Reklama

U progu nowego milenium

Ewangelizacja i szansa zbliżenia

Niedziela częstochowska 24/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z uwagą będziemy śledzić pielgrzymkę Ojca Świętego na Ukrainę. W poprzednim numerze Niedzieli zamieściliśmy tekst ks. Lubomyra Szurmakewycza opisujący bardzo trudną sytuację Kościoła kijowskiego, szczególnie w okresie prześladowań komunistycznych, o której my, Polacy, nie mamy wyobrażenia.

W bieżącej zaś Niedzieli publikujemy fragmenty wywiadu z bp. Marcjanem Trofimiakiem, biskupem łuckim, na temat przygotowań do tej pielgrzymki. Wizyta Ojca Świętego na Ukrainie jest bardzo ważna. Będzie ona miała miejsce od 23 do 27 czerwca br. Papież odwiedzi zasadniczo dwa miasta: Kijów i Lwów. "Ukraina czeka na Papieża" - tak napisał autor jednego z artykułów w Niedzieli. Istotnie, Ukraina czeka na Papieża, czekają na Ojca Świętego Polacy, którzy tam mieszkają, czekają Ukraińcy, szczególnie Ukraińcy katolicy. Jest to bardzo ważne, chociaż trudne zadanie dla Ojca Świętego, gdyż pojawiają się głosy kontrowersyjne, płynące od strony rosyjskiej, od strony Patriarchatu Moskiewskiego, który wyraźnie mówi, że nie jest przychylny tej pielgrzymce.

A jednak Ojciec Święty podejmuje tę trudną podróż, ponieważ jest to ziemia chrześcijańska, ziemia, gdzie żyli i umierali katolicy. To nie jest przywilej prawosławnych, że jest to ich kanoniczna ziemia. To ziemia, gdzie byli męczennicy katoliccy, wyznawcy Kościoła katolickiego, gdzie mieszkało i nadal mieszka tylu Polaków, którzy tak ukochali Kościół, że za niego oddali swoje życie, że zawsze pragnęli świętej łączności z Rzymem, ze stolicą Apostolską, z Piotrem - każdorazowym papieżem.

Dlatego Jan Paweł II podejmuje ten trud, dlatego biskupi i lud katolicki Ukrainy oczekują Papieża, przezwyciężając różnorakie problemy. Myślę, że jak zawsze będziemy oglądać błogosławiony owoc tej wizyty, a będzie nim pokój Boży. Bo tam, gdzie przychodzi Ojciec Święty ze swoją wielką pokorą, miłością, życzliwością, nawet ci, którzy zdają się być zatwardziali, nieprzejednani, zmieniają zdanie i widzą w osobie Ojca Świętego nie tylko wielkiego człowieka, ale prawdziwego następcę św. Piotra.

Jesteśmy całym sercem z naszymi braćmi na Ukrainie, modlimy się za nich i za owoce spotkania z Ojcem Świętym i chcemy im pomagać we wszelki możliwy sposób. Kto może, niech uda się na Ukrainę na tę pielgrzymkę, żeby być razem z tymi ludźmi, żeby im dodać sił, odwagi, żeby im pomóc wiele rzeczy zrozumieć. To jest potrzebne i im, i nam samym, powinniśmy bowiem brać przykład z wiary ludzi, którzy - tak blisko nas - żyją w warunkach o wiele trudniejszych. Mam znajomych, którzy mieszkają na Ukrainie i mówią: - Przyjedźcie do nas, Polacy, zobaczycie, jak naprawdę wielka może być ludzka bieda. Wtedy nie będziecie narzekać. Myślę, że przydałoby się pojechać, żeby tych ludzi bardziej poznać i docenić. Wtedy może nam w Polsce bardziej otworzą się oczy i na Kościół Boży, i na wiele spraw ogólnospołecznych, bardziej skoncentrujemy się na istocie bycia chrześcijaninem, sąsiadem, bardziej otworzymy się na różnorodność kultur narodowych i tych małych, rodzinnych, i dojrzymy sens różnorodności oraz jej znaczenie dla wewnętrznego ubogacenia człowieka.

Komentarzy ks. inf. Ireneusza Skubisia dotyczących bieżących wydarzeń w Polsce i świecie można wysłuchać w audycji radiowej "Spotkanie z Niedzielą", emitowanej na falach Radia Fiat w każdy wtorek o godz. 21.30 w pasmach 94,7 FM, oraz w audycji "Wypowiedź dnia" codziennie o godz. 11.00 i na falach Radia Jasna Góra w paśmie 100,6 FM o godz. 12.15.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z "tęczowych schodów"

2025-03-06 21:09

[ TEMATY ]

Włochy

LGBT

pixabay.com

Uczeń szkoły średniej w Weronie otrzymał zawiadomienie dyscyplinarne po tym, jak odmówił skorzystania ze schodów udekorowanych kolorami tęczy i napisami dotyczącymi tolerancji. Szkoła uważa, że ​​zachowanie ucznia zagrażało bezpieczeństwu, natomiast rodzice nieletniego utrzymują, że został on ukarany za wyrażenie sprzeciwu wobec ideologii LGBT. Sprawa dotarła do Ministerstwa Edukacji - informuje portal infocatolica.com.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ruini o próbach sabotowania powstania Muzeum Pamięć i Tożsamość

2025-03-11 09:23

[ TEMATY ]

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini

Kard. Camillo Ruini

Kardynał Camillo Ruini był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II - był wikariuszem dla diecezji rzymskiej w latach 1991 – 2008, był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch od 1991 r. do 2007 r., przez niemal 30 lat uważany był za najbardziej wpływową osobistość Kościoła we Włoszech. Dziś, pomimo, że skończył 94 lata pozostaje ciągle przenikliwym obserwatorem sytuacji politycznej i kościelnej nie tylko we Włoszech, lecz także na całym świecie. Nie umknął mu fakt, że w Polsce aktywne są środowiska, które próbują umniejszać znaczenie historycznego pontyfikatu Jana Pawła II, czego wyrazem jest między innymi bojkotowanie powstania Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu. Oto refleksja Kardynała na ten temat.

„Każdy naród ma swoich bohaterów. Polska ma króla Jana III Sobieskiego, marszałka Piłsudskiego i, szczególnie wielkiego, Jana Pawła II. Prawdę mówiąc Jan Paweł II jest nie tylko bohaterem polskim, ale także europejskim i światowym. Jego wkład w wyzwolenie Polski spod komunizmu i upadek Żelaznej Kurtyny, która dzieliła Europę, aż do zakończenia zimnej wojny i komunistycznego imperializmu, był ogromny. Ale Jan Paweł II jest nie tylko bohaterem: jest przede wszystkim świętym. Współpracując z nim przez dwadzieścia lat, od 1984 r. aż do jego śmierci, mogę zaświadczyć, że był prawdziwym świętym zarówno w swoich ważnych decyzjach, jak i w codziennym życiu. Z całej duszy kochał bliźniego i starał się mu pomagać, we wszystkim, ale szczególnie w zbliżeniu się do Boga. Jego wiara była mocna jak skała. Wzywał ludzi, aby się nie bali, ale sam nigdy się nie bał. Zawsze był pogodny i pełen ufności - wiedział, że Pan jest blisko niego.
CZYTAJ DALEJ

22-letni oficer został rozstrzelany. W ten sposób uratował 23 osoby. Będzie błogosławiony?

2025-03-12 14:43

[ TEMATY ]

oficer

kardynał Marcello Semeraro

Salvo D'Acquisto

Adobe Stock

Życie, które ma być pełne, piękne, bogate, musi składać się z wyborów - mówił kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w homilii z okazji uznania heroiczności cnót czcigodnego sługi bożego Salvo D'Acquisto. W wieku 22 lat ten oficer włoskich karabinierów dokonał największego wyboru i poświęcił swoje życie, by uratować od rozstrzelania kilkudziesięciu cywili.

Kard. Semeraro wygłosił homilię podczas Mszy św. w bazylice św. Pawła za Murami, z okazji ogłoszenia heroiczności cnót czcigodnego sługi bożego Salvo D’Acquisto.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję