Poza najbliższymi osobami, najbardziej kochał służyć swojej ojczyźnie w powietrzu — mówił prezydent Andrzej Duda podczas odsłonięcia pomnika gen. pil. Andrzeja Błasika o polskim pilocie.
Podczas uroczystości prezydent podkreślił zamiłowanie gen. Błasika do lotnictwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Większość razy kiedy spotykałem się z panem generałem, był właśnie w stroju taktycznym, w zielonym stroju pilota — mówił.
Zginął służąc Rzeczpospolitej, stojąc u boku prof. Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej. Zginął u boku pilotów, których kochał i o których zawsze starał się dbać — podkreślił Andrzej Duda.
Podkreślił także zasługi generała w przygotowaniu bazy w Krzesinach do przyjęcia samolotów F-16.
To właśnie on przygotowywał tę bazę do tego, aby była wstanie realizować służbę samolotów F-16 w polskiej armii. Był jednym z pierwszych pilotów szkolonych w NATO. Skończył Szkołę Wojenną Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Montgomery. Był wszechstronnym pilotem klasy mistrzowskiej. Był żołnierzem z krwi i kości. Był żołnierzem niezwykle miłującym wszystko to czemu się poświecił, aż do końca swojego życia — mówił.