"Życzę mojemu Kościołowi, by zaraził się entuzjazmem młodych ludzi, ich żywą wiarą i gorliwością. Mam nadzieję, że dzięki ŚDM Kościół w Polsce odmłodnieje, zaczerpnie nowego ducha, by z mocą i odwagą wychodzić do świata i dzielić się z nim pokojem i dobrem, prostotą i radością ewangelii" – powiedział bp Muskus, pytany o oczekiwania w związku z ŚDM.
Podkreślił, że ŚDM to doświadczenie Kościoła powszechnego, w którym gromadzą się ludzie odmiennych kultur, cywilizacji, narodowości i tradycji, by "pomimo wszystkich różnic wspólnie wyznawać miłość do Jezusa".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"To sztuka budowania mostów i szukania tego, co nas łączy, otwierania się na różnorodność ludzkich historii i doświadczeń. Jestem przekonany, że ta wspólnota wiary autentycznej i wyznawanej z entuzjazmem i energią, ma niezwykłą siłę przyciągania i ci, którzy dotąd wędrowali po obrzeżach Kościoła, odnajdą w nim dzięki temu swoje miejsce" – powiedział bp Muskus.
Reklama
Dodał, że ma nadzieję, iż dla całego polskiego społeczeństwa, nie tylko dla ludzi wierzących będzie to czas, kiedy znów będziemy mogli doświadczyć wspólnoty. "ŚDM może się okazać przełomowym dla naszego pokolenia przeżyciem, które jednoczy nie tylko na poziomie wiary, ale po prostu – na poziomie relacji międzyludzkich. Polska zawsze piękniała, gdy przyjeżdżał do nas papież. Jestem przekonany, że stanie się tak również i teraz, tym bardziej, że na zaproszenie ojca świętego przyjeżdża Kościół młodych z całego świata" – mówił bp Muskus.
Podkreślił, że ŚDM w Krakowie przebiegają pod znakiem miłosierdzia, a świat dziś bardzo potrzebuje nadziei. "Miłosierdzie Boga przemienia ludzkie serca i w nim jest ocalenie dla ludzkości, dla każdego. W Krakowie młodzi ludzie spotkają się z tym przesłaniem. Będą go doświadczać w modlitwie, w sakramencie pojednania i w pielgrzymce jubileuszowej, w drugim człowieku" - przypomniał bp. Muskus. "Mam nadzieję, że umocnieni tym spotkaniem będą świadkami miłosierdzia dla świata, w którym żyją na co dzień, w swoich środowiskach" - dodał.
W opinii biskupa Muskusa wszystkim potrzebne jest nowe spojrzenie na potrzebujących, wykluczonych, ubogich i cierpiących - "odnowienie wyobraźni miłosierdzia, o której Jan Paweł II mówił na krakowskich Błoniach w 2002 r. "Wciąż powiększają się obszary niedostatku i niesprawiedliwości, stajemy przed wyzwaniami, które wymagają naszej odpowiedzi. Trzeba na nie spojrzeć nie tylko pod kątem skuteczności działań, ale zwykłej, ludzkiej wrażliwości i towarzyszenia tym, którzy potrzebują naszej pomocy i obecności" – mówił biskup.
"Orędzie o bożym miłosierdziu wyszło w świat z Krakowa – to wielka odpowiedzialność i misja, którą nie zawsze dostatecznie sobie uświadamiamy. Młodzi ludzie przypominają nam o tym, jak bardzo dziś światu potrzeba tego przesłania. Oni mają je zanieść w swoje środowiska, ale to dotyczy również i nas" – podkreślił. (PAP)
wos/ mow/