Reklama

Spotkanie Obrońców Życia Rodzinnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Prosto patrzące oczy. To ich znak rozpoznawczy, gdy mówią: „Niech Jezus błogosławi. Żeby Matka Boża prowadziła. Dużo zdrowia”. Nie mają bowiem zwyczaju szukać wzrokiem kogoś innego, niż człowieka, któremu właśnie składają życzenia. Kilkudziesięciu doradców życia rodzinnego zgromadziło się 25 stycznia br. w kościele pw. św. Wojciecha na Podwalu. Ich duszpasterz, ks. kan. Jan Domański wraz z bp Ryszardem Karpińskim odprawili uroczystą Mszę św. Zaraz po Eucharystii wszyscy uczestniczyli w spotkaniu noworocznym, podczas którego bp Ryszard Karpiński, delegat KEP ds. duszpasterstwa emigracji, omówił sytuację polskich rodzin żyjących w Europie Zachodniej.
Trzon grupy doradców stanowiły kobiety, mężczyzn było zaledwie kilku. Można było zobaczyć twarze dwudziestokilkuletnich osób, jednak większość obecnych na spotkaniu absolwentów studium kształcącego doradców życia rodzinnego to osoby dojrzałe, w średnim wieku. I to one, na ogół bardzo elegancko ubrane panie, są najbardziej świadome swojej wdzięcznej, ale i trudnej roli jaką mają do spełnienia. Bo taką jest - podkreślano na spotkaniu - edukacja polskiego społeczeństwa. Nie jest bowiem łatwo wpłynąć na mentalność dorosłych, w pełni ukształtowanych ludzi. Szczególnie, gdy chodzi o zagadnienia życia małżeńskiego. Na co dzień doradcy spotykają się z opinią, z którą niejednokrotnie przychodzi im walczyć, że o sprawach rodzinnych nie należy w ogóle rozmawiać. Muszą przełamywać wciąż powszechne (a błędne) przekonanie, że wiedza o prowadzeniu życia rodzinnego wyniesiona z domu jest wystarczająca. Pracując latami w poradniach mieszczących się przy parafiach nauczyli się cierpliwości oraz uwagi w słuchaniu. Tylko dzięki takim ugruntowanym cechom - przyznawały panie - można spowodować zmianę w postępowaniu tych katolików, którym trudno zrozumieć, że grożący rodzinie kryzys lub rozpad to wynik ich nieodpowiedniego postępowania. Problemem jest też ukształtowanie właściwych postaw u kandydatów do zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego.
Doradców życia rodzinnego kształci się w Lublinie od lat 60., początkowo na specjalnych kursach, a od 1983 r. w ramach Archidiecezjalnego Studium Życia Rodzinnego. W efekcie co dwa lata Studium opuszcza ok. 80 nowych doradców.
Rozmowa z Zofią Dziedzic, dyrektorem Archidiecezjalnego Studium Życia Rodzinnego oraz Diecezjalnym Doradcą Życia Rodzinnego.

Marta Żyńska:- Czym zajmują się doradcy życia rodzinnego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zofia Dziedzic: - Ich zadaniem jest głoszenie zdrowej katolickiej nauki o małżeństwie. Są przygotowani do głoszenia katechez dla młodzieży i dorosłych. Ważną częścią ich działalności jest prowadzenie indywidualnych porad, np. zajmują się problemem odpowiedzialnego rodzicielstwa, problemami wychowawczymi, konfliktami rodzinnymi. W sprawach bardzo trudnych kierują do specjalistów pełniących swoją powinność w duchu etyki katolickiej; do lekarzy, psychologów, prawników.

- Jakie cechy powinien mieć doradca?

- Powinien być osobą otwartą, tzn. łatwo nawiązującą kontakt i umiejącą współpracować z ludźmi. Drugi niezbędny warunek to głęboka formacja religijna, co oznacza, że doradca osobiście kieruje się nauką Chrystusa dotyczącą rodziny i małżeństwa.

- Jakie kroki trzeba podjąć, aby nim zostać?

- Przede wszystkim trzeba ukończyć Studium Życia Rodzinnego, w ramach którego odbywa się przygotowanie doradcy życia rodzinnego. Poza tym kandydat musi mieć przynajmniej maturę, a także posiadać odpowiednią opinię proboszcza swojej parafii.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron spowiedników

Niedziela Ogólnopolska 31/2022, str. 18

[ TEMATY ]

spowiedź

redemptor.pl

Alfons Maria Liguori

Alfons Maria Liguori

Należał do największych czcicieli i apostołów Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego.

Ojciec św. Alfonsa pragnął dla syna kariery prawniczej, dlatego gdy ten ukończył szkołę podstawową, został wysłany na studia prawnicze na uniwersytet w Neapolu. Miał wtedy zaledwie 12 lat (1708 r.). Kiedy miał 17 lat, był już doktorem obojga praw. Zapragnął jednak innego życia i rozpoczął studia teologiczne (1723 r.). Już w 1727 r. przyjął święcenia kapłańskie i zajął się pracą apostolską wśród młodzieży rzemieślniczej i robotniczej. Zetknął się wtedy z rodziną Sióstr Nawiedzenia, którą przekształcił w zakon kontemplacyjny – Kongregację Zbawiciela. Dojrzewało w nim jednak pragnienie utworzenia zgromadzenia męskiego, które oddałoby się pracy wśród najbardziej opuszczonych i zaniedbanych. Tak w 1732 r. powstało dzieło Najświętszego Odkupiciela (redemptorystów). W 1762 r. papież Klemens XIII mianował Alfonsa biskupem ordynariuszem w miasteczku Sant’Agata dei Goti.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Wyszyński: „Jesteśmy mimo woli pokoleniem bohaterów…”

Powstańców Warszawskich błogosławił młody ksiądz Stefan Wyszyński. Dawał im krzyż na drogę, a potem, w kaplicy w Laskach, sam kładł się krzyżem przed ołtarzem, prosząc Boga o siłę dla nich.

Pod pseudonimem „Radwan” służył jako kapelan partyzantów w okręgu kampinoskim. To była posługa na pierwszej linii frontu, wśród huku wystrzałów i krzyku umierających. „Biegnąc z komżą i stułą do miejsca, w którym właśnie zakończyła się bitwa z oddziałami niemieckimi, natknąłem się na trzech rannych żołnierzy z wyszarpanymi wnętrznościami…” – wspominał błogosławiony Prymas Stefan Wyszyński.
CZYTAJ DALEJ

Katolicki biskup konwertyta - do 20. roku życia był "zaangażowanym członkiem Kościoła luterańskiego"

2025-08-01 21:07

[ TEMATY ]

konwertyci

Vatican Media

Bp Fredrik Hansen

Bp Fredrik Hansen

W Norwegii nastąpił zwrot, jest ona bez wątpienia bardziej otwarta na katolicyzm niż w przeszłości – uważa nowy katolicki biskup Oslo. 16 lipca bp Fredrik Hansen objął kierownictwo w stołecznej diecezji. Podobnie jak drugi w Norwegii katolicki biskup Eirk Varden jest on konwertytą. Jak sam przyznaje, do 20 roku życia był „aktywnym i zaangażowanym członkiem Kościoła luterańskiego”.

W wywiadzie dla portalu The Pillar przypomniał, że w ciąg ostatnich 20 lat katolicka diecezja Oslo doświadczyła gwałtownego rozwoju, głównie na skutek napływu migrantów z krajów takich jak Polska czy Litwa. W roku 2005 liczyła ona 45 tys. wiernych, a dziś 250 tys.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję