Przy klasztorze Ojców Bernardynów w Kole od lat owocnie działa Asysta Maryjna - grupa osób, dla których uświetnianie uroczystości kościelnych jest pobożną służbą Bogu i Kościołowi
(łac. „assistere” - służyć, towarzyszyć).
Asysta została założona po zakończeniu II wojny światowej i w różnych okresach czasu działała mniej lub bardziej intensywnie. Prawdziwy przełom nastąpił w 1995 r.
Od tego czasu działa prężnie, liczy blisko 30 członków, którzy z dumą twierdzą, że należą do Asysty „z prawdziwego zdarzenia”.
Od 1976 r. prezesem Asysty jest Tadeusz Woszczyński, jego zastępcą, chorążym sztandaru i kronikarzem - Zdzisław Łopatka. Asysta ma swój sztandar, na którym znajduje się wizerunek
patronki - Najświętszej Maryi Panny. Członkowie Asysty występują w jednolitych, odświętnych strojach. Ich obecność jest widoczna podczas wszystkich świąt, uroczystości odpustowych, w każdą
pierwszą niedzielę miesiąca, gdy uczestniczą w adoracji Najświętszego Sakramentu i procesji.
- Od 1995 r. jest pisana Kronika Asysty, udokumentowana zdjęciami z opisami uroczystości, jakie odbywały się na terenie klasztoru - mówi Zdzisław Łopatka. Jest w niej
m.in. wpis śp. bp. Romana Andrzejewskiego oraz wiele innych, cennych, pamiątkowych zapisków. Z każdym rokiem kronika nabiera wartości.
Kobiet jest w Asyście znacznie mniej niż mężczyzn: zaledwie 13. Są tu też reprezentanci młodzieży oraz dzieci chętnie noszące poduszki w procesjach, przytrzymujące szarfy. -
Odkąd należę do Asysty, inaczej podchodzę do życia - mówi Kazimiera Górnik. - Czas emeryta nie obfituje w zdarzenia, tu czuję się potrzebna, przydatna.
- Należę do Asysty od 7 lat - opowiadała Barbara Wolińska. - Przez cały czas prowadzony jest nabór, wskutek czego nasze szeregi się powiększają. Ja sama już od dawna chciałam należeć
do Asysty. Moje marzenie się spełniło... Wszelką radą i pomocą służy nam gwardian klasztoru, o. Henryk Hajzler. Aby służba Asysty była pełniona należycie, muszą być organizowane spotkania,
podczas których omawiamy sprawy organizacyjne i porządkowe oraz wspólnie się modlimy. Co jakiś czas spotykamy się towarzysko, przy kawie. W grudniu obdarowujemy się tradycyjnymi
upominkami.
To piosenka, która powstała w wyniku osobistych przeżyć. Opowiada ona o trudnym doświadczeniu ucieczki w samotność i smutek, które ostatecznie prowadzi donikąd i nie przynosi ukojenia. Najważniejszym przesłaniem tego utworu są słowa, jakie Bóg kieruje do każdego z nas osobiście – Nie lękaj się, bo Cię wykupiłem, wezwałem Cię po imieniu; tyś mój (Iz 43,1).
Tworząc ten utwór i teledysk, chcieliśmy, aby każdy usłyszał głos Boga w swoim sercu, który mówi, że jesteśmy Jego ukochanymi dziećmi. Głęboko wierzymy w to, że życie bez lęku jest możliwe, jeśli zaufamy Ojcu i damy się prowadzić Jego Miłości.
Przemiana wody w wino była „początkiem znaków” Jezusa na ziemi. Był to cud podtrzymania radości ziemskiej, radości związanej z miłością. Jezus przemienił wodę w wino i kazał sługom roznosić je gościom. Wiara mówi, że w życiu wiecznym, które – mówiąc obrazowo – przypominać będzie też radosną ucztę, już sam Jezus będzie usługiwał zbawionym winem wiecznej radości.
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli. Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Mural w Izraelu z napisem „Sprowadźcie ich do domu. Natychmiast!” wzywający do uwolnienia izraelskich zakładników
W piątek wieczorem izraelski rząd większością głosów zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia przetrzymywanych tam zakładników.
Obradujący w pełnym składzie przez ponad 6 godzin izraelski rząd większością głosów ratyfikował porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników. Jak donosi agencja Reutera, 24 ministrów głosowało za, zaś 8 przeciw.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.