W wigilijny wieczór do stołu zasiądą, oprócz mieszkańców domu, przyjaciele oraz osoby samotne z pobliskiej dzielnicy. Po wieczerzy nie zabraknie śpiewu kolęd. A później każdy będzie mieć czas na przygotowanie się do Pasterki i odpustu, który przypada w pierwszy dzień świąt, gdyż domowa kaplica nosi wezwanie Narodzenia Pańskiego. Będzie to także pierwsza rocznica poświęcenia tabernakulum i sprowadzenia Najświętszego Sakramentu.
Peregrynacja Dzieciątka Jezus
Reklama
Boże Narodzenie w „Betlejem” poprzedza nowenna do Dzieciątka Jezus. Członkowie wspólnoty modlą się przy figurze Dzieciątka, które spoczywa w ołtarzu kaplicy. W tym roku zrodził się pomysł, aby figura przebywała w domu tylko do 2 lutego, czyli do Święta Ofiarowania Pańskiego. Później Dzieciątko rozpocznie peregrynację. „Pomysł peregrynacji wyszedł od Antoniny Krzysztoń, która po jednym z koncertów w Jaworznie poprosiła wspólnotę o wypożyczenie figury Dzieciątka Jezus. Pragnęła, aby Dzieciątko towarzyszyło jej podczas nagrywania płyty z kolędami, a członkowie „Betlejem” modlili się w tej intencji. Stąd już był tylko krok do tego, aby przekazywać na 9 dni figurę małego Jezusa do ludzi, którzy przeżywają trudny czas w swoim życiu” - wyjaśnia ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty „Betlejem”. Osoba, u której będzie figura, oprócz modlitwy wstawienniczej, błagalnej czy dziękczynnej będzie modlić się o to, by Pan Bóg wskazał jej kolejnego człowieka, do którego ma trafić Dzieciątko. Powrót do domu zaplanowany jest na czas Adwentu. „Jezus narodził się poza domem ojca i matki. I chociaż miał swój dom u Ojca Niebieskiego, na ziemi był jak pielgrzym, nauczając w różnych zakątkach ziemi. Pragniemy, by nasza wspólnota służyła wiernym nie tylko w granicach domu, ale także poza nim. Dzieciątko narodziło się w Betlejem, ale nie pozostało w nim. Jezus wyruszył w drogę, by głosić Dobrą Nowinę chorym, ubogim, cierpiącym i grzesznym. Pragniemy tę myśl rozważać i naśladować dzieło Jezusa” - tłumaczy ks. Mirek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dzień pracy
Betlejem dopiero powstaje, i to zarówno w sferze duchowej, jak i materialnej. Przez cały czas trwają remonty. Z dwóch dużych sal klasowych na pierwszym piętrze, bo wcześniej w dzisiejszym budynku „Betlejem” mieściła się szkoła podstawowa, powstają pokoje dla członków wspólnoty. Na tym poziomie będzie 14 pokoi, z czego 6 jest już gotowych, a do końca roku będzie 10. Wyremontowano już klatkę schodową, założono instalacje wodną i gazową. Parter jest już w zasadzie gotowy. Mieści się tam oratorium, jadalnia, kuchnia, 2 pokoje mieszkalne i łazienki. Do zaadaptowania pozostaje natomiast całe II piętro, oprócz kaplicy, która jest od roku wykończona.
Firma socjalna
Jednak największą inwestycją jest budowa warsztatów i pomieszczeń gospodarczych. Zaplanowano już budowę stolarni, warsztatu ślusarskiego, plastycznego, artystycznego i pralni. A wszystko po to, by stworzyć miejsca pracy dla mieszkańców domu w ramach tzw. firmy socjalnej. Obecnie ks. Mirosław Tosza prowadzi rozmowy w tej sprawie z przedstawicielami Agencji Rozwoju Lokalnego w Jaworznie, MOPS i władzami miasta Jaworzna. Firma socjalna byłaby pewną szansą dla osób pozostających przez dłuższy czas bez pracy, gdyż jej podstawowa idea sprowadza się do reintegracji społecznej osób długotrwale bezrobotnych poprzez przywrócenie im umiejętności funkcjonowania na rynku pracy.