Reklama

Refleksje chicagowskie

Paradoks Chrystusowej Miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Błogosławieństwem ubogich rozpoczął Chrystus swe Kazanie na Górze, czyniąc biedaków dziedzicami Królestwa Bożego.
Czy to nie paradoks? - pytamy. Jednakże zaglądając do biblijnych Psalmów i Ksiąg Starego Testamentu napotykamy ciągłe wołanie Boga w imieniu ubogich, słabych i bezbronnych.
„Któż jak nasz Bóg. Podnosi nędzarza z prochu, a dźwiga z gnoju ubogiego, by go posadzić wśród książąt” (Ps 113,5-8). Bóg troszczy się tylko o takich biednych, którzy Mu całkowicie ufają i pokornie proszą o pomoc. „Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu i Pan jest jego nadzieją.”- czytamy u proroka Jeremiasza (Jer 17, 5-8). Zaś Deutero-Izajasz prawdziwie ubogiego widzi w Słudze Jahwe i proroczo odmalowuje obraz Ukrzyżowanego:

„Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi,
Mąż boleści, oswojony z cierpieniem,
Jak ktoś, przed kim się twarz zakrywa,
Wzgardzony tak, iż mieliśmy go za nic”
(Iz 53,3).

W mesjańskiej wyroczni w Księdze Zachariasza czytamy.

„Raduj się wielce, Córo Syjońska, wołaj radośnie Córo Jeruzalem!
Oto Król twój idzie do ciebie,
Sprawiedliwy i Zwycięski,
Pokorny - jedzie na osiołku,
Na ostatku, źrebięciu oślicy”
(Za 9,9).

Widać wyraźnie, iż ludzka logika w takim przypadku zawodzi.
Biblia nazywając ubogich „umiłowanymi Jahwe”, kreśli równocześnie obraz Boga miłującego i pełnego miłosierdzia, zatroskanego o słabych i potrzebujących pomocy. Takiego właśnie człowieka Bóg wybiera na swojego partnera miłości. Bóg, sama Miłość, odrzucony został przez człowieka. Człowiek wzgardził miłością Boga. Jednak Bóg, jako kochający Ojciec, nie pozostawił człowieka samego, ale posłał swojego Syna, który jak niewolnik klęknął przed grzesznym człowiekiem w geście umywania nóg Apostołom. W Chrystusie Bóg ukazał Boską pokorę, bez której Miłość nie byłaby Miłością absolutną i odkupieńczą
„Chrystus ogołocił samego siebie przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, uczył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci i to śmierci krzyżowej” (Flp 2,7-8). Śmierć Chrystusa na krzyżu i Jego chwała Zmartwychwstania to ostateczny paradoks wykraczający poza ludzką logikę, paradoks ludzkiego zbawienia; paradoks Chrystusowej Miłości, która przekracza wszelkie granice ludzkiego pojmowania.
Ludzkie doświadczenie miłości i geniusz poznania rozumem ducha ludzkiego osiągnął już swoje szczyty w starożytnej Grecji. Trzeba jednak wskazać na zasadnicze różnice między biblijnym sposobem pojmowania miłości, a jej ukazywaniem przez filozofię i literaturę grecką. Zapowiadana przez Stary Testament miłość Boga do człowieka zrealizowana w pełni dopiero w Chrystusie zawsze była miłością daru. Zaś miłość opiewana przez poetów jest prawie zawsze miłością poszukiwania. Obydwa rodzaje miłości dążą do szczęścia i radości, z tym, że jedna znajduje radość w dawaniu, a druga w braniu. Zanim pojawił się Chrystus i chrześcijaństwo, miłość miała już wielu wieszczy. Najbardziej znanym był Platon, który poświęcił jej cały traktat, określając miłość słowem eros, od którego pochodzą wyrażenia erotyka i erotyzm. Eros, jako miłość pragnienia i poszukiwania, nie była wystarczającą do określenia Chrystusowej biblijnej wizji miłości. Dlatego chrześcijaństwo pominęło całkowicie ten termin i zastąpiło go wyrażeniem agape - miłość. „Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością” czytamy u św. Jana (1J 4,8). Istota miłości nie może polegać na braniu, skoro Bóg jest Miłością. Bóg, który wszystko posiada w pełni może jedynie dawać. W człowieku miłość najpierw jest pragnieniem i poszukiwaniem dopiero w miarę wzrostu w nas i rozwoju miłości Bożej stajemy się mocą Chrystusowej łaski zdatni do pełnienia czynów miłości agape. Ten nowy wymiar miłości otwiera nam nieskończoną perspektywę rozwoju i pełnej radości w zjednoczeniu z Bogiem.
Program osiągnięcia szczęścia w realizowaniu Chrystusowej miłości został nakreślony w
Ośmiu Błogosławieństwach.. Jest on paradoksalnie zbudowany nie według miary ludzkiej, lecz według Bożej miary, ma on jedynie możliwość przekroczenia czasu i przestrzeni materialnej ukierunkowanej na wieczność. Teraz trwa wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość... Miłość nigdy nie ustaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Watykanu: stan zdrowia papieża dalej jest krytyczny

2025-02-22 19:21

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

stan zdrowia

PAP/EPA

Poliklinika Gemelli

Poliklinika Gemelli

Ojciec Święty, choć bardziej cierpiący, spędził sobotni dzień w fotelu. Była potrzebna transfuzja krwi.

Stan zdrowia Ojca Świętego nadal pozostaje krytyczny, dlatego, jak wyjaśniono wczoraj, Papież nie jest poza zagrożeniem. Dziś rano papież Franciszek doświadczył długotrwałego kryzysu oddechowego o charakterze asmatycznym, który wymagał również zastosowania tlenu o wysokim przepływie.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

2025-02-13 14:00

[ TEMATY ]

Niezbędnik Katolika

mk

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Coraz więcej osób przybywa pod Poliklinikę Gemelli, gdzie jest papież

2025-02-23 13:21

[ TEMATY ]

szpital

papież Franciszek

Poliklinika Gemelli

Vatican Media

Klinika Gemelli

Klinika Gemelli

Na wiadomość o pogorszeniu się stanu zdrowia papieża, do którego doszło w sobotę, coraz więcej osób przychodzi pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie Franciszek przebywa dziesiąty dzień. Na placu przed wielkim szpitalem zgromadziło się o wiele więcej ludzi niż dotychczas.

Pod Poliklinikę Gemelii przychodzą grupy modlitewne, wierni z Rzymu, a także z innych stron Włoch i zagranicy, obecni z okazji Roku Świętego. Szpital stał się miejscem pielgrzymek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję