Metropolita wrocławski opowiedział młodym Włochom, że Wrocław należy do najstarszych diecezji w Polsce, a ten rok jest dla nas szczegóły, bo świętujemy 1050. rocznicę chrztu Polski. - Wracamy myślą do sakramentu chrztu i uświadamiamy sobie, jakie zadania wynikają z tego sakramentu dla każdego z nas. Cieszymy się, że jesteście tu i włączacie się w ten nurt polskiej modlitwy - mówił abp Kupny.

Na adoracji krzyża trwali pielgrzymi, których przyjęła parafia katedralna, ale także siostry zakonne i wielu turystów, odwiedzających wieczorną porą Ostrów Tumski. - Kiedy adorujemy krzyż, trudno nam zrozumieć, że miłość Boga objawiła się na drzewie krzyża. Krzyża, który kojarzy się z hańbą i cierpieniem. Apostołowie też nie mogli tego zrozumieć i oburzali się, kiedy Pan Jezus zapowiadał śmierć na krzyżu i swoje cierpienie. Wszystko zmieniło się po Zesłaniu Ducha Świętego. Wtedy Apostołowie zrozumieli, że nie ma innej drogi niż przez krzyż. I odtąd dają świadectwo śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa.

- Widziałem was, jak szliście przez miasto śpiewając, też dając świadectwo waszej wiary. Wszyscy tu we Wrocławiu cieszymy się waszym świadectwem i budujemy nim. Dziękujemy Wam za to. Niech pobyt tutaj będzie dla was błogosławieństwem i łaską - pobłogosławił młodych pielgrzymów abp Józef Kupny.