Nasi reprezentanci wyszli w składzie dobrze znanym z fianałów Euro 2016 (nieobecni byli kontuzjowani Grosicki i Pazdan). Polacy bardzo dobrze rozpoczęli mecz. Szybko, bo już w 9. minucie obejmując prowadzenie po golu Kapustki. Następnie z rzutu karnego, w 35. minucie podwyższył wynik Robert Lewandowski.
Wydawało się, że nasi reprezentanci bez większych problemów zwyciężą. Kazachowie stworzyli kilka groźnych sytuacji jeszcze przeed końcem pierwszej części meczu, ale rezultat nie uległ zmianie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na początku drugiej połowy nasi rywale przejęli inicjatywę i szybko doprowadzili do remisu. Najpierw w 51. minucie Chiżniczenko pokonał Fabiańskiego z bliskiej odległości. 7 minut później nasz bramkarz nieszczęśliwie próbwał wybić lecącą w polu bramkowym piłkę nabijając ją wprost na kazachskiego napastnika, a ten wpakował ją do bramki.
Następnie mecz zaostrzył się, arbiter wielokrotnie karał piłkarzy żółtymi kartkami. Nasi piłkarze nie byli w stanie strzelić zwycięskiej bramki. Remis 2:2 utrzymał sie do ostatniego gwizdka sędziego a strata punktów na początku eliminacji stała się faktem. Polskich zawodników nie usprawiedliwia fakt, że grali na wyjeździe, piłkarze z Kazachstanu są bowiem dużo niżej notowani.
Nasi grupowi rywali Duńczycy pokonali u siebie Armenię 1:0, natomiast Rumuni zremisowali na własnym boisku z Czarnogórą 1:1.