Reklama

Maryjne osobliwości regionu wałbrzyskiego (cz. I)

Niedziela legnicka 4/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Śląsk pod panowaniem czeskim, niemieckim i polskim przechodził różne koleje losu. Z tej racji przez wieki był areną ścierania się różnych wpływów i terenem współistnienia różnych kultur, religii i narodowości. Pod względem cywilizacyjnym należał do najbardziej rozwiniętych. Stojąc u progu wejścia Polski do Unii Europejskiej warto uświadomić sobie, na jakim terenie żyjemy, co stanowi naszą kulturę i obyczaje, co stanowi naszą historię. Bardzo wyraźnie mówią o dziejach Śląska wspaniałe świątynie, jakich jest u nas wiele. Niektóre zapomniane, nadszarpnięte zębem czasu. Spotykamy wiele sanktuariów, budowli monumentalnych i przydrożnych kaplic. To religijne dziedzictwo przypomina nam o korzeniach naszej państwowości i kultury. Wpisane w pejzaż dolnośląskiej ziemi, przyciągają rzesze pielgrzymów, turystów i kuracjuszy z kraju i spoza jego granic, nadając niektórym śląskim miejscowościom charakter pielgrzymkowy i turystyczny. Do takich świątyń możemy zaliczyć: kościół Świętych Stanisława i Wacława w Świdnicy, kościół Świętych Aniołów Stróżów i pomocniczy Matki Bożej Bolesnej w Wałbrzychu, bazylikę Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Wambierzycach, sanktuarium Matki Bożej Dolnośląskiej Strażniczki Wiary w Bardzie Śląskim oraz perłę śląskiego baroku - Bazylikę Krzeszowską. Skupię się tylko na tych, o których rzadziej się pisze.

Kościół pw. Świętych Stanisława i Wacława w Świdnicy

Reklama

zaczęto wznosić w 1330 r., za panowania księcia świdnicko-jaworskiego Bolka II. Około roku 1400 rozpoczęto wznoszenie wieży kościelnej. Obecnie jest ona najwyższą na Śląsku (ok. 103 m) i drugą, co do wysokości w Polsce, po wieży na Jasnej Górze w Częstochowie. W 1532 roku kościół spłonął, po tym jak wójt miejski wraz z synem lekkomyślnie odpalili armatę zapchaną tkaninami, które spadając płonęły i wznieciły pożar. Trzy lata później kościół został jednak odbudowany. W 1561 r. przeszedł w ręce ewangelików. W 1629 r. został oddany jezuitom, którzy nieopodal wybudowali szkołę i internat. W 1740 r. Prusacy urządzili tam obóz jeniecki, a później magazyn zbożowy. W 1909 r. została zakończona renowacja świątyni. Odnowiono polichromię nawy głównej, odmalowano nawy boczne i kaplice, wzmocniono korpus kościoła oraz wieżę. W 1966 r. ponownie odnowiono wnętrze kościoła. Od 1999 r. trwają prace remontowe wieży, witraży, fasady i murów oporowych. Świątynia pw. Świętych Stanisława i Wacława w Świdnicy jest kościołem parafialnym i siedzibą władz dekanatu Świdnica Wschód. Pod względem architektonicznym należy do budowli sakralnych typu bazyliki, gdyż jej nawa środkowa jest wyższa od bocznych, okna zaś umieszczone w ścianach nawy środkowej wychodzą powyżej dachów. W kościele tym znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Świdnickiej. Wiele łask spłynęło na ludzi z tego oblicza, zwłaszcza wtedy, gdy w Świdnicy stacjonowały wojska Armii Czerwonej. Co Maryja jeszcze przygotowała dla Świdnicy, wie jedynie Pan Bóg i Jemu tylko należy powierzyć przyszłość tego miasta i świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sanktuarium Matki Bożej Dolnośląskiej Strażniczki Wiary w Bardzie Śląskim

Reklama

zaliczane jest do jednego z najstarszych ośrodków kultu maryjnego na ziemiach polskich. Pierwsza wzmianka o kaplicy poświęconej Matce Bożej pochodzi już z 1096 r. Według tradycji początek kultu maryjnego w Bardzie Śląskim łączy się z osobą pobożnego młodzieńca, któremu w 1200 r. ukazała się podczas modlitwy Maryja i podarowała figurkę. Młodzieniec umieścił statuetkę na drzewie. W kilkadziesiąt lat później w tym miejscu został uzdrowiony czeski rycerz. Prawdopodobnie to wydarzenie sprawiło, że do Barda zaczęli przybywać pielgrzymi. Łaskami słynąca figura Matki Bożej Bardzkiej wykonana w drewnie lipowym uważana jest za najstarszą rzeźbę romańską na Dolnym Śląsku. Przedstawia Maryję siedzącą na tronie jako Królową, która trzyma w jednym ręku kulę ziemską, a na drugim Dzieciątko Jezus. Dzieciątko zaś w jednej ręce trzyma książkę, a drugą wznosi w geście błogosławieństwa. Tradycja podaje, że na początku XV w. na Górze Bardzkiej nastąpiło kolejne objawienie Maryi. Matka Boża płakała nad ludzką niedolą, widząc zbliżającą się wojnę. Jako znak prawdziwości objawienia, odcisnęła ślady stóp i rąk na skale. Wydarzenie to upamiętnia kapliczka zbudowana na szczycie góry. W czasie wojen husyckich kościół został spalony, a figurę Matki Bożej uratował pewien zakonnik. Mnich, osłaniając Madonnę własnym ciałem, zginął w płomieniach. W latach 1686 -1704 doszło do przebudowy kompleksu pielgrzymkowego. W 1769 r. wzdłuż drogi na Górę Bardzką zbudowano stacje drogi krzyżowej. W 1900 r. opieka nad sanktuarium została powierzona redemptorystom. Z ich inicjatywy rozpoczęto budowę kaplic różańcowych oraz zbudowano kaplicę przy źródle Marii na zboczu Góry Bardzkiej, które znane było od 300 lat. 3 lipca 1966 r. abp Bolesław Kominek ukoronował Matkę Boża Bardzką koronami poświęconymi przez papieża Pawła VI.

Kościół pw. Św. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu

jest od 105 lat główną świątynią katolicką Wałbrzycha. Wybudowany w stylu neogotyckim w latach 1894 -1898 jako jedno z ostatnich arcydzieł Alexisa Langera. Trójnawową halę z transeptem cechuje niezwykła lekkość i ażurowość ogromnej budowli. Kościół ma długość 60 m, szerokość 30 m, a wysokość 22 m. Wiele elementów wałbrzyskiej fary inspirowanych jest wrocławską kolegiatą Świętego Krzyża. Kościół Aniołów Stróżów stanowi nową jakość artystyczną i jedno z najwybitniejszych, najbardziej sugestywnych i najoryginalniejszych dzieł doby historyzmu i to nie tylko na Śląsku. W prezbiterium umieszczony jest ołtarz główny, tryptyk z obrazami i figurami świętych. W nawach bocznych znajduje się ołtarz św. Antoniego, św. Józefa oraz ufundowany w 1946 r. przez Polaków, jako wotum wdzięczności za przetrwanie wojny, obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Są też dwie kaplice boczne pw. Pana Jezusa Ukrzyżowanego i św. Teresy. Na uwagę zasługuje renesansowa chrzcielnica. W tylnej części kościoła znajduje się empora organowa. W jej środkowej części ustawiono 46-głosowe organy wraz z 2924 piszczałkami i 3 manuałami. Na wieży kościoła znajdują się 4 dzwony ważące w sumie 5 ton. Warto dodać, iż w miejscu obecnego kościoła pw. Świętych Aniołów Stróżów istniał od 1428 r. kościół św. Michała. Jednak z uwagi na jego niewielką powierzchnię oraz szkody górnicze rozebrano go w 1898 i w 1904 r. wybudowano nowy. Z kościoła św. Michała zachowały się epitafia nagrobne z XVI, XVII i XVIII w. Obecnie są one wmurowane w północną, zewnętrzną ścianę kościoła. Stanowią najstarsze kamienne dokumenty miasta. Figury przedstawiają rycerza w pełnej zbroi oraz dwie młode dziewczyny: Jadwigę i Urszulę Czetrycówny, siostry Dipranda - fundatora zamku Czetryców przy ul. Zamkowej w Wałbrzychu. Te rzeźbione płyty są źródłem informacji o dziejach kultury Śląska: ubiorów, obyczajów, wpływów obcych, heraldyki, zdobnictwa. Po tym, jakiego kształtu brodę nosił szlachcic z okresu renesansu, przekonać się można o sile wpływów mody hiszpańskiej, ujawniającej się w ozdobach i strojach kobiecych. Od 1996 r. trwa remont kapitalny kościoła. Dzięki Bogu i ludziom udało się odbudować wieżę, założyć nowe ogrzewanie, wyremontować witraże, przebudować prezbiterium, dokonać wielu prac na zewnątrz. Kościół ten lśni blaskiem i czystością. Jest zawsze otwarty i ma w sobie niepowtarzalną aurę sprzyjającą głębokiej modlitwie. W Roku 2000 kościół ten uzyskał przywilej kościoła jubileuszowego. Pielgrzymowały do niego wszystkie parafie i dekanaty z regionu wałbrzyskiego.

Cdn.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Oznaczmy i w tym roku pobłogosławioną kredą drzwi naszych domów, pisząc K+M+B lub C+M+B.

Rzecznik Episkopatu zaznaczył, że drzwi domów należy oznaczyć kredą pobłogosławioną w czasie Mszy świętej w kościele.
CZYTAJ DALEJ

Epifania - wielkie święto wiary

Uroczystość Epifanii lub Teofanii, czyli Objawienia Pańskiego, jest jednym z najstarszych świąt ku czci Chrystusa. Obchodzone jest 6 stycznia, popularnie zwane świętem Trzech Króli. Jak wskazuje już sama nazwa, uroczystość ta jest pochodzenia wschodniego. Greckie słowa: epifaneia, teofaneia - ukazanie się, objawienie - rozumiano na Wschodzie jako widzialne ukazanie się bóstwa, albo też za pomocą tych słów określano uroczyste odwiedziny cesarza w mieście lub świętowanie ważnych dni z życia władcy. Ogólnie rzecz ujmując, jest to każde objawienie się bóstwa w czasie i przestrzeni (por. Wj 3, 12; 19, 18; Dz 2, 3-4). Pierwsze wzmianki o świętowaniu Epifanii na Wschodzie spotykamy u Klemensa Aleksandryjskiego (ok. 212 r.). Na Zachodzie natomiast wzmiankę o obchodach tej uroczystości znajdujemy w Galii ok. 361 r. Epifania jest pierwszym historycznie świętem związanym z tajemnicą Wcielenia. Św. Augustyn nazywa je "bliźniaczą uroczystością Narodzenia Pańskiego (geminata sollemnitas). Początkowo obchodzono dwa święta razem: święto Bożego Narodzenia i Objawienia się ludzkości Jezusa jako Zbawiciela. Na Zachodzie zaczęto obchodzić je oddzielnie dopiero od IV w. Epifania stała się wspomnieniem i uobecnieniem trzykrotnego objawienia się Chrystusa światu - tria miracula, jakie dokonało się podczas chrztu Jezusa w Jordanie, w chwili pokłonu trzech Mędrców oraz w czasie pierwszego cudu Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej. Natomiast w liturgii Kościoła Zachodniego podkreślono szczególnie w uroczystości Epifanii objawienie się Syna Bożego jako oczekiwanego Zbawiciela poganom w osobie trzech Mędrców i dlatego dzień ten jest określany jako święto Trzech Króli. Motyw ten jest główną treścią Mszy św. i tematem dominującym w Liturgii Godzin. Natomiast w Jutrzni i Nieszporach wspomina się również tria miracula. Kluczem do zrozumienia tego święta jest Ewangelia św. Mateusza (Mt 2, 1-12), w której znajdujemy wzmiankę o Magach (Mędrcach) ze Wschodu, przedstawicielach świata pogańskiego, którzy podążając za gwiazdą, przebyli drogę około tysiąca kilometrów, aby złożyć hołd Dzieciątku Jezus i ofiarować Mu dary w postaci złota, kadzidła i mirry. Ostatecznie ustalono ich liczbę na trzech, co wiąże się z liczbą wymienionych przez Ewangelię darów, które mają znaczenie symboliczne. Ojcowie Kościoła odnosili je do troistej postaci Chrystusa. Składając je, Mędrcy wyznali wiarę w Jezusa, który jest Bogiem - ofiarując kadzidło, uznali oni w Chrystusie Króla - na co wskazuje złoto, prawdziwego Człowieka - mirra. Prawdopodobnie po wpływem interpretacji fragmentu Ps 72, 10-11 i Iz 60, 3 zaczęto w Magach upatrywać Królów. W związku z uroczystością Epifanii powstały różne zwyczaje. Podczas Mszy św. odbywa się błogosławieństwo kadzidła i kredy, czasem wody - o czym mówią aktualnie polskie agendy. Zwyczaj błogosławienia wody wywodzi się z przypomnienia chrztu, a ze wspomnienia o Mędrcach z darami - zwyczaj błogosławienia kadzidła i kredy. Mieszkania napełniamy wonią kadzidła na znak, że wszystko pragniemy czynić na chwałę Boga, natomiast święconą kredą znaczymy drzwi domów i umieszczamy datę bieżącego roku na znak, że mieszkańcy przyjęli Wcielonego Syna Bożego. Ten piękny zwyczaj zachował się do dziś nie tylko w tradycji polskiej, ale też w innych krajach. Jak relacjonuje Oskar Kolberg, dawniej po powrocie z kościoła wierni kadzidłem okadzali mieszkania, a kredą gospodarz wraz z całą rodziną kreślił z powagą na drzwiach wejściowych inicjały Trzech Króli K + M + B. Interpretuje się te skróty jako inicjały legendarnych imion trzech Mędrców: Kacper, Melchior, Baltazar ( wskazanymi w IX w.). Spotyka się też inną interpretację tego skrótu, tak jak odczytywały go wieki średnie. Inicjały Trzech Mędrców w pisowni łacińskiej: C + M + B są pierwszymi literami słów Christus mansionem benedicat, co oznacza: "Niech Chrystus błogosławi mieszkanie". Znaczenie kredą drzwi nawiązuje do zdarzenia z Księgi Wyjścia (Wj 12, 21-33). Naród Wybrany przed wyjściem z niewoli znaczył drzwi i progi domów krwią baranka, wówczas Bóg "nie pozwolił niszczycielowi wejść do tych domów" (Wj 12, 23). Drzwi i próg naszego mieszkania stanowią zarówno granice naszego domostwa, jak i łącznik ze światem zewnętrznym. Znacząc drzwi świętymi inicjałami i znakami, chcemy wyrazić nasze pragnienie, by tylko dobro i błogosławieństwo przekraczało próg naszego domu. Jan Paweł II na początku swego pontyfikatu tak wyraził istotę tego święta: "Serce twe zadrży i rozszerzy się - mówi Izajasz do Jeruzalem. (...) Właśnie ten krzyk proroka jest kluczowym słowem uroczystości Trzech Króli". W uroczystości tej "Kościół dziękuje Bogu za dar wiary, która stała się i wciąż na nowo staje się udziałem tylu ludzi, ludów, narodów. Świadkami tego daru, jego nosicielami jednymi z pierwszych byli właśnie owi trzej ludzie ze Wschodu, Mędrcy, którzy przybyli do stajenki, do Betlejem. Znajduje w nich swój przejrzysty wyraz wiara jako wewnętrzne otwarcie człowieka, jako odpowiedź na światło, na Epifanię Boga. W tym otwarciu na Boga człowiek odwiecznie dąży do spełnienia siebie. Wiara jest początkiem tego spełnienia i jego warunkiem. (...) Trzeba pozwolić Mędrcom iść do Betlejem. Z nimi razem idzie każdy człowiek, który za definicję swego człowieczeństwa uznaje prawdę o otwarciu ducha ku Bogu, prawdę wyrażoną w zdaniu: altiora te quaeras! (szukaj rzeczy od ciebie wyższych)". Kościół staje się sobą, "kiedy ludzie - tak jak pasterze i Trzej Królowie ze Wschodu - dochodzą do Jezusa Chrystusa za pośrednictwem wiary. Kiedy w Chrystusie, Człowieku, i przez Chrystusa odnajdują Boga. Epifania jest więc wielkim świętem wiary" (7 stycznia 1979). Wiara jest gwiazdą wskazującą nam drogę do Chrystusa. Powinniśmy się cieszyć łaską wiary i ją umacniać oraz prosić Boga o jej pomnożenie.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Rozpoczyna się Nowenna do św. Pawła I Pustelnika

2025-01-05 17:54

[ TEMATY ]

nowenna

Krzysztof Świertok/BPJG

Jasnogórskie Pawełki

Jasnogórskie Pawełki

Na Jasnej Górze, 6 stycznia, oraz we wszystkich paulińskich klasztorach rozpoczną się „Pawełki” - dziewięciodniowe nabożeństwo ku czci św. Pawła I Pustelnika, patriarchy Zakonu. Początek roku to dla wszystkich duchowych synów tego wielkiego Pustelnika czas powrotu do korzeni, do refleksji nad swoim powołaniem i życia charyzmatem zakonu.

„Współczesne życie zakonne, w tym paulińska posługa, pełne jest wyzwań - czy to we wspólnotach, czy w duszpasterstwie. Św. Paweł Pustelnik, pokazuje nam, jak przezwyciężać te trudności, nie tracąc z oczu celu ostatecznego” - przypomniał w liście z okazji Uroczystości św. Pawła I Pustelnika, generał zakonu o. Arnold Chrapkowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję