Bp Marian Florczyk gościł w Zespole Szkół Leśnych w Zagnańsku. Do młodych leśników przybył na zaproszenie dyrekcji szkoły oraz przedstawicieli samorządu województwa świętokrzyskiego.
W tej właśnie szkole co roku spotykają się przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych oraz dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół. Ksiądz Biskup swoją wizytę rozpoczął od zwiedzania szkoły.
Zespół Szkół Leśnych w Zagnańsku należy do nielicznych tego typu placówek w Polsce. Tu kształcą się przyszli leśnicy z kilku województw. Szkoła przeżywała trudne chwile.
Podczas reformy szkolnictwa były plany likwidacji tej placówki. Na szczęście, nie zostały zrealizowane.
Ksiądz Biskup spotkał się z młodzieżą, rozmawiał, zadawał pytania, umiejętnie rozładowując napięcie, które zawsze towarzyszy tego typu wizytom. Pomagali mu towarzyszący goście: starosta,
wicestarosta oraz wójt gminy Zagnańsk. Ksiądz Biskup zwiedził kilka sal dydaktycznych, oglądając wraz z towarzyszącymi mu osobami liczne eksponaty, oraz pomoce dydaktyczne. Dość powiedzieć,
że praktycznie w każdej klasie znajduje się miniwystawa przyrodnicza.
Największym zainteresowaniem wszystkich gości cieszyła się szkolna sokolarnia. Przebywają w niej ptaki drapieżne schwytane lub poranione przez ludzi. Sokolarnia działa od wielu lat. W tym
czasie znalazło się tu kilkadziesiąt ptaków. Część, po odzyskaniu zdrowia, wróciła do naturalnego środowiska, jednak te najbardziej schorowane lub kalekie tutaj dożywają swoich dni pod opieką uczniów-sokolników.
Zdarza się, że wypuszczane na wolność ptaki tak przywiązały się do swoich opiekunów, że nie chcą odlatywać i wracają.
Obecnie w sokolarni znajduje się 15 drapieżników. Największy z nich i chyba najcenniejszy okaz, jaki kiedykolwiek przebywał w tym miejscu, to orzeł bielik.
Został znaleziony nad Wisłą. Młody ptak był podtruty. Wszystko wskazuje na to, że zjadł zatrute mięso, którego rolnicy używają do zabijania lisów. Powoli dochodzi do zdrowia.
Trzeba zaznaczyć, że populacja orłów bielików w ostatnich latach bardzo wzrosła - w Polsce jest ich kilkaset. Tuż po wojnie ich liczba nie przekraczała pięćdziesięciu sztuk.
Wszyscy goście, na zaproszenie proboszcza ks. Ryszarda Niemca, przeszli też przed kościół, gdzie mogli podziwiać bożonarodzeniową szopkę. Dzięki inicjatywie Księdza Proboszcza i pomocy
zagnańskich leśników powstała kilkumetrowa drewniana budowla. O zainteresowaniu, jakim się cieszyła, świadczy fakt, iż w okresie świątecznym była odwiedzana nie tylko przez mieszkańców
parafii Zagnańsk. Aby ją zobaczyć, przyjeżdżały całe rodziny z sąsiednich miejscowości.
Po tej swoistej „wizytacji duszpasterskiej” Ksiądz Biskup udał się do świetlicy w internacie, gdzie odbyła się oficjalna część spotkania. Goście mieli możliwość obejrzenia jasełek
w wykonaniu uczniów szkoły. Po występie artystycznym zasiedli przy stole, długo i żywo rozmawiając na tematy dotyczące szkoły, jej dorobku i tego wszystkiego, co mieli
możliwość obejrzeć w tej niezwykłej placówce dydaktycznej. Wszyscy zgodnie doszli do wniosku, że spotkają się w niej za rok.
Pomóż w rozwoju naszego portalu