Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: pielgrzymkowa wigilia święta Matki Bożej Częstochowskiej

Kolejne tysiące pielgrzymów docierają na Jasną Górę, by uczestniczyć w jutrzejszych uroczystościach odpustowych Matki Bożej Częstochowskiej. Od rana przychodzą kompanie dekanalne i parafialne, ponadto pielgrzymki rowerowe a nawet grupa na rolkach z warszawskiego Bemowa. O 14.00 rozpoczęło się wejście pielgrzymki tarnowskiej, jednej z największych w kraju.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dotarła już także najstarsza grupa, która wyrusza z Warszawy, to Praska Pielgrzymka Pomocników Matki Kościoła. - Pomocnicy Maryi powstali z woli Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, by pomagać innym wytrwać w wierności Ślubom Narodu złożonym na Jasnej Górze w 1956 roku - przypomniał abp Henryk Hoser, który wprowadzał grupę w progi sanktuarium. - Pomocnicy Maryi byli po to, by ten zapał i to postanowienie podtrzymać, żeby pomagali innym w tej wierności, która nigdy nie jest łatwa i która wymaga dużo samozaparcia, odwagi, ofiary. Pomocnicy mają być przybocznymi drugiego człowieka, który tę walkę podejmuje – powiedział biskup warszawsko-praski.

Pielgrzymi wędrowali do Częstochowy dziewięć dni rozważając w drodze treść Ślubów Jasnogórskich. Każdy dzień był odniesieniem do kolejnego wezwania tego programu odnowy życia narodu, którego autorem jest Prymas Wyszyński. - Śluby są wciąż aktualne, widzimy jak wiele jest dziś zagrożeń, jak wciąż potrzeba nam bronić życia, bronić młodych przed deprawacją – powiedziała Pani Katarzyna z Warszawy, która od 10 lat jest Pomocnikiem Matki Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomocnicy Maryi Matki Kościoła to ruch maryjny, który powstał z inspiracji Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego.

Reklama

Po raz pierwszy Praska Pielgrzymka Piesza wyruszyła na Jasną Górę w rok po ślubach jasnogórskich króla Jana Kazimierza w połowie XVII w. W kolejnych latach pielgrzymi wychodzili z różnych miejsc i w różnych częściach roku, zwykle z okazji uroczystości i świąt. Ostatnia pielgrzymka na Jasną Górę wyszła w roku 1917, lecz nie dotarła do celu z powodu działań wojennych na froncie w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego.

W 1983 r. została wznowiona przez Pomocników Maryi Matki Kościoła pod nazwą Praska Pielgrzymka Pomocników Maryi Matki Kościoła. W tym roku z Warszawy przyszło 110 osób.

- Czułem wielką opiekę Matki Bożej. Przynależność do wspólnoty bardzo mi pomaga, czuje się narzędziem w rękach Matki Bożej. Kard. Wyszyński jest dla mnie wielkim autorytetem, chociaż trwa jego proces beatyfikacyjny to my już uważamy, że jest święty, modlimy się przez jego wstawiennictwo zwłaszcza za Polskę, bo on bardzo ją kochał - powiedział Paweł Korbiarz z Warszawy.

- Maryja prowadzi do Jezusa. Pomocnik jest takim narzędziem, który może razem z Maryją, która nas wspiera, pomóc innym dojść do Jezusa – zauważyła pani Maria Żuchniewicz, należąca do ruchu już od 1978 r. Miała szczęście spotkać się z Prymasem Tysiąclecia i jak podkreśla był on niezwykle ciepłym człowiekiem, chociaż na zewnątrz wyglądał na oschłego.

Na uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej pielgrzymuje w sumie ok. 80 pieszych pielgrzymek, głównie z regionu częstochowskiego. Matka Boża Częstochowska jest bowiem główną patronką archidiecezji częstochowskiej.

Przybywają także pątnicy z sąsiadujących diecezji: łódzkiej, katowickiej, sosnowieckiej, radomskiej, gliwickiej i kaliskiej. W sumie przez 2 dni, 24 i 25 sierpnia, na Jasną Górę dociera ok. 30 tys. osób.

Reklama

Pątnicy przekonują, że warto wybrać się w drogę. - Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie, to wspaniałe rekolekcje, które trzeba przeżyć, choć fizycznie można się zmęczyć, to psychicznie odpoczywa się bardzo i niesamowicie wzmacnia duchowo – powiedział przedstawiciel pielgrzymki sosnowieckiej.

Wśród pielgrzymów są i tacy, dla których są to już kolejne w tym roku, rekolekcje w drodze.- Byliśmy tu już z pielgrzymką pieszą z Sosnowca z Włochami podczas Światowych Dni Młodzieży, potem przyszliśmy na spotkanie z papieżem Franciszkiem, teraz więc jesteśmy tu już po raz trzeci, pełni szczęścia i radości – powiedziała Krystyna z Sosnowca.

- Z Sieradza jesteśmy, trzy dni szliśmy. Trud był, ale opłacało się. Dotarliśmy w wielkim bólu, ale z uśmiechem na twarzy. Na imieniny naszej Matki przychodzimy, by zawierzyć się Bogu w ponownym ślubowaniu, by zawierzyć Maryi naszą Ojczyznę. Jestem bardzo szczęśliwa, jest wspaniale, kto nie przejdzie ten tego nie zrozumie – mówią pielgrzymi.

Wśród intencji niesionych przez pątników 277. pieszej pielgrzymki prowadzonej przez paulinów z Wieruszowa było także wołanie o pokój. Na ich plakietkach wymalowany był gołąb, symbol pokoju. – Bardzo modliliśmy o zgodę między narodami, o zaprzestanie walk religijnych, żeby nie było wojen, po prostu o pokój - powiedział Andrzej Sulla z Wieruszowa.

Reklama

Modlitwa o pokój zanoszona jest także przed Jezusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie w ołtarzu adoracji zatytułowanym: światło pojednania i pokoju. Tryptyk, przeznaczony do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Kibeho w Rwandzie, znajduje się w Wieczerniku. Przed tym ołtarzem modlił się papież Franciszek w Brzegach podczas Światowych Dni Młodzieży.

Wejścia pieszych pielgrzymek przed uroczystością Matki Bożej Częstochowskiej potrwają dziś do godz. 19.00., wtedy to przybędzie Piesza Pielgrzymka z Trnawy na Słowacji.

Większość z pątników pozostanie na Jasnej Górze do jutra i o 11.00 weźmie udział w Sumie odpustowej.

O godz. 17.00 odbędzie się Diecezjalna Procesja Maryjna z Katedry na Jasną Górę. Procesja przejdzie z kopią Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej pod przewodnictwem abpa Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. O 19.00 odprawiona zostanie ostatnia Msza św. nowennowa.

2016-08-25 17:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duchowe pielgrzymowanie na Jasną Górę z Radiem Fara

Niedziela przemyska 26/2014, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

wiara

Archiwum Radia Fara

4 lipca br. rozpocznie się XXXIV Przemyska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Pielgrzymka jest wydarzeniem archidiecezjalnym i każdy z nas może wziąć w niej udział. Oczywiście – nie wszyscy pieszo. Choroba, podeszły wiek, praca lub inne obowiązki uniemożliwiają wielu z nas realizację pragnienia obecności na pielgrzymce. Tych zatem, którzy nie mogą pielgrzymować fizycznie, zachęcamy do Duchowego Pielgrzymowania na Jasną Górę z Radiem Fara.
CZYTAJ DALEJ

Papież: niech cały świat przyjdzie do Jezusa, Bramy Pokoju!

Na początku Roku Jubileuszowego, zachęcam każdą osobę, każdy naród i kraj, aby mieli odwagę stać się pielgrzymami nadziei, uciszyli broń i przezwyciężyli podziały – przypomniał Papież Franciszek w bożonarodzeniowym orędziu „Urbi et Orbi”. Wezwał w nim do zakończenia trwających wojen i niesprawiedliwości, trawiących narody w różnych częściach świata, do zburzenia politycznych i ideologicznych podziałów, poszanowania świętości życia i rodziny i przede wszystkim: do osobistego spotkania z Bogiem.

Zwracając się do wiernych tłumnie zebranych na Placu św. Piotra, a także, za pośrednictwem mediów, do całego świata, Papież Franciszek przypomniał, że cud narodzin Chrystusa „na nowo dokonuje się poprzez działanie Ducha Świętego”. Przypomniał, że także w dzisiejszych bolesnych i niespokojnych czasach Pan Bóg przychodzi, „mówiąc do każdego mężczyzny i każdej kobiety, mówiąc do całego świata: Ja cię miłuję, przebaczam ci, powróć do mnie, drzwi mojego Serca są otwarte!” Przypomniał, że drzwi Bożego serca są otwarte i „nie potrzeba do nich pukać”.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Bożonarodzeniowe przesłanie abp. Wacława Depo

2024-12-25 13:28

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Boże Narodzenie

Karol Porwich / Niedziela

W tegorocznym przesłaniu na Boże Narodzenie abp Wacław Depo, metropolita częstochowski przypomina, że przyjście Jezusa oznacza triumf dobra i mocy Bożej nad złem, a także wypełnienie ludzkich serc miłością i nadzieją.

- Dla całego świata nadzieja płynie ze stajenki betlejemskiej. Papież Franciszek ogłaszając Rok Święty zatytułowany „Pielgrzymi Nadziei” wskazuje, że nadzieja jest związana z wiarą, a tam, gdzie jest wiara, tam jest też miłość. Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusa? Nikt. Ani ucisk, ani prześladowanie, ani śmierć, bo po to Jezus stał się człowiekiem, żeby nas zbawić i stał się Bogiem z nami, żeby usensownić naszą drogę życia - wyjaśnia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję