Pielgrzymkę przemyską wprowadzili na Jasną Górę pątnicy w historycznych strojach Mieszka i Dobrawy. - Mieszko i Dobrawa wprowadzili nas w chrześcijaństwo. To wielki dar dla całego naszego kraju, że przyjęliśmy wtedy chrzest i dzięki temu jesteśmy narodem chrześcijańskim – powiedzieli idący na przodzie pielgrzymki Izabela Wańczycka-Kocuj i Mariusz Kocuj z Leżajska.

Jak co roku z wiernymi przyszedł abp Adam Szal, po raz pierwszy jako metropolita przemyski. - Symbolem, który mi towarzyszył od początku pielgrzymki, jest kij pasterski, który otrzymałem na początku od pątników. Pielgrzymka jest dla mnie obrazem Kościoła, który jest w drodze – wyznał abp Szal. Zauważył też, że „jest taka pokusa, by w pielgrzymkach upatrywać jakiś triumfalizm Kościoła, ale tu nie o to chodzi. Chodzi o to, by młodzi i starsi przeżyli rekolekcje w drodze" - podkreślił abp Szal.

36. Przemyska Piesza Pielgrzymka wędrowała pod hasłem: „Błogosławieni miłosierni”. W tym roku w rekolekcjach w drodze uczestniczyło 1150 osób. Pielgrzymi w zależności od miejsca wyjścia wędrowali od 10 do 12 dni i pokonali trasę od 320 do 380 km.

U szczytu Jasnej Góry pielgrzymów witali: abp Adam Szal i abp senior Józef Michalik, który w tym roku stanął na czele grupy duchowej.

Także pod znakiem Bożego Miłosierdzia odbywała się 82. Poznańska Pielgrzymka Piesza. Patronką drogi była św. Faustyna, a hasłem słowa „Bądźmy świadkami miłosierdzia”. Pątnicy, w zależności od miejsca wymarszu, wędrowali od 10 do 13 dni, pokonując średnio ok. 300 km.

Tak, jak dla wszystkich droga była czasem przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. - W czasie pielgrzymki poruszaliśmy tematy związane ze Światowymi Dniami Młodzieży przede wszystkim w konferencjach. Mówiliśmy o miłosierdziu, o uczynkach miłosierdzia a to przecież hasło spotkania młodych w Krakowie – powiedział ks. Tomasz Kulka, kapelan pielgrzymki.

- Pielgrzymka to wspaniały czas. Jest w Roku Miłosierdzia więc uczymy się jak życiem wypełniać miłosierdzie – powiedziała pani Alicja, uczestniczka pielgrzymki poznańskiej. Kasia dodała, że jest trudno, ale to wspaniałe uczucie, warto wybrać się w drogę, bo to wielki czas łaski.

- Pielgrzymka to rekolekcje w drodze. Zmęczenie fizyczne, psychiczne, duchowe, ale ono jest najważniejsze. Maryi zostawiamy wszystkie nasze intencje - podkreśla z kolei pątnik Adrian.

Pielgrzymów witał na placu przy figurze Matki Bożej bp Damian Bryl, biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej.

Ze względu na Światowe Dni Młodzieży w programie pielgrzymek następują zmiany. Np. grupa z Piotrkowa Trybunalskiego nie wraca pieszo, tak jak to było dotychczas. Pielgrzymi udają się do swych domów i parafii, by przyjąć młodych z innych krajów.

Wierni z Piotrkowa Trybunalskiego dotarli już po raz 147. W tegorocznych rekolekcjach w drodze uczestniczyło ponad 500 osób. Pątnicy wyruszyli w drogę 11 lipca, spędzając w trasie 4 dni i pokonując 113 km. Pielgrzymka, podzielona była na 4 grupy: maryjną, patriotyczną, papieską i jezuicką, a grupę piątą stanowili pielgrzymi duchowi.

- Chrzest bramą miłosierdzia - to hasło przewodnie wszystkich pielgrzymek, które z archidiecezji łódzkiej w tym roku przybywają na Jasną Górę - przypomniał w homilii w Kaplicy Matki Bożej bp Ireneusz Pękalski. - Powinniśmy sami w sposób odpowiedzialny czuwać nad tym, aby dochować wierności przyrzeczeniom danym na chrzcie świętym przez naszych rodziców i chrzestnych – powiedział łódzki biskup pomocniczy.

Większość pątników jutro, w święto Matki Bożej Szkaplerznej, o godz. 11.00 weźmie udział we Mszy św. sprawowanej na jasnogórskim szczycie. Jutro dotrzeć mają też kolejne grupy, w tym prowadzona przez Paulinów 40. Piesza Pielgrzymka Skałeczna z Krakowa.

Pielgrzymki piesze nie będą wchodziły na Jasną Górę w czasie Światowych Dni Młodzieży i wizyty papieża. Wszystko po to, by umożliwić modlitwę przede wszystkim uczestnikom tych wydarzeń.