela

Miała 16 lat, gdy po raz pierwszy uczestniczyła w Eucharystii. Fascynacja pięknem liturgii doprowadziła ją do Kościoła katolickiego. Serce Haregeweine było jednak niespokojne. Marzyła o stworzeniu w swej rodzinnej Etiopii wspólnoty, która modliłaby się w lokalnym języku i służyła miejscowej ludności. Po latach modlitwy i zbierania środków, otworzyła benedyktyński klasztor w stołecznej Addis Abbebie. Zakonnice z tej wspólnoty otrzymały tytuł „emahoy”, co po amharsku znaczy „moja matka”.

Matka Haregeweine jest pionierką w tworzeniu rodowitego katolickiego życia zakonnego w Etiopii. Podkreśla, że od początku jej pragnienie wykraczało jedynie poza bycie katolicką zakonnicą. To udało jej się zrealizować wstępując do międzynarodowej wspólnoty Małych Sióstr Jezusa (założonych przez św. Karola de Foucaulda). Jak wyznała czuła się w niej szczęśliwa i kontynuowała swą formację zakonną w kilku krajach, m.in. w Nigerii, Kenii, Egipcie, Francji i Włoszech, nieustannie poszukując odpowiedzi na swoje duchowe pytania. Nadszedł rok 2007. Uczestniczyła w seminarium na temat etiopskich tradycji monastycznych i wtedy poczuła, że znalazła odpowiedzi, których od lat szukała. Ten moment zapoczątkował i ukierunkował jej misję: założenia katolickiego klasztoru, który odzwierciedlałby wyjątkową duchową i kulturową tożsamość Etiopii.
CZYTAJ DALEJ

USA/ FBI udaremniło irański zamach na Trumpa

2024-11-08 21:11

[ TEMATY ]

zamach

Donald Trump

Iran

PAP/GRAEME SLOAN

Resort sprawiedliwości USA ujawnił w piątek, że w tygodniu poprzedzającym wybory prezydenckie FBI udaremniło irański zamach na Donalda Trumpa - przekazała agencja Reutera.

Jak wynika z informacji resortu, we wrześniu br. niewymieniony z nazwiska funkcjonariusz irańskiej Gwardii Rewolucyjnej zlecił niejakiemu Farhadowi Shakeri śledzenie, a następnie zabicie kandydata Partii Republikańskiej na prezydenta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję