Trzeba na początku zaznaczyć, że w wierzeniach ludowych zając
i królik nie były jednoznacznie odróżniane. Zając w wielu kulturach,
np. u Hotentotów, Celtów czy w Starym Egipcie uznawany był za zwierzę
lunarne - związane z Księżycem, ponieważ plamy na Księżycu miały
przypominać skaczące zające.
Plutarch pisał, że zające w obawie przed utratą potomstwa "
...roznoszą młode zajączki w różne miejsca, nieraz o sto stóp od
siebie oddalone, by na wypadek nadejścia psa lub człowieka nie wszystkie
naraz były narażone. Same zaś wielokrotnie kluczą zostawiając ślady,
a na koniec robią wielki skok i dopiero tak oddaliwszy się znacznie
od swego tropu zasypiają". Szybkość i czujność zająca według Plutarcha
miała w sobie coś boskiego.
Od bardzo dawna zając uznawany był za symbol czujności,
gdyż, jak sądzono, śpi z otwartymi oczami. Najpewniej z tego powodu
średniowieczni lekarze zalecali mięso z zająca na bezsenność. Zdaniem
Pliniusza, spożycie mięsa zająca sprawiało, że kobieta niepłodna
stawała się brzemienna. Hildegarda z Bingen (zm. 1179) dla leczenia
trądu radziła nacieranie ciała maścią pochodzącą z żółci zająca.
W Starym Testamencie zając zaliczony został do zwierząt
przeżuwających i nieczystych. Wynikało to z błędnej oceny jego poruszania
pyszczkiem, sugerującego, jakby coś przeżuwał. Natomiast w Liście
Barnaby znajduje się przedziwne uzasadnienie zakazu spożywania zająca: "
Chce przez to powiedzieć, żebyś nie stał się pederastą, ani do takich
się nie upodobnił. Zając bowiem co rok powiększa swój odbyt, tak
że ile lat żyje, tyle ma w nim otworów".
Fragment Księgi Przypowieści: "Zajączek, gmin nieduży,
który czyni sobie w skałach łoże swoje" stał się pretekstem do wielu
metaforycznych komentarzy u Ojców Kościoła i pisarzy kościelnych.
Szukający schronienia na skale zając przywodził na myśl pogan, którzy
zdezorientowani błąkali się początkowo po manowcach, lecz w końcu
znaleźli schronienie przy Chrystusie w Kościele zbudowanym na Skale
- Chrystusie. W Fizjologu nawiązano do wspomnianego wyżej tekstu
i podkreślono, że krótkość przednich kończyn zająca pozwala mu łatwo
wbiec na skałę (górę) i w ten sposób uniknąć pościgu. Z tego wynikał
wniosek moralny: "Także ty, człowieku, staraj się wstępować na skałę,
aby uciec przed ścigającym złym psem - demonem (...). Ponieważ on
widzi, że człowiek unika przebywania w górze, gdyż codzienne troski
ziemskie obciążają jego serce, co plącze mu myśli. Natomiast gdy
dostrzega, jak człowiek zgodnie z wolą Boga wstępuje na prawdziwą
skałę, którą jest Chrystus, i osiąga szczyty cnoty, wtedy pies się
odwraca". Św. Bazyli Wielki nazwał Mojżesza zającem, ze względu na
tekst z Księgi Wyjścia: "Oto jest, rzecze, miejsce przy mnie, i staniesz
na skale". Także dla św. Augustyna skałą tą był Pan, a zajączek -
zwierzątko małe, słabe i strachliwe - symbolizowało skruszonych grzeszników.
Tertulian nazwał zająca obrazem Kościoła. Zające oznaczały także
człowieka lękającego się Boga, który nie w sobie samym, lecz w Bogu
pokłada nadzieję.
W ikonografii wczesnochrześcijańskiej zające, obgryzające
gałązki winnej latorośli, symbolizowały katechumenów lub pogan poznających
zasady wiary w sakramencie chrztu, względnie były obrazem duszy,
która w raju bezpiecznie mogła korzystać z owoców życia wiecznego.
Dlatego obecność zajęcy w dekoracji starożytnych baptysteriów nie
budzi zdziwienia. W scenach polowania zając ścigany przez psa oznaczał
duszę ludzką ściganą przez szatana lub dobro zagrożone przez zło.
W późniejszym czasie wpisane w koło trzy zające, których
uszy tworzyły trójkąt, miały ilustrować Boga w Trójcy. Zające umieszczone
na kalenicy (szczycie dachu) lub na dzwonie miały znaczenie ochronne
przeciw piorunom.
Niezwykła zdolność do rozmnażania się zająca sprawiła,
że stał się symbolem zwierzęcej płodności i lubieżności. Natomiast
biały zając przedstawiany u stóp Najświętszej Maryi Panny wyrażał
Jej zwycięstwo nad cielesną pożądliwością oraz symbolizował Jej błogosławioną
płodność.
Według św. Ambrożego, zając ze względu na coroczną zmianę
barwy sierści był symbolem zmartwychwstania: "Również zające z całą
pewnością, co łatwo możemy zauważyć z bliska, w zimie mają barwę
białą, latem zaś przybierają barwę im właściwą. Lekko dotknąłem tylko
tego, aby te przykłady umocniły nas w wierze w ową przemianę, jaka
nastąpi przy zmartwychwstaniu". Należy zatem wspomnieć, że święcone
w Wielką Sobotę zajączki i jaja mają wskazywać na ideę zmartwychwstania
Chrystusa.
W personifikacjach wad uzbrojony rycerz uciekający przed
zającem jest symbolem tchórzostwa. W wyobrażeniach wady nieczystości
zając bywa jej atrybutem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu