Naruszenie konstytucyjnej zasady wolności słowa

Ze sprawą uchwały umożliwiającej drastyczne zwiększenie liczby punktów sprzedaży alkoholu w mieście związane jest jeszcze jedno niepokojące zdarzenie, które podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Klub Radnych AWS, zostało ocenione jako ograniczenie wolności słowa. Radni AWS przygotowując się do obrad sesji, pragnęli z tą sprawą i ze swoimi zastrzeżeniami do projektu uchwały zapoznać jak największą liczbę wyborców.

- Chcieliśmy dotrzeć do społeczeństwa z naszym stanowiskiem i wysłuchać również zdania mieszkańców, niestety zostało nam to uniemożliwione w sposób co najmniej zaskakujący i bezwzględny - mówił na konferencji prasowej w dniu poprzedzającym sesję Rady Miasta radny Bogumił Sobuś.

Szybki i skuteczny sposób poinformowania lokalnej społeczności to rozklejenie ulotek informacyjnych na słupach ogłoszeniowych i w tramwajach. Radni AWS chcieli skorzystać z tej drogi w sposób oficjalny, płacąc za udostępnienie miejsca na słupach oraz w tramwajach. Ulotki zostały wydrukowane, nawiązano kontakt z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym, które dysponuje miejscami na słupach ogłoszeniowych, uzgodniono warunki cenowe. Po wstępnym ustaleniu warunków jeden z radnych AWS złożył ulotki w biurze MPK. Ulotki przyjęto, zaś w dniu następnym miał być przygotowany rachunek i uregulowana należność. Ku swojemu zdziwieniu radny załatwiający tę sprawę dowiedział się w dniu następnym, że ulotki nie mogą być rozklejone. W uzasadnieniu podano, że plakaty zawierają treści polityczne.

- To absurdalne uzasadnienie - skomentował podczas konferencji radny Adam Banaszkiewicz - ulotki zawierały jedynie informacje o faktach, o tym, że jest propozycja zwiększenia liczby sklepów z wódką w Częstochowie z 87 do 245 i kto jest autorem tej propozycji.

- Jesteśmy zobligowani do kontaktów z wyborcami - argumentowała radna Barbara Głąb - zakaz rozklejania ulotek skutecznie uniemożliwił nam ten kontakt.

Nie mając zgody na rozklejenie ulotek, radni AWS postanowili dotrzeć do mieszkańców inną drogą. Przygotowano apel. Osoby podpisujące ten apel proszą częstochowskich radnych, by nie głosowali za uchwałą zwiększającą liczbę punktów sprzedaży alkoholu w mieście, ponieważ dotychczasowa liczba jest zupełnie wystarczająca. W ciągu jednego dnia pod apelem podpisało się 8,8 tys. osób.

Niezależnie od wyników głosowania radni podejmą kroki w sprawie zakazu rozwieszania ulotek na miejskich słupach ogłoszeniowych. - Będziemy szukać wszelkich możliwości załatwienia tej sprawy, dbając o zachowanie form prawnych, a jednocześnie broniąc w imieniu mieszkańców zasad demokracji - podkreślił radny Adam Banaszkiewicz.