Reklama

Refleksje chicagowskie

Sprawiedliwość zagrożona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od zarania dziejów sprawiedliwość jawi się człowiekowi jako zasada życia społecznego. Stoi ona u podstaw wszelkiego prawodawstwa. Symbole szal sprawiedliwości widnieją na starożytnych malowidłach oraz w księgach i kodeksach. Obraz Sądu Ostatecznego bazuje również na ostatecznej sprawiedliwości. Sprawiedliwość jest jedną z podstawowych cnot (kardynalnych) moralnych - jest sprawnością, czyli stałą dyspozycją woli lub postawą człowieka, polegającą na gotowości oddawania każdemu tego, co mu się należy. Przykazania Boże, jako drogowskazy dane człowiekowi, wyrastają ze sprawiedliwości jako swojego Źródła. Ostentacyjne usuwanie przykazań z budynków i miejsc publicznych w Ameryce narusza w sposób ewidentny zasady życia społecznego, na których opiera się przecież społeczeństwo amerykańskie. W ostatnich tygodniach w kolejnym stanie USA nakazano usunąć monument z Dekalogiem. Sędzia w Wisconsin nakazał usunięcie głazu z Dziesięciorgiem Przykazań z miejskiego parku w La Crosse. Nie sposób tego inaczej nazwać, jak tylko jawną niesprawiedliwością wobec każdego Amerykanina, dokonywaną przez wrogie Ameryce siły antyhumanitarne. Do jakich wartości można będzie odnieść życie społeczne oraz prawa i obowiązki ludzi, jeśli odrzuci się Przykazania? Czy to nie ubliża Ameryce, która uchodziła przez wieki za państwo zachowujące prawo i sprawiedliwość? Krajowi, do którego uciekali przed prześladowaniami ludzie z całego niemal świata, w którym znajdowali wolność i sprawiedliwość, zagwarantowane przez sławną amerykańską Konstytucję. Czyżby wewnętrzni wrogowie Ameryki, usuwający przykazania i symbole religijne z życia publicznego, chcieli moralnie terroryzować społeczeństwo amerykańskie, zabierając mu broń przeciwko złu moralnemu? Społeczeństwo jest żywym organizmem, w którym żyją wewnętrzne imperatywy moralnych odniesień do zasad ukształtowanych przez Przykazania Boże. Te zaś oparte są o prawo naturalne, którego nie można zmieniać bez uszczerbku godności człowieka. Relacje międzyludzkie w społeczeństwie opierają się na sprawiedliwości, której celem jest dobro każdej jednostki. Dobrem tym jest zachowanie życia, zdrowia, prawo do pracy, do wolności sumienia i wyznania, wykształcenia oraz nietykalność osobista. Są to uprawnienia, które się słusznie należą człowiekowi żyjącemu w każdej społeczności. Z drugiej strony, w społeczeństwie zorganizowanym człowiek ma wobec społeczności zobowiązania, które przybierają postać prawa. Mówimy, że takie prawo jest sprawiedliwe, które możliwie najlepiej strzeże naturalnych uprawnień człowieka. Zaś do istoty prawa należy to, że służy ono dobru wspólnemu. Oczekujemy więc od państwa i stanowionego przezeń prawa, by respektowało nasze podstawowe prawa jako uprawnienia. Gdy państwo tego nie czyni, gdy narusza wolność słowa, sumienia, wyznania - postępuje niesprawiedliwie. Gdy usuwa się Dekalog, bo on przypomina o sprawiedliwości wobec Boga i drugiego człowieka, czyni się niesprawiedliwość. Być może czyni się to, bo są ludzie, którzy nie lubią zakazów, a Przykazania począwszy od piątego zawierają przecież zakazy. Przykazanie piąte mówi: „Nie zabijaj”. Szóste - „Nie cudzołóż”. Siódme - „Nie kradnij”. Ósme - „ Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”...
Kto przekracza Przykazania, popełnia niesprawiedliwość. Kto wyrzuca je ze świadomości i pamięci społecznej, naraża społeczność na unicestwienie przez powolną degradację zachowań moralnych, co prowadzi do upadku cywilizacji ludzkiej.
„W tych dziesięciu krótkich zdaniach kryje się cała mądrość świata. Te zasadnicze, po męsku powiedziane słowa stanowią fundament naszej cywilizacji i decydują o formacie człowieka, o rzeczywistym wymiarze każdego z nas. Jacy jesteśmy, co czujemy, jak wierzymy, kogo kochamy. Zobaczyć siebie w lustrach Dekalogu i zapytać - czy ja też...?” (Dekalog nasz powszedni, Katarzyna Woynarowska).
Niesprawiedliwością jest też to, że człowiek zaprzestał dziękować Bogu, a na Jego miejscu postawił siebie samego. Niewdzięczność współczesnego człowieka wobec Boga to wielka niesprawiedliwość. Jak może człowiek, jako stworzenie, odwdzięczyć się Bogu za to, że go stworzył na swój obraz i podobieństwo. Obrażając swego Stwórcę, nie jest człowiek w stanie wyrównać Bogu tej krzywdy. Ale „Bóg w swym wielkim miłosierdziu nawet swoją sprawiedliwość obraca w miłość i sprawia, że przez niejeden grzech, przez niejedną słabość lepiej poznajemy dobroć Boga i godność człowieka” (Kromka chleba, Stefan Kardynał Wyszynki).
Bóg jest sprawiedliwy i każdemu oddaje sprawiedliwość ponad miarę i ludzkie oczekiwania. Jego święta wola szanuje i urzeczywistnia wszelkie pragnienia, ustanawiając Królestwo Sprawiedliwości. O takim królestwie mówi Jezus w Kazaniu na Górze: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości (por. Mt 5,6).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Po raz pierwszy w historii kobieta została prefektem dykasterii

2025-01-07 06:28

[ TEMATY ]

Watykan

Ks. Tomasz Podlewski

Po raz pierwszy w historii Watykanu kobieta została prefektem dykasterii, czyli dawnej kongregacji. Papież Franciszek mianował w poniedziałek włoską zakonnicę Simonę Brambillę szefową Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego - podało biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.

Do tej pory siostra Brambilla była sekretarzem tej dykasterii odpowiedzialnej za życie zakonne, czyli numerem dwa tej instytucji Kurii Rzymskiej.
CZYTAJ DALEJ

Wybrano Słowo Roku 2024

2025-01-07 12:01

[ TEMATY ]

język polski

Adobe Stock

Decyzją kapituły "koalicja" została Słowem Roku 2024. Z kolei w głosowaniu internatów zwyciężyła "sztuczna inteligencja". Konkurs jest organizowany przez Uniwersytet Warszawski po raz czternasty.

Decyzją kapituły słowem 2024 r. została "koalicja". Sekretarz kapituły prof. Marek Łaziński zaznaczył, że "to nie jest nic dziwnego, bo słowo +koalicja+ występowało w mediach znacznie częściej w roku ostatnim niż w latach poprzednich". Ocenił, że "jest wygodne do komentowania, bo w zależności do tego, co do niego dodamy, to inaczej na nie patrzymy".
CZYTAJ DALEJ

Między Światłością a siłami ciemności

2025-01-07 18:26

Biuro Prasowe AK

    – Widać z Ewangelii, ale widać także w dziejach chrześcijaństwa, to ogromne zmaganie między Światłością, którą jest Jezus Chrystus, a siłami ciemności, które uderzają w Chrystusa, a w konsekwencji także w człowieka, nawet w niewinne, bezbronne dzieci – mówił abp Marek Jędraszewski w Uroczystość Objawienia Pańskiego w katedrze na Wawelu. Po Mszy św. tradycyjne Orszaki Trzech Króli z różnych stron miasta spotkały się na Rynku Głównym w Krakowie.

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski nawiązał do odśpiewanego po Ewangelii Annuntiatio, czyli uroczystego ogłoszenia tegorocznej daty Wielkanocy i pozostałych świąt ruchomych. Zauważył, że wydarzenia, które będziemy świętować w 2025 roku są przedłużeniem tego, co najpierw zapowiadał prorok Izajasz, a co kilka wieków później zrealizowało się w Betlejem – narodził się Zbawiciel – Światłość świata.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję