Reklama

Rzymskie spotkanie

W grudniu 2003 r. w Rzymie spotkali się duszpasterze polonijni z kilku ośrodków Włoch, by podzielić się radością z nominacji bp. Ryszarda Karpińskiego na nowego delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Polonii oraz z mianowania ks. dr. Adama Dalacha koordynatorem krajowym Duszpasterstwa Polaków we Włoszech. Celem spotkania było także podjęcie działań zmierzających do uporządkowania spraw związanych z pracą duszpasterską wśród rodaków, a na kolejnym etapie - do stworzenia prawdziwej struktury Polskiej Misji Katolickiej we Włoszech. Poza planami na pracę w niedalekiej przyszłości omówione zostały na spotkaniu bieżące problemy duszpasterskie i organizacyjne wspólnot polonijnych.
Na zebraniu tym obecny był również przebywający w tych dniach w Rzymie ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, dlatego korzystając z jego wizyty zgłoszono zapotrzebowanie na katolickie pismo wydawane dla Polaków i ich duszpasterzy we Włoszech. Jako pewien wzorzec takiego pisma posłużyła wydawana od marca zeszłego roku „Niedziela w Chicago”, tym mocniej więc księża zapalili się do współpracy z naszym Tygodnikiem.
Drukujemy kilka głosów z tego spotkania, wierząc iż choć w małym stopniu przybliżą sylwetki, pracę i problemy duszpasterzy Polonii.

Niedziela we Włoszech 7/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Stanisław Iwańczak - Neapol i San Giuseppe Vesuviano: - Dla mnie jest to szczególny dzień - pierwsze historyczne spotkanie z pierwszym rektorem naszych misji i duszpasterstwa, które zaczyna się tu organizować. Jestem kapelanem Polaków w Misjach Bożego Miłosierdzia i św. Józefa Opiekuna Chrystusa - pracuję w dwóch diecezjach. 16 grudnia 2001 r., mieliśmy okazję gościć Prymasa Polski w naszej pierwszej Polskiej Misji Katolickiej w Neapolu. Ksiądz Redaktor przyczynił się bardzo do ogłoszenia tej wizyty, która była dla nas historyczna i nadała nowy tor duszpasterstwu polskiemu na Półwyspie Apenińskim...

Ks. Zbigniew Formella - Salerno: - Jestem kapelanem Polaków w archidiecezji Salerno, na południe od Neapolu. Poza posługą religijną podejmujemy kontakty z ośrodkiem Caritas, gdzie pomagamy niektórym Polakom. Zatrudniamy też włoskiego adwokata, który pomaga rozwiązywać wszelkie problemy prawne, zwłaszcza związane z pobytem Polaków - z uzyskaniem permesso di so giorno. Życie toczy się tu głównie w niedziele i czwartki po południu, kiedy Polacy pracujący w domach Włochów mają wychodne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O. Marek Kotyński - Rzym: - Przez 7 lat byłem odpowiedzialny za duszpasterstwo Polaków przy naszym kościele Redemptorystów pw. św. Alfonsa. Zajmowaliśmy się Polakami, żeby odciążyć mały kościół św. Stanisława. Ludzie nas polubili i tak się zaczęło. Zaczęliśmy odprawiać polskie Msze św. Do naszego kościoła przychodzi ok. 400 osób. W tej chwili jest za tę misję odpowiedzialny o. Paweł. Zajmujemy się różną formą pomocy, szczególnie dla Polonii nowej - tzw. zarobkowej. Prowadzimy porady prawne, umożliwiamy spotkania z konsulem, np. w kwestiach ekonomicznych. A przede wszystkim prowadziliśmy lekcje języka włoskiego dla Polaków, jest biblioteka, sala św. Klemensa i praca, którą o. Paweł kontynuuje. Stawiamy na otwartość na ludzi, umożliwienie im kontaktów i spotkań, służymy spowiedzią. Jest chór i wiele innych ciekawych ofert, składających się na to duszpasterstwo.
Przedtem był tylko kościół polski i jedna Msza św., potem wprowadzona została druga, trzecia i dalsze. Kościół mieścił 150 osób. Dlatego, gdzie byli polscy księża redemptoryści, dążono, żeby sprawować Msze św. dla Polaków na wzór Filipińczyków, którzy w Rzymie mają aż 36 Mszy św. w niedzielę.

O. Paweł Pakuła: - Wkrótce minie 10 lat, od kiedy rozpoczęto celebrowanie Mszy św. w języku polskim. Jest też zamysł, żeby była u nas druga Msza św. po polsku, ponieważ przychodzi bardzo dużo Polaków. Nawet w naszym kościele robi się już ciasno. Poza tym kontynuujemy działalność koncentrującą się przy salce, w której w niedziele i czwartki ludzie mają możliwość spotkania się przy kawie i herbacie, gdzie są spotkania formacyjne, a o godz. 15.00 jest czas na modlitwę - Różaniec, Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Działa wolontariat QUO VADIS. Warto wspomnieć, że w ostatnim czasie jeździmy do Aversy, Avezzano. Poproszono nas, by też przy via Cornelia pomóc Polakom. Zobaczymy, na ile będą nam pozwalały możliwości...

Ks. Tomasz Porzycki - Rzym: Od sierpnia ub. r. jestem proboszczem w parafii Matki Bożej Pośredniczki - Santa Maria Mediatrice. Nie wyobrażam sobie, żeby nie było Mszy św. polskiej przy naszej parafii, skoro jesteśmy na miejscu i od września rozpoczęliśmy sprawowanie Mszy św. Powoli próbujemy organizować wspólnotę Polaków w rejonie Prenestiny i Casiliny. Jest tam sporo Polaków, może trudny dojazd, ale powoli dowiadują się, że taki kościół jest i myślę, że uda się coś stworzyć.

Ks. Adam Dalach - Ostia, Torvaianica: Najgorętszym problemem jest legalizacja księży, którzy pracują przy Botthege Oscure, bo nie mają takiej nominacji. Jest w tej chwili pilna potrzeba w Torvaianica; zgłosił się też ks. Paweł z Bolonii, gdzie biskup miejsca wprost prosi o księdza polskiego. Jest problem u ks. Tomka w Turynie. Miałem ciekawe spotkanie z o. Bronisławem TCh, wyraził chęć i gotowość współpracy i przysłania nowych księży. Istnieje jeszcze problem Florencji - tam wszędzie są Polacy, potem Palermo, pozostałe miejsca na Sycylii, Ancona.
W biurze Migrantes mają pewne fundusze na cele migracyjne. Nigdy ich nie wykorzystywaliśmy. Brak nam modlitewników i być może będą mogli nam pomóc w ich wydaniu.
Mamy też potrzebę własnego pisma, ale nie mamy biura. Polacy w Ostii chcą mieć gazetę, w której znajdą konkretne informacje, adresy, Msze św., sprawy nas dotyczące.

* * *

Mamy nadzieję, iż te „sprawy” znajdą swe stałe miejsce na łamach „Niedzieli we Włoszech” a ona sama stanie się pismem oczekiwanym i z radością przyjmowanym przez Polaków w słonecznej Italii.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem

2025-02-18 07:39

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Pani Weronika z dzieckiem

Pani Weronika z dzieckiem

Skandal w Sądzie! Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawa toczyła się przez ponad 2 lata. Zaczęła po tym, jak Pani Weronika odpowiedziała w Internecie na pytanie jednej z kobiet w ciąży. Pytanie było o lekarza do prowadzenia trudnej ciąży w Starogardzie Gdańskim, ktoś zasugerował właśnie Piotra A. W odpowiedzi Weronika odradziła i przytoczyła historię swojego synka. Kilka lat wcześniej A. zdiagnozował u chłopca zespół Downa i nachalnie proponował aborcję. Morderstwo na dziecku miałoby się odbyć w gabinecie A., co samo w sobie byłoby złamaniem prawa – wykonywanie aborcji poza szpitalem jest karalne. Weronika odmówiła. Dziecko urodziło się bez wady genetycznej, choć stres z okresu ciąży miał złe skutki i pewne problemy zdrowotne ciągną się u dziecka do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Nie żyje ks. Sebastian Makuch, miał 35 lat

2025-02-14 14:39

[ TEMATY ]

Wałbrzych

diecezja świdnicka

śmierć księdza

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ksiądz Sebastian Makuch (1990-2025)

Ksiądz Sebastian Makuch (1990-2025)

Świdnicka Kuria Biskupia poinformowała, że w dniu 14 lutego br., doszło do tragicznego zdarzenia na plebanii parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu.

- W godzinach południowych odnaleziono ciało wikariusza Ks. Sebastiana Makucha, który w ostatnim czasie pozostawał pod opieką medyczną i terapeutyczną lekarzy specjalistów. Po nieudanej próbie reanimacji, sprawą zajęły się odpowiednie organy. Prosimy o modlitwę w intencji zmarłego Księdza oraz jego bliskich i wspólnoty parafialnej, w której posługiwał - czytamy w komunikacie na stronie kurialnej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller kategorycznie przeciwny papieskiej rezygnacji

2025-02-23 13:10

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Kongregacja Nauki Wiary

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

kard. Gerhard Müller

kard. Gerhard Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller kategorycznie opowiedział się przeciwko rezygnacji papieża Franciszka z urzędu z powodu choroby. Niemiecki purpurat kurialny powiedział włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero”, że rezygnacja „nie jest opcją dla papieża”. „Nie schodzi się z krzyża”, powiedział były prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.

Kard. Müller mówiąc o przyszłość Kościoła zaznaczył: „W tym historycznym momencie Kościół potrzebuje jedności w sobie”. On sam codziennie modli się za papieża i jego powrót do zdrowia. „My, wierzący, musimy żyć w pełnej komunii z Kościołem rzymskim, a biskupem jest papież, wieczny symbol jedności” - stwierdził niemiecki purpurat. Papież jest nie tylko głową około 1,4 miliarda katolików, ale także biskupem diecezji rzymskiej. Kard. Müller przypomniał również, że apostoł Piotr, którego następcą jest każdy papież, również zginął jako męczennik. Papież musi być „pierwszym, który daje świadectwo, że po śmierci następuje zmartwychwstanie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję