Radość, zabawa, śpiewy, wędrówki grup kolędniczych, to wszystko ma swe źródło w jednym i niepowtarzalnym wydarzeniu - w przyjściu Bożego Syna na ziemię. W kręgu tych radości są rzeczy stare i nowe, niektóre znikają z naszych krajobrazów, jak np. sławne, dawne kuligi. Niektóre zmieniają swoje formy, jak chociażby kolędowanie dzisiaj w różnego rodzaju wspólnotach.
Od kilku lat spotykają się różne grupy niepełnosprawnych z naszego regionu, od Tyszowiec poprzez Zamość, Biłgoraj aż po Stalową Wolę, aby przeżywać w tej niezwykłej wspólnocie radość bycia razem. 17 stycznia w domu parafialnym w Grabowcu odbyło się kolejne spotkanie, na które przybyło ok. 50. osób niepełnosprawnych i wolontariuszy. Celem tego spotkania było wskazanie, że osoby cierpiące, dotknięte przez los, mogą normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem jak każdy zdrowy człowiek.
Karnawałowe spotkanie rozpoczęło się uroczystą Mszą św., którą celebrował dziekan ks. Stanisław Budzyński. Po Mszy św. wszyscy składali sobie życzenia noworoczne, śpiewali kolędy, a następnie zostali zaproszeni na wspólny posiłek. Po posiłku odbyła się zabawa taneczna, podczas której Zespół „Anonim” prowadzony przez Edwarda Kanikułę przygrywał do tańca zaproszonym gościom. Były także zabawy i nauka nowych piosenek.
Oby radość promieniowała z każdego człowieka nawet wtedy, gdy jest dotknięty chorobą, niepełnosprawnością czy innym życiowym krzyżem.