Reklama

Bronię życia, bo... jestem człowiekiem!

Niedziela rzeszowska 2/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawet w najczarniejszych scenariuszach nie przewidywałem, że w październiku SLD oficjalnie wystąpi z zapowiedzią nowelizacji ustawy pozbawiającej dzieci poczęte prawa do życia. Zapisy mówią, że do 12 tygodnia ciąży byłaby aborcja na życzenie, potem według różnych wyjątków. Skoro 4 dni po wielkim jubileuszu 25-lecia Pontyfikatu Jana Pawła II ruszył atak na życie najbardziej bezbronnych, to wielu ludziom, nawet mniej związanym emocjonalnie z dziełem obrony życia, dało to do myślenia. Zobaczyli, że wszelkie negocjacje ze skrajnym skrzydłem SLD nie mają sensu. Dolaniem oliwy do ognia jest fakt podjęcia sprawy legalizacji związków homoseksualnych.
Mamy jeszcze w pamięci akcję „feministki na falach” we Władysławowie. Nawet jej zwolennicy przyznają, że nie bardzo się udała, dlatego, że akcja obrońców życia była zdecydowana. To był sukces głównie Kaszubów i mieszkańców Wybrzeża.
W piwnicy bloku śmierci św. Maksymiliana 14 sierpnia 2003 r. postanowiliśmy podpisać apel, o którym Prymas Józef Glemp powiedział, że powinien go znać każdy Polak. Podpisaliśmy go w obecności 1500 wiernych przy tablicy mówiącej o pierwszym wykorzystaniu cyklonu B do uśmiercania więźniów. Chodziło nam o uświadomienie, iż pigułkę RU 486 produkuje ta sama firma, która produkowała ludobójczy cyklon B, tyle że ma przekształconą nazwę. Apel został przekazany naszym władzom.
Do UE wchodzimy 1 maja zupełnie niezabezpieczeni, jeśli chodzi o prawo do życia i prawa rodziny. Nie uzyskaliśmy żadnych gwarancji prawnych, że nasze polskie ustawodawstwo będzie respektowane. Nie przypuszczałem, że po lipcowej rezolucji w sprawie aborcji nastąpi tak szybko rezolucja w sprawie związków homoseksualnych. Wzywa ona wszystkie państwa członkowskie do ich legalizacji, łącznie z adopcją dzieci. To są na razie uchwały bez mocy wiążącej, niemniej w konkretnej sytuacji politycznej będą „wodą na młyn” dla wszystkich skrajnych środowisk proaborcyjnych i profeministycznych.
Nawet UNICEF, agenda ONZ, w której dawniej kupowało się pocztówki na rzecz pomocy dzieciom, występuje dziś z zadaniem legalizacji aborcji na całym świecie, łącznie z legalizacją aborcji u nieletnich dziewcząt. I co z tego, że mamy konwencję praw dziecka ONZ z preambułą, że dziecko przed narodzeniem ma być chronione?
Ludzki imperatyw mówi, że nie wolno zabijać niewinnych ludzi. To jest całe uzasadnienie prawa do życia. Prof. Władysław Fijałkowski mówił: „Bronię prawa do życia, bo jestem człowiekiem”. A kard. Stefan Wyszyński ujął to w jednym zdaniu: „Tam, gdzie chodzi o obronę życia, nie trzeba odwoływać się do problemów wiary i niewiary. Wystarczy być człowiekiem”.
W Stanach Zjednoczonych w listopadzie prezydent Bush podpisał zakaz najskrajniejszej formy aborcji - w trakcie porodu. Niedawno pojawiła się tam szansa na wyeliminowanie pigułki RU 486. Gdyby udało się to zablokować, byłby to argument dla wielu obrońców życia.
Zwolennicy aborcji kłamią, że jej zakaz powoduje wzrost ilości zgonów kobiet. My mamy dane (niezależnie czy w Polsce rząd jest prawicowy, czy lewicowy), że zakaz ten nie spowodował wzrostu zgonów, lecz spadek. Podobnie rzecz ma się, jeśli chodzi o liczbę zabójstw nowonarodzonych dzieci. Słyszy się wiele razy w telewizji, że w Polsce jest wielkie podziemie aborcyjne (nawet do 200 tys. zabiegów.) A jest ich ok. 10 tys.
Również w innych krajach podaje się abstrakcyjne dane. Otóż w Niemczech mówiono, że w skutek nielegalnej aborcji umiera tam 10-40 tys. kobiet, a rocznik statystyczny zarejestrował, że wszystkich zgonów kobiet w wieku rozrodczym (z jakichkolwiek przyczyn) było 13 tys. Obrońcy życia dysponują danymi, iż przed legalizacją aborcji zabijano tam 3 mln dzieci rocznie, a po legalizacji w latach 70. - 114 tys.

Na podstawie prelekcji dr. inż. Antoniego Zięby wygłoszonej w Instytucie Jana Pawła II w Rzeszowie

Dane zaczerpnięte z biuletynów „Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na nabożeństwa majowe będą dotyczyć ks. Popiełuszki

2024-04-30 20:56

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

ks. Mirosław Benedyk

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Z okazji przypadającej w tym roku 40. rocznicy męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki w czasie nabożeństw majowych w Kościele katolickim w Polsce czytane będą rozważania poświęcone życiu i działalności zamordowanego kapłana.

W maju w Kościele katolickim w Polsce odprawiane są nabożeństwa majowe, podczas których śpiewa się Litanię do Najświętszej Maryi Panny.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

div>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję