- Uśmiechaliśmy kiedy prasa informowała, że parlament kanadyjski nie może uchwalić ustawy na temat rodziny, bo posłowie nie zgodzili się co do definicji rodziny. Uśmiechaliśmy się wtedy, a dziś już się nie uśmiechamy, bo my także należymy już do tych, którzy chcą przegłosować Boże prawo – mówił w kazaniu bp Tomasik. Podkreślał, że „dziś świat gubi serce dziecka wierne ojcu a współczesny człowiek chce przegłosować wszystko, nawet dary od Pana Boga”.
Nawiązując do hasła spotkania „Maryja Matka Boża Miłosierdzia - prowadzi do miłosiernej miłości Boga”, kaznodzieja przypomniał, że Maryja, która sama doświadczyła wielkości Bożego Miłosierdzia najlepiej uczy nas jak przyjąć miłosierdzie, jak o nim świadczyć i jak je głosić.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na Jasną Górę przybyły osoby, które nie tylko osobiście doznały szczególnych łask za przyczyną „cudownego medalika”, ale także te, które na co dzień zaangażowane są w propagowanie noszenia medalika z wizerunkiem Maryi jako znaku wiary chrześcijańskiej i pobożności maryjnej. Jest to nawiązanie do wydarzeń z roku 1830, kiedy to św. Katarzyna Labouré w Paryżu podczas prywatnych objawień ujrzała Maryję, z której dłoni wypływały promienie łask. To od Maryi święta Katarzyna otrzymała nakaz wybicia medalu według ujrzanego wzoru. Wiarygodność tych objawień zyskała wkrótce aprobatę Kościoła.
Reklama
Podczas Mszy św. do grona członków Stowarzyszenia Cudownego Medalika przyjęte zostały 84 osoby. - Nasza misja polega na dotarciu do tych najbardziej zagubionych – powiedziała Małgorzata Daszczyszak, moderatorka krajowa Apostolatu Maryjnego. Jak wyjaśniła „ta praca polega na dostrzeganiu ludzi zagrożonych duchowo. Docieramy do nich i przekazujemy im cudowny medalik i tego orędzie, o które prosiła Matka Boża. Nasze grupy prowadzą apostolat np. w więzieniu”. - Noszenie Cudownego Medalika motywuje nas do codziennego dbania o bliską relację z Matką Bożą – dodawali pielgrzymi.
Pielgrzymka rozpoczęła się w piątek 8 lipca. O godz. 17.00 została odprawiona Msza św. w bazylice, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Tadeusz Lubelski, dyrektor senior Stowarzyszenia Cudownego Medalika. W dalszym programie była Droga Krzyżowa, Apel Jasnogórski i nocne czuwanie przed Cudownym Obrazem Matki Bożej.
- Stowarzyszenie Cudownego Medalika to konkretna możliwość żywego, świadomego i odpowiedzialnego włączenia się w misję Kościoła. A nowe sytuacje zarówno w życiu społecznym, ekonomicznym, politycznym, kulturalnym domagają się dzisiaj, ze szczególną siłą, zaangażowania naszych serc i otwartych dłoni, bo żniwo wielkie - mówił w rozważaniu apelowym ks. Jerzy Basaj, dyrektor krajowy Stowarzyszenia Cudownego Medalika. Jak dodawał, „to dlatego członkowie Stowarzyszenia swoją obecnością i miłością podejmują trud przemiany świata, w którym żyją, aby stawał się bardziej ludzki, bardziej otwarty na Boga i Jego łaskę”.
Apostolat Maryjny wywodzi się z dawnego Stowarzyszenia Cudownego Medalika, które zatwierdził papież Pius X 8 czerwca 1905 r. Stowarzyszenie to było ściśle związane z objawieniami, jakie otrzymała św. Katarzyna Labouré w 1830 r. Członkowie Apostolatu noszą cudowny medalik, odmawiają codziennie specjalną modlitwę, biorą udział w comiesięcznych spotkaniach, w trakcie których czytane jest i rozważane Pismo św. i odmawiany jest różaniec, ale przede wszystkim ich zadaniem jest apostołowanie.