Reklama

Niedziela Częstochowska

110 lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozprzy

Ochotnicza Straż Pożarna w Rozprzy ma już 110 lat. Z tej okazji w dniach 10-11 września zorganizowane zostały uroczystości jubileuszowe. Połączone one były ze 101. rocznicą utworzenia 6 Pułku Legionów walczących w wielkiej wojnie lat 1914-1918 o wyzwolenie Polski z jarzma zaborów.

[ TEMATY ]

rocznica

straż pożarna

Robert Kabziński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwudniowe uroczystości rozpoczął w sobotę 10 września koncert, przybyłego staraniem Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Niechcic i Gminy Rozprza oraz Proboszcza Parafii Rozprza – ks. Prałata Wiesława Płomińskiego, Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. W miejscowym kościele – Sanktuarium Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny Matki Życia, wypełnionym nie tylko mieszkańcami Parafii, artyści dali wspaniały popis swojego kunsztu. W doskonałej akustyce świątyni pięknie zabrzmiały wykonywane przez orkiestrę i solistów pieśni patriotyczne (m. in. „Rota”), pieśni i piosenki wojskowe oaz wojenne z różnych okresów historii Polski. Nie zabrakło także utworów religijnych, muzyki klasycznej i operowej. Było też podchwycone przez słuchaczy popularne „Serce w plecaku”.

Jeden z utworów, „Marsz I Brygady”, dedykowany został seniorowi rozprzańskiej Straży, byłemu jej komendantowi - 98-letniemu Stanisławowi Wachnikowi, świętującemu w tym roku 80-lecie przynależności do OSP Rozprza. Z tej okazji Druh Wachnik otrzymał życzenia i wiązanki kwiatów od młodszych koleżanek i kolegów, poseł na Sejm RP Elżbiety Radziszewskiej oraz ks. Prałata Wiesława Płomińskiego. Na cześć Jubilata orkiestra odegrała tradycyjne 200 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Także w parafialnym kościele zaprezentowana została wystawa Muzeum Historii Kielc poświęcona Legionom Polskim. Wprowadzenia do jej treści dokonał Ryszard Cukier – Prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Niechcic i Gminy Rozprza. Wszyscy chętni mogli zapoznać się z interesującą dokumentacją fotograficzną niepodległościowych dążeń Polaków.

Zasadnicze obchody Jubileuszu 110-lecia odbyły się w niedzielę 11 września. Rozpoczęła je uroczysta msza święta w rozprzańskim Sanktuarium NNMP Matki Życia celebrowana przez proboszcza ks. Prałata Wiesława Płomińskiego wraz z księdzem seniorem Stanisławem Gozdkiem. Licznej grupie strażaków OSP Rozprza obecnym w kościele ze swoim sztandarem towarzyszyli przedstawiciele zaproszonych jednostek OSP z terenu parafii i gminy Rozprza, powiatu piotrkowskiego i radomszczańskiego przybyłych także ze swoimi sztandarami. W mszy świętej uczestniczyły też poczty sztandarowe Gimnazjum, Szkoły Podstawowej i 36 Drużyny Harcerskiej „Jantar” w Rozprzy. W wygłoszonej homilii ks. Prałat Wiesław Płomiński nawiązując m. in. do niedzielnej perykopy Ewangelii w przypowieści o zagubionej owcy wskazał wielką miłość Chrystusa do każdego człowieka. Kierując natomiast swoje słowo do strażaków podkreślił ich ogromne zaangażowanie w służbie Bogu i ludziom na przestrzeni całej 110-letniej historii Jednostki. Druhowie z Rozprzy byli i są zawsze wierni swojemu zawołaniu „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”. Mszę Świętą zakończyło wspólne odśpiewanie przy akompaniamencie organów i Orkiestry Dętej z Drużbic hymnu „Boże coś Polskę”.

Reklama

W drodze do miejsca dalszych uroczystości, odsłonięta została na ścianie strażnicy OSP Rozprza pamiątkowa tablica poświęcona jubileuszowi 110-lecia utworzenia Jednostki oraz uformowania i stacjonowania w tym budynku żołnierzy 6 Pułku Legionów. Uroczystego odsłonięcia tablicy dokonali wspólnie Naczelnik OSP Rozprza – druh Piotr Skrobek, senior Jednostki Stanisław Wachnik oraz najmłodszy strażak – 6 letni Kacper Pawłowski. Poświęcenia tablicy dokonał ks. Prałat Wiesław Płomiński.

Na placu Straży odbyła się część oficjalna uroczystości jubileuszowych. Funkcję gospodarza pełniła druhna Anetta Kowalska – Wiceprezes OSP Rozprza, która powitała zaproszonych gości. Historię Jednostki przedstawił Prezes Stowarzyszenia Rozprzanie.pl – Robert Skorupa, po czym wyróżniający się druhowie otrzymali medale i odznaki. Złote medale „Za zasługi dla Pożarnictwa” otrzymali Druhowie – Andrzej Barański, Piotr Skrobek i Stanisław Wachnik, natomiast medalami brązowymi odznaczono Druhów: Artura Krupę, Łukasza Dawidowicza i Dawida Skrobka. Uroczystość zakończył krótki koncert Orkiestry Dętej z Drużbic.

Historia Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozprzy rozpoczęła się w wrześniu 1906 roku. Społeczny komitet zawiązany przez proboszcza Parafii Rozprza, a późniejszego Biskupa Ordynariusza Lubelskiego i pierwszego rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego – Księdza Mariana Fulmana zarejestrował w piotrkowskiej Komisji Guberialnej ds. Stowarzyszeń Parafialną Straż Ogniową. Od tego czasu strażacy ochotnicy z Rozprzy nieprzerwanie służą społeczeństwu spiesząc ofiarnie na każde wezwanie do ratowania zdrowia i życia ludzi oraz ich mienia w przypadkach zagrożeń klęskami żywiołowymi lub innymi zdarzeniami losowymi. Zawsze też uczestniczą w życiu Parafii podczas wszystkich świąt kościelnych. Obecnie Jednostką kieruje dh Andrzej Barański pełniąc już 16. rok funkcję Prezesa, natomiast Naczelnikiem jest dh Piotr Skrobek.

Strażnica Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozprzy zawsze pełna jest młodych, chętnych do pracy i służby dziewcząt i chłopców. Daje to podstawę do optymistycznego oczekiwania na kolejne jubileusze.

2016-09-19 12:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pójdź za mną

Dziewięć lat temu o tej porze przeżywaliśmy swoiste rekolekcje związane z cierpieniem i śmiercią Jana Pawła II. Rozpoczęły się kilka lat wcześniej, a ich kulminacyjny moment nastąpił z początkiem Wielkiego Postu w 2005 r., kiedy stan zdrowia Ojca Świętego bardzo się pogorszył. Od tej pory Jan Paweł II przebywał na przemian w Pałacu Apostolskim i w Klinice im. A. Gemellego. Wielki Tydzień spędził w Watykanie. W Niedzielę Palmową ukazał się w oknie prywatnej biblioteki i tylko milcząco pobłogosławił zgromadzonych na placu wiernych. Podobnie w milczeniu patrzył na zebranych na placu w Niedzielę Wielkanocną. Usiłował odczytać błogosławieństwo „Urbi et Orbi”, ale bezskutecznie. W środę ukazał się komunikat o rozpoczęciu odżywiania Ojca Świętego poprzez stałą sondę. Tego samego dnia Papież również pojawił się w oknie, jednak nic nie mógł powiedzieć. Była to ostatnia publiczna stacja jego osobistej drogi krzyżowej.
CZYTAJ DALEJ

Miłujcie waszych nieprzyjaciół

2025-02-18 13:38

Niedziela Ogólnopolska 8/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Heroizm odpowiedzi na to wezwanie rozumieją tylko ci, którzy doświadczywszy dotkliwych skutków wrogości, postanowili naśladować Jezusa Chrystusa w tym, co naprawdę najtrudniejsze. Nie chodzi bowiem jedynie o to, abyśmy jako wyznawcy Chrystusa miłowali się wzajemnie, ani nawet o to, żeby wyzbyć się pragnienia odwetu i zemsty i na tym poprzestać, ale chodzi o tak głęboką wewnętrzną przemianę, która zaowocuje postawą miłości wobec naszych prześladowców i wrogów. Żaden człowiek własnymi siłami nie jest do tego zdolny. Wezwania do miłowania nieprzyjaciół nie ma w żadnej innej religii, nawet w tych, które jako monoteistyczne, czyli judaizm i islam, są pod wieloma względami najbliższe chrześcijaństwu. Jedna i druga dopuszczają odwet i zemstę, co widać w dramatycznej sytuacji politycznej na Bliskim Wschodzie, gdzie obowiązuje zasada: „oko za oko, ząb za ząb, siniec za siniec”.

Często i słusznie podkreśla się konieczność i wartość cnoty sprawiedliwości. Nakazuje ona, żeby każdemu oddać to, co mu się słusznie należy. O ile jednak w sprawach materialnych jest to wymierne, o tyle w sprawach duchowych sytuacja staje się zdecydowanie bardziej złożona. W sprawach materialnych można – i często trzeba – przezwyciężyć sprawiedliwość np. przez darowanie czy zmniejszenie długu, co zakłada rezygnację z pewnej części należnych mi dóbr, bez których mogę się obyć. W sprawach duchowych to, co najważniejsze, odbywa się we wnętrzu człowieka i potrzebuje gruntownej przemiany umysłu i serca. Poczucie wyrządzonej krzywdy może być tak wielkie, że domaga się ukarania krzywdziciela, a nawet odwzajemnienia doznanej krzywdy. I właśnie wtedy miejsce sprawiedliwości powinno zająć miłosierdzie. Motywacja sprawiedliwości jest z gruntu naturalna, motywacja miłosierdzia natomiast ma charakter nadprzyrodzony. Jezus Chrystus idzie jeszcze dalej i uczy trudnej prawdy: nie ma sprawiedliwości bez miłosierdzia, ale nie ma miłosierdzia bez przebaczenia. Dopiero na gruncie przebaczenia wyrasta postawa miłowania nieprzyjaciół.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Stefan Wincenty Frelichowski, prezbiter i męczennik

2025-02-23 07:34

frelichowski.pl

Bł. Stefan Wincenty Frelichowski, prezbiter i męczennik

Bł. Stefan Wincenty Frelichowski, prezbiter
i męczennik
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję