Reklama

Koncepcja Małżeństwa katolickiego (2)

Niedziela w Chicago 7/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przymierze małżeńskie

Opierając się na nauce Chrystusa i innych źródłach, Kościół katolicki nazywał związek małżeński przymierzem i określa je w następujących słowach:

Małżeńskie przymierze, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury do dobra małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa, zostało między ochrzczonymi podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu (kan. 1055 KPK).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Małżeństwo zostało nazwane przymierzem, a nie kontraktem. Jaka jest w tym różnica? Kontrakt jest pojęciem prawnym i odnosi się do umowy między stronami, które wymieniają między sobą określone dobra, np. rolę na pieniądze: ja dam ci pole, a ty mnie pieniądze. Przymierze jest pojęciem biblijnym, bogatszym i szerszym od pojęcia zwykłego kontraktu. Nawiązuje ono do pojęcia przymierza, jakie Bóg zawarł z naszymi pierwszymi rodzicami, Noem, Abrahamem i z Narodem Wybranym przez Mojżesza, a z całą ludzkością w Krwi Jezusa Chrystusa. Bóg złączył się ze swoim ludem na stałe: „Ja będę Wam Bogiem, a wy będziecie mi ludem”. Pojęcie przymierza nawiązuje także do modelu św. Pawła, gdzie Kościół jest rozumiany jako oblubienica Chrystusa. Analogicznie rzecz się ma z małżeństwem. W małżeństwie następuje wzajemna wymiana, ale nie tylko dóbr jak w kontrakcie, ale osób: Ja będę ci mężem, ty będziesz mi żoną i na odwrót. Akcent jest położony na osobiste, wzajemne i całkowite oddanie się sobie małżonków przez zgodę małżeńską, by utworzyć wspólnotę całego życia. Wyrażenie „wspólnota całego życia” ma swoje pochodzenie w prawie rzymskim, ale przez wieki było używane w prawie kanonicznym. Nie chodzi tu tylko o jedność seksualną mężczyzny i kobiety w celu zrodzenia potomstwa, ale o całkowite zjednoczenie równych, choć różnych, dwóch osób na wszystkich poziomach ich jestestwa. Głównymi celami tej wspólnoty między małżonkami jest dobro małżonków oraz zrodzenie i wychowanie potomstwa. Takie pojęcie małżeństwa, jako przymierza między kobietą a mężczyzną dla ich dobra oraz dla zrodzenia i wychowania potomstwa, nie dopuszcza do tej kategorii związków poligamicznych i homoseksualnych. Są one najwyżej karykaturą, kpiną z tego, czym jest i powinno być prawdziwe małżeństwo z punktu widzenia prawa naturalnego, jak również katolickiego.
Prawdziwe małżeństwo musi być otwarte na przekazywanie życia i wychowanie potomstwa. Wychowanie potomstwa jest naturalną konsekwencją aktu wydania go na świat, zrodzenia życia. Jest ono wsparte instynktem rodzicielskim. Wykluczenie z małżeństwa potomstwa jest równoznaczne z wykluczeniem samego związku małżeńskiego, jest symulacją i unieważnia przysięgę małżeńską.
Naturalna instytucja małżeństwa, jeżeli ma miejsce między ochrzczonymi została podniesiona przez Chrystusa do godności sakramentu. Na pewno pamiętamy z nauki katechizmu prostą definicję sakramentu, że jest to widzialny znak niewidzialnej łaski, ustanowiony przez Chrystusa. Małżeństwo jest więc jednym z siedmiu sakramentów, do którego jest przywiązana specjalna łaska, czyli Boża pomoc i opieka. Małżeństwo jest środkiem uświęcenia małżonków, jest drogą, po której kroczą do nieba. Małżeństwo, to nie prywatna sprawa dwóch ludzi, ma ono wymiar społeczny i religijny. Podlega, więc prawu cywilnemu i kościelnemu. Między ludźmi ochrzczonymi ważne małżeństwo jest równocześnie małżeństwem sakramentalnym. Nie można, więc rozdzielić małżeństwa jako naturalnego związku mężczyzny z kobietą od sakramentu małżeństwa, bez zniszczenia samej ważności małżeństwa w wypadku ludzi ochrzczonych. (por. kan. 1055 §2).

Przymioty małżeństwa

W następnym kanonie Kodeksu Prawa Kanonicznego wspomniana jest zasada jedności i nierozerwalności małżeństwa:

Istotnymi przymiotami małżeństwa są jedność i nierozerwalność, które w małżeństwie chrześcijańskim nabierają szczególnej mocy z racji sakramentu (kan. 1056).

Kanon mówi o „istotnych przymiotach małżeństwa”, to znaczy, że bez nich prawdziwe małżeństwo nie może nawet zaistnieć. Jeden z istotnych przymiotów prawdziwego małżeństwa, to monogamiczność. Znaczy to, że małżeństwo jest związkiem jednego mężczyzny z jedną kobietą. Wykluczone są wszelkiego rodzaju związki poligamiczne; poliginia, czyli związek jednego mężczyzny z kilkoma kobietami lub poliandria, gdzie jedna kobieta ma kilku mężczyzn, oraz tzw. „małżeństwa grupowe” (stadne), gdzie kilku mężczyzn „żeni” się z kilkoma kobietami. Zasada jedności małżeństwa nie jest oczywiście sprzeczna z wejściem w powtórny związek małżeński po śmierci drugiej strony. Śmierć jednego z małżonków jest naturalnym rozwiązaniem małżeństwa.
Drugim z istotnych przymiotów małżeństwa jest jego nierozerwalność. Jest to przymiot wspólny dla małżeństw naturalnych i sakramentalnych, ale nabiera on szczególnej mocy w małżeństwie sakramentalnym, ponieważ odzwierciedla on nierozerwalną jedność Chrystusa z Kościołem (por. Ef 5, 23-32). W praktyce Kościoła tylko ważnie zawarte i dopełnione małżeństwo sakramentalne jest uważane za absolutnie nierozerwalne. Nierozerwalność ta jest zewnętrzna i wewnętrzna, tj. nie może ono być rozerwane niejako z zewnątrz decyzją jakiejś władzy czy to świeckiej czy religijnej, ani niejako od wewnątrz, decyzją jednego czy obydwu małżonków.
W bardzo specjalnych okolicznościach i na mocy autorytetu udzielonego Kościołowi przez Chrystusa władza kościelna może pozwolić na rozerwanie związku małżeńskiego dwojga ludzi nieochrzczonych lub ochrzczonego i nieochrzczonego w imię „przywileju wiary”. Także małżeństwo zawarte, ale niedopełnione, osób ochrzczonych może w specjalnych okolicznościach zostać rozwiązane przez kompetentną władzę kościelną. Do bardziej szczegółowego omówienia tych kwestii wrócimy później.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłujcie waszych nieprzyjaciół

2025-02-18 13:38

Niedziela Ogólnopolska 8/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Heroizm odpowiedzi na to wezwanie rozumieją tylko ci, którzy doświadczywszy dotkliwych skutków wrogości, postanowili naśladować Jezusa Chrystusa w tym, co naprawdę najtrudniejsze. Nie chodzi bowiem jedynie o to, abyśmy jako wyznawcy Chrystusa miłowali się wzajemnie, ani nawet o to, żeby wyzbyć się pragnienia odwetu i zemsty i na tym poprzestać, ale chodzi o tak głęboką wewnętrzną przemianę, która zaowocuje postawą miłości wobec naszych prześladowców i wrogów. Żaden człowiek własnymi siłami nie jest do tego zdolny. Wezwania do miłowania nieprzyjaciół nie ma w żadnej innej religii, nawet w tych, które jako monoteistyczne, czyli judaizm i islam, są pod wieloma względami najbliższe chrześcijaństwu. Jedna i druga dopuszczają odwet i zemstę, co widać w dramatycznej sytuacji politycznej na Bliskim Wschodzie, gdzie obowiązuje zasada: „oko za oko, ząb za ząb, siniec za siniec”.

Często i słusznie podkreśla się konieczność i wartość cnoty sprawiedliwości. Nakazuje ona, żeby każdemu oddać to, co mu się słusznie należy. O ile jednak w sprawach materialnych jest to wymierne, o tyle w sprawach duchowych sytuacja staje się zdecydowanie bardziej złożona. W sprawach materialnych można – i często trzeba – przezwyciężyć sprawiedliwość np. przez darowanie czy zmniejszenie długu, co zakłada rezygnację z pewnej części należnych mi dóbr, bez których mogę się obyć. W sprawach duchowych to, co najważniejsze, odbywa się we wnętrzu człowieka i potrzebuje gruntownej przemiany umysłu i serca. Poczucie wyrządzonej krzywdy może być tak wielkie, że domaga się ukarania krzywdziciela, a nawet odwzajemnienia doznanej krzywdy. I właśnie wtedy miejsce sprawiedliwości powinno zająć miłosierdzie. Motywacja sprawiedliwości jest z gruntu naturalna, motywacja miłosierdzia natomiast ma charakter nadprzyrodzony. Jezus Chrystus idzie jeszcze dalej i uczy trudnej prawdy: nie ma sprawiedliwości bez miłosierdzia, ale nie ma miłosierdzia bez przebaczenia. Dopiero na gruncie przebaczenia wyrasta postawa miłowania nieprzyjaciół.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Watykanu: stan zdrowia papieża dalej jest krytyczny

2025-02-22 19:21

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

stan zdrowia

PAP/EPA

Poliklinika Gemelli

Poliklinika Gemelli

Ojciec Święty, choć bardziej cierpiący, spędził sobotni dzień w fotelu. Była potrzebna transfuzja krwi.

Stan zdrowia Ojca Świętego nadal pozostaje krytyczny, dlatego, jak wyjaśniono wczoraj, Papież nie jest poza zagrożeniem. Dziś rano papież Franciszek doświadczył długotrwałego kryzysu oddechowego o charakterze asmatycznym, który wymagał również zastosowania tlenu o wysokim przepływie.
CZYTAJ DALEJ

Synoptyk IMGW: nadchodzi ocieplenie z opadami deszczu i zachmurzeniem

2025-02-23 14:46

[ TEMATY ]

pogoda

IMGW

synoptyk

ocieplenie

Adobe.Stock

Nadchodzi ocieplenie, wyrażać się będzie większym zachmurzeniem i opadami deszczu; idzie jednak bardzo powoli i na wschód kraju dotrze z dużym opóźnieniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska.

W niedzielę na wschodzie, początkowo będzie pojawiać się słońce, ale z czasem zacznie się chmurzyć, choć bez opadów. Na zachodzie będzie pochmurno z występującymi słabymi opadami deszczu, które stopniowo przesuną się w głąb kraju. Temperatura wyniesie od 2 st. C. na Suwalszczyźnie, do 9 st. C. na południu i miejscami na zachodzie kraju . Wiatr na wschodzie południowy, słaby, natomiast na pozostałym obszarze południowo-zachodni, skręcający na zachodzie na zachodni, również słaby i umiarkowany.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję