7 tys. osób, głównie młodych, spotkało się w Waszyngtonie 21 i 22 stycznia na centralnej manifestacji w obronie życia: całonocne czuwanie modlitewne i Msze
św. oraz Marsz dla Życia. Te coroczne spotkania religijne odbywają się we wszystkich diecezjach w Stanach Zjednoczonych w związku z przypadającą 22 stycznia
30. rocznicą wydania przez Sąd Najwyższy USA orzeczenia o dopuszczalności przerywania ciąży.
Uroczystości rozpoczęły się 21 stycznia wieczorną Mszą św., której w stołecznym sanktuarium - bazylice Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przewodniczył metropolita Baltimore
kard. William Keeler. Wygłosił on również kazanie, w którym, nawiązując do wspomnianej rocznicy, wezwał słuchaczy do skupienia się na trzech sprawach: pamięci i refleksji nad nią
oraz wyciągnięcia wniosków z całej sprawy.
Legalizację aborcji przed 30 laty Kaznodzieja porównał do zarządzonej przez Heroda dwa tysiące lat temu masakry wszystkich małych dzieci z Betlejem i okolic. Przypomniał następnie,
że w 1965 r. Stany Zjednoczone odwiedził papież Paweł VI, który w przemówieniu w siedzibie ONZ wołał: „Nigdy więcej wojny”, a w 30
lat później te same słowa powtórzył w tym miejscu jego następca Jan Paweł II. „Aborcja jest wojną z nienarodzonym dzieckiem i dziś, w 30. rocznicę
tamtej decyzji Sądu Najwyższego, parafrazujemy słowa obu wikariuszy Chrystusa i powtarzamy jak najdobitniej: Nigdy więcej aborcji!” - wołał Ksiądz Kardynał.
Na zakończenie Mszy św. odczytał orędzie prezydenta George’a W. Busha do uczestników Narodowej Modlitwy w Obronie Życia. Szef państwa podkreślał w nim znaczenie troski
o życie, gdyż każde życie jest darem Stwórcy i zachowanie go jest niezwykle ważne dla kraju i całego świata. Tylko szacunek dla życia uczyni Amerykę silną i bezpieczną
- stwierdził prezydent.
W ramach całonocnego czuwania m.in. modlono się na różańcu w intencji życia, greckokatolicki biskup Passaic-Andrew Pataki odprawił w tej intencji nabożeństwo w obrządku
wschodnim oraz odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu.
Dziś ponad 7 tys. osób, w znacznej części młodych, przeszło ulicami stolicy w największym na świecie Marszu w Obronie Życia, zorganizowanym przez chrześcijańskich
i żydowskich obrońców życia. Prapoczątki tej inicjatywy sięgają października 1973 r., kiedy to grupa działaczy „pro-life” postanowiła, że od następnego roku (czyli od 1974 r.)
22 stycznia odbywać się będzie w Waszyngtonie ogólnokrajowy Marsz w Obronie Życia i przeciw wszelkim zamachom na nie. Podczas marszu, w ramach kampanii „Powiedz
to różą” uczestnicy pochodu rozdawali kwiaty parlamentarzystom wraz z listem w obronie życia.
Na zakończenie dnia odbył się koncert „Rock dla Życia”, zorganizowany przez Amerykańską Ligę Życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu