Apel do uczestników ŚDM: zapamiętajcie datę swojego chrztu
O przypomnienie sobie daty swojego chrztu apelują do uczestników Światowych Dni Młodzieży organizatorzy wydarzeń. W czasie Mszy kończącej ŚDM młodzi nałożą na siebie białe szaty, na których wcześniej wpiszą datę swojego chrztu i tak ubrani odmówią wspólnie Credo.
„Zachęcamy osoby, które wybierają się na ŚDM, żeby wcześniej wykonały zadanie domowe: sprawdziły datę swojego chrztu. Chcemy, żeby w trakcie ostatniej Eucharystii ta świadomość, kiedy zostałem ochrzczony została wyeksponowana” – mówi ks. Marek Hajdyła z sekcji Wydarzeń Centralnych Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016.
W czasie Mszy św. Posłania kończącej ŚDM młodzież ubrana w białe szaty i z zapaloną świecą w ręku wspólnie po łacinie odmówi Credo. „Chcemy sobie przypomnieć, że jesteśmy ochrzczeni. Jesteśmy różnych języków, różnych ras, różnych kultur, z różnych krajów, z całego globu, ale tym, co nas łączy, jest fakt, że kiedyś nas ochrzczono i wtedy po raz pierwszy dotknęło nas Boże Miłosierdzie” – mówi ks. Hajdyła.
Jak informują organizatorzy ŚDM, dopełnieniem odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych pielgrzymów będą świadectwa młodych osób wyświetlane w formie filmów, które można będzie zobaczyć w czasie pre-wydarzeń przed Mszą Posłania. Młodzi opowiedzą jak chrzest wycisnął na nich niezatarty znak Bożej obecności, podkreślając jednocześnie jakie znaczenie, oprócz daty chrztu, ma miejsce, w którym go przyjęli.
Reklama
Ks. Stanisław Mieszczak SCJ, który odpowiada za liturgię w czasie ŚDM dodaje, że obrzęd będzie nawiązywał nieco do 1050. rocznicy chrztu Polski. „Ale gdy przygotowywaliśmy ten znak, istotne było dla nas to, że jesteśmy z różnych krajów, jesteśmy z różnych kultur, ale jak założymy tę białą szatę, to wszyscy będziemy podobni – jesteśmy zjednoczeni, a zjednoczyła nas łaska Chrystusa, odrodzenie przez chrzest święty” – mówi ks. Mieszczak.
Zarejestrowani pielgrzymi ŚDM na drogach dojścia do Campus Misericordiae otrzymają specjalny pakiet chrzcielny – białą szatę i świecę z osłonką. „Niezarejestrowanych pielgrzymów prosimy o zabranie ze sobą świec i przypomnienie sobie daty swojego chrztu” – mówi Anna Chmura z Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016.
Mszę św. Posłania kończącą Światowe Dni Młodzieży na Campus Misericordiae w Brzegach pod Wieliczką odprawi papież Franciszek w niedzielę 31 lipca. Także wówczas zostanie ogłoszone miasto, które będzie gospodarzem kolejnych ŚDM.
Prawie 5 tys. pielgrzymów z Ukrainy – 3 tys. grekokatolików i 2 tys. łacinników w 61 grupach – zarejestrowało się na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Poinformowała o tym 19 lipca na konferencji prasowej w Kijowie s. Anna Zajączkowska FMA, sekretarz Komisji episkopatu łacińskiego Ukrainy ds. Duszpasterstwa Młodzieży. 20 lipca rano na placu przed położonym obok kurii metropolitalnej kościołem Matki Bożej Gromnicznej metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki pobłogosławił przed wyjazdem do Polski pielgrzymów z archidiecezji lwowskiej.
Wyrażając radość z wyjazdu na spotkanie papieża Franciszka z młodzieżą z całego świata arcybiskup zapewnił, że Polska gościnnie czeka na uczestników tego wydarzenia. Przypomniał, że Kraków jest miastem św. Jana Pawła II, który stworzył i wspierał Światowe Dni Młodzieży. Metropolita zapowiedział, że jeszcze się spotka z młodzieżą ze swej archidiecezji podczas ich pobytu w Tarnowie, a później w Krakowie.
„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.
Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”.
Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła.
Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności.
W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich.
Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium.
Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
Prokuratura Rejonowa w Szczytnie (woj. warmińsko-mazurskie) wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa księdza. Czynności procesowe z udziałem zatrzymanego 27-letniego mężczyzny zaplanowano na wtorek - podał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.
"Czynności procesowe z udziałem zatrzymanego 27-letniego mężczyzny zaplanowano na wtorek. Mężczyzna jest zatrzymany do sprawy. Nie ma statusu podejrzanego. Czekamy na opinię dotyczącą obrażeń ciała pokrzywdzonego. Zbieramy dowody. Policja wykonuje intensywne czynności procesowe i operacyjne" - wyjaśnił prokurator Brodowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.