Niedziela, 25 stycznia br. W Watykanie, na prywatnej audiencji, Jan Paweł II podziwia występ polskich mistrzów hip-hopu. Wielu zaskoczył ten pokaz - wygibasy na rękach, głowie i nogach
w obecności Papieża? Ojciec Święty przyjął jednak występ z pełną aprobatą, jako przejaw i jeden z elementów współczesnej kultury. Dał temu wyraz w końcowym
przemówieniu, przypominając o odpowiedzialności artystów wobec odbiorców ich twórczości.
Takich „szokujących” sytuacji jest w dzisiejszym świecie dużo. Dotyczą one zwłaszcza osądu moralnego, spraw o wiele bardziej poważnych niż muzyka i taniec.
Dotykają już nie tylko aborcji, ale rozciągają się na eutanazję, zapłodnienie in vitro czy też różnorakie problemy wynikające z klonowania.
Współczesny przeciętny chrześcijanin niejednokrotnie staje przed takimi dylematami. Wiele bezdzietnych małżeństw ma na przykład ogromne rozterki, czy zgodzić się na zapłodnienie pozaustrojowe. We wszystkich
ważnych problemach ludzie wierzący oczekują od swych duszpasterzy krótkich, zwięzłych, a jednocześnie konkretnych i fachowych odpowiedzi. Tym bardziej, że Kościół hierarchiczny często
odsyła ich do własnej dojrzałości i odpowiedzialności chrześcijańskiej. Gdzie zatem i w oparciu o co mają ją kształtować?
Rodzi się nie tylko potrzeba specjalistycznego przygotowania duszpasterzy do podjęcia tej problematyki. Konieczne staje się również pełne, jasne, a zarazem popularne podjęcie tych tematów
(chociażby poprzez publikacje). Katecheza, zwłaszcza w szkole średniej, w obecnej formie nie wyjaśnia skomplikowanych zagadnień. Można też postawić pytanie, kto z uczestników
niedzielnych Mszy św. może się jasno o tych kwestiach dowiedzieć podczas homilii czy kazania? Poza nielicznymi fragmentami Listów Episkopatu tematy te nie są zazwyczaj poruszane.
W kontekście Listu Episkopatu na temat przykazań kościelnych można stwierdzić, że takie inicjatywy są nie tylko potrzebne, ale wręcz konieczne. Jasne, zrozumiałe dla przeciętnego chrześcijanina stanowisko
dotyczące aktualnych znaków czasu, zapewne przyczyni się do większej przejrzystości, a w konsekwencji do kształtowania spokoju sumienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu