- Jak naśladował Jezusa biskup Wilhelm? - pytał na początku kazania najbliższy współpracownik kandydata na ołtarze, bp P. Socha. Ksiądz Biskup często nawiązywał do wypowiedzi oraz tekstów
sługi Bożego bp. W. Pluty. Odwoływał się także do własnych obserwacji i spostrzeżeń. - Biskup Wilhelm cały służył drugim z miłością. Sam dawał najlepszy przykład. Codziennie
przez kilka godzin trwał na modlitwie - wspominał bp Paweł. Podkreślając wielkie zasługi byłego Pasterza naszej diecezji, na zakończenie przypomniał także niezwykle istotne zdania, jakie wypowiedział
w Gorzowie 2 czerwca 1997 r. Papież Jan Paweł II: - Pragnę z wdzięcznością wspomnieć śp. bp. Wilhelma Plutę. On budował niejako fundamenty Kościoła gorzowskiego w czasach
bardzo trudnych dla naszego kraju. Długie lata zarządzał Kościołem gorzowskim najpierw jako administrator, a później jako biskup. On tu jest dzisiaj na pewno razem z nami. Biskupie
Wilhelmie, dziękuję ci za to, co uczyniłeś dla Kościoła na tej ziemi. Za twój trud, odwagę i mądrość. Dziękuję ci za to, co uczyniłeś dla Kościoła w naszej
Ojczyźnie.
W Eucharystii oprócz kilkudziesięciu kapłanów uczestniczyło również kilkuset wiernych, m.in. członkowie rodziny bp. W. Pluty. Pięknym ubogaceniem Mszy św. był niewątpliwie śpiew Agnieszki Malec, 21-letniej
krewnej bp. Wilhelma, studentki III roku wydziału wokalnego Akademii Muzycznej w Katowicach. Po Eucharystii wszyscy zgromadzeni pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego A. Dyczkowskiego udali
się do miejsca spoczynku bp. W. Pluty i wspólnie modlili się o jak najszybsze zakończenie rozpoczętego dwa lata temu procesu beatyfikacyjnego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu