Konkurs wpisany został do kalendarza cyklicznych wydarzeń kulturalnych miasta. Dzień ogłoszenia wyników stał się świętem poezji w Łowiczu - mówiła dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej
Magdalena Pakulska. Takie święto miało miejsce 11 grudnia ub. r. w sali widowiskowej Łowickiego Ośrodka Kultury. Jest to szczególne święto miasta, które wybitnego poety nie wydało -
mówił z kolei przewodniczący jury związany z konkursem od jego początku Ziemowit Skibiński, poeta i historyk literatury. Ubolewał, że nie udało się żadnemu z dotychczasowych
laureatów wydać tomiku własnej twórczości. Wydanie własnej książki dla młodego twórcy jest ważne. Gdy to następuje, to widzi on siebie w druku, jak w lustrze. A młody
człowiek potrzebuje dystansu, aby krytycznie ustosunkować się do samego siebie - mówił Skibiński. Podjął nawet starania w łowickim starostwie, aby powiat zainteresował się wydaniem twórczości
mieszkanki powiatu łowickiego Anny Strońskiej z Goleńska, jednej z dwóch do tej pory osób w 10-letniej historii konkursu nagrodzonych Grand Prix Książnicy Łowickiej w 1994 r.
Nagroda ta przyznawana jest osobom, co do których pokłada się nadzieję na poetycką przyszłość. Poetka ta w pełni zasługuje na druk własnego tomu wierszy, gdyż - jeśli do tego nie dojdzie
- grozi jej zatrzymanie interesującego rozwoju bądź pewna manieryczność stylu przejawiająca się zbitkami pojęć trudnych do rozszyfrowania. Widać to niebezpieczeństwo w jej tegorocznych
wierszach konkursowych - pisze we wstępie do podsumowania tegorocznej edycji konkursu Ziemowit Skibiński. W tym roku A. Strońska została wyróżniona 3 miejscem. Dlatego miłym
akcentem było zobowiązanie przedstawicielki starostwa obecnej na podsumowaniu konkursu, że powiat pomoże w wydaniu twórczości młodej poetki. Z kolei Skibiński zobowiązał się, że
włączy się w propagowanie tomiku wierszy.
W tegorocznej edycji konkursu wzięło udział 81 uczestników, którzy przesłali 243 utwory. W grupie wiekowej (11-15 lat) 111 utworów nadesłało 37 uczestników, w starszej grupie
(16-25 lat) 132 utwory 44 uczestników. Laureatką drugiej grupy została osoba spoza regionu łowickiego, Natalia Grunosik z Kluczborka (woj. opolskie) - Autorka wierszy o przejrzystej,
a niekiedy wręcz finezyjnej kompozycji - jak twierdzi dr Skibiński. Natomiast gdy chodzi o grupę młodszą, jury miało pewne kłopoty z w miarę obiektywną
oceną. Jedenastolatki piszą o lalkach i dziecięcych zabawach, a piętnastolatki o miłości i rodzących się lękach egzystencjonalnych. Bezkonkurencyjna
okazała się Małgorzata Obrębska z Łowicza. Należy życzyć nagrodzonej autorce pracy nad jednolitością stylistyczną i rytmiczną utworów. Poetycki stan umysłu daje jej przepustkę w przyszłość,
czego życzymy wszystkim uczestnikom tej i przyszłych edycji konkursu - podkreślał pan Ziemowit.
O wzrastającej randze konkursu i jego ewolucji świadczy przekształcenie go w biennale, które odbywać się będzie co 2 lata oraz odstąpienie od zasady ograniczającej zasięg terytorialny
uczestników. Celem konkursu jest szerzenie kultury czytelniczej i literackiej oraz rozwijanie fantazji, wyobraźni poetyckiej wśród dzieci i młodzieży. Sztuka wyrażania własnych pragnień,
przeżyć i refleksji wymaga wielkiej odwagi i umiejętności. Wasza praca warta jest naszego szacunku i uznania - mówiła do uczestników konkursu Magdalena Pakulska.
Tegorocznej edycji konkursu patronował bp Józef Zawitkowski. Uroczystości wręczenia nagród towarzyszyła wystawa pt. „Magiczny świat książek duńskiej literatury dla dzieci”, którą w ŁOK-u
można oglądać do końca grudnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu