Już po raz 22. trwa bolesławieckie Święto Ceramiki. Bolesławiec ceramiką stoi – wiedzą o tym nie tylko Polacy, ale niemal cały świat. Ręcznie zdobiona ceramika artystyczna i użytkowa to prawdziwe unikaty, podpisane przez jej twórców. Choć ceny nie są małe, oglądających i kupujących nie brakuje. Zawsze jednak można wybrać coś oryginalnego i w przystępnej cenie.
W tym roku padł kolejny rekord. Wystawców jest tak dużo, jak nigdy dotąd - jest ich już ponad 130-tu. Dla odwiedzających Bolesławiec to tylko powód do zadowolenia, wybór ręcznie robionych ceramicznych przedmiotów artystycznych i użytkowych jest bowiem coraz większy – mówi prezydent miasta Piotr Roman.
Dzbanki, zestawy obiadowe, półmiski, kubeczki, filiżanki, a nawet zegary, choinki i bombki - wszystko z ceramiki i w niepowtarzalne wzory. Na wyjątkowe zakupy przyjeżdżają mieszkańcy całej Polski, ale także goście z zagranicy. Na bolesławieckim rynku słychać rozmowy w języku angielskim, niemieckim, czeskim, a nawet koreańskim i japońskim. Każdy tu bowiem znajdzie coś dla siebie.
Święto Ceramiki to także okazja do doskonałej zabawy - animacje dla dzieci, wystawy, a na dwóch scenach koncerty. Odbyła się już przy rynku Ceramika Ogniem Malowana, czyli kulminacja procesu wypalania autorskiego pieca Mateusza Grobelnego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powstanie największy w całej Polsce dzban ceramiczny.
Bolesławieckie Święto Ceramiki potrwa do niedzieli. Więcej na stronie www.legnica.fm
Odwiedzający mogli zobaczyć cały proces produkcji ceramiki
Uczestnicy mają niecodzienną okazję, aby prześledzić cały proces powstawania ceramiki – mówi Barbara Nazarewicz.
Odbyły się XVI Ogólnopolskie Spotkania Garncarskie. Głównym celem tych spotkań, odbywających się w pracowni Adama Żelazko, jest zachowanie tradycji garncarskich w Łążku przez bezpośredni przekaz umiejętności toczenia na kole i zdobienia z zachowaniem tradycyjnych technik i metod. – Uczestnicy mają niecodzienną okazję, aby prześledzić cały proces powstawania ceramiki, począwszy od przygotowania gliny, przez toczenie na kole, suszenie, malowanie, szkliwienie, po wypał w piecu. Istotą warsztatów jest odtworzenie tego procesu przy użyciu tradycyjnych metod, technik czy narzędzi – mówiła Barbara Nazarewicz, dyrektor Muzeum Regionalnego w Janowie Lubelskim. Dodatkową atrakcją tegorocznych warsztatów był wypał najstarszą i najbardziej prymitywną metodą, stosowaną przez wiele kultur na całym świecie od setek lat. – Gotowe wyroby są układane w dole wykopanym w ziemi na trocinach, poprzetykane gałązkami, a na końcu przykryte stosem drewna. Następnie drewno jest podpalane od góry. Przez kilka godzin dorzuca się drewno aż do momentu, kiedy ogień zejdzie do dna dołu. Temperatura może osiągać 1000o C. Wtedy dół jest przykrywany i pozostawiony do ostygnięcia. Dla wielu ceramików jest to fascynująca i kreatywna metoda wypalania, która pozwala na tworzenie unikalnych i oryginalnych prac – mówiła Urszula Bugajewska, która nadzorowała proces nietypowego wypalania. XVI Ogólnopolskie Spotkania Garncarskie zostały dofinansowane ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako
Zapraszamy do włączenia się w nowennę w intencji dzieci zagrożonych aborcją. Do odmawiania przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego (16-24 marca) lub w dowolnym terminie.
Umowę o współpracy podpisują Wiesław Wowk oraz Andrzej Jerie
W pokoju ks. Stanisława Orzechowskiego podpisane zostało porozumienia o współpracy pomiędzy Stowarzyszeniem Przyjaciół D.A “Wawrzyny” a Ośrodkiem “Pamięć i Przyszłość”. Dzięki temu pamiątki po “Orzechu” zostaną objęte opieką patronacką, a to wszystko w ramach projektu „Ocalone Dziedzictwa. Regionalne Izby Pamięci”.
W podpisaniu porozumienia udział wzięli: Andrzej Jerie, Wojciech Kucharski z Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” oraz Grzegorz Mazur i Wiesław Wowk ze Stowarzyszenie Przyjaciół Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”. - “Orzech” w tym miejscu przebywał przez ponad 40 lat. To tutaj tworzył Duszpasterstwo Akademickie “Wawrzyny” i w tym miejscu znajdują się różne pamiątki po nim. Jest tu wiele rzeczy codziennego użytku, ale także wiele symbolicznych pamiątek, m.in. krzyż pielgrzymkowy, który przez 40 lat z nami wspólnie pielgrzymował na Jasną Górę. Obraz Matki Bożej, który co roku piesza pielgrzymka wrocławska niesie na Jasną Górę. Jest też tzw. łuska, pocisk z ziemią katyńską. Skąd się wziął? Dlatego, że ksiądz Orzechowski był kapelanem rodzin katyńskich - opowiada Wiesław Wowk.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.