Reklama

Słowo pasterskie na Boże Narodzenie 2003

Gdzie jest nowo narodzony?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukochani Diecezjanie!

1. Tak często czujemy się zagonieni i chociaż daje o sobie znać bezrobocie, to jednak wciąż brakuje nam czasu. Daje o sobie znać natłok przelicznych wydarzeń i nie ma znaczenia, czy dotyczą one całego świata, czy tylko naszej Ojczyzny, albo nawet nas samych; ten natłok sprawia, że czujemy się swego rodzaju więźniami gorączkowego tempa. Zdarzają się wszakże chwile zadumy; może to mieć miejsce podczas rozmowy, przy okazji lektury albo w czasie modlitwy; nadchodzi taki moment, który jak światło Betlejemskiej Gwiazdy przebija się przez tę mgielną przestrzeń, która nas otacza i wtedy jawi się w nas pytanie. To pytanie w czasie swojej wędrówki często stawiali Mędrcy ze Wschodu: „Gdzie jest nowo narodzony król (...)?” (Mt 2, 2). Oni bowiem spostrzegli „Jego gwiazdę na Wschodzie” i nie chcieli pozostać obojętnymi wobec tak wyraźnego znaku. W ich codzienne życie, w ich świąteczny odpoczynek wkroczyło coś nowego - zjawiło się światło gwiazdy. Nie mogli tego zlekceważyć.

2. Dwa tysiące lat upłynęło od tamtego zdarzenia. Dwadzieścia wieków temu człowiek po raz pierwszy zaczął się dopytywać, „gdzie jest nowo narodzony król?”. Miliony ludzi na przestrzeni wieków zatrzymywało się przed tym pytaniem. A nasza epoka nie jest pod tym względem inna. I my to samo pytanie nosimy w sobie, gdyż wiemy, gdyż czujemy, że ta rzeczywistość, którą postrzegamy i w której poruszamy się, to jednak nie wszystko. To zbyt mało. Musi być coś innego, bardziej prawdziwego. Okres Bożego Narodzenia przychodzi nam z pomocą. Odpowiedź dociera do nas różnymi drogami, najczęściej poprzez tradycję i kulturę, ale też dzięki naszym osobistym poszukiwaniom. Pełną zaś odpowiedź odnajdujemy w Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3. Nie zawsze pamiętamy, aby podziękować Panu Bogu za to, że możemy żyć w Ojczyźnie o bogatej kulturze chrześcijańskiej. Nasz zaś rozwój duchowy zawdzięcza wiele licznym świętom i praktykom religijnym! Świadczy o tym jakże przejmujące wyznanie poetyckie Cypriana Norwida:

Reklama

Jest w moim kraju zwyczaj,
że w dzień wigilijny
Przy wzejściu pierwszej gwiazdy
Wieczornej na niebie
Ludzie gniazda wspólnego łamią
Chleb biblijny,
Najtkliwsze przekazując
Uczucia w tym chlebie.

Wieczór wigilijny pozwala nam każdego roku powracać sercem i pamięcią do najmilszych wspomnień, do uśmiechów dzieciństwa, do pełnego nadziei wyczekiwania, najpierw na gwiazdę, potem na choinkę, opłatek, wieczerzę i pasterkę! A tak na prawdę czekaliśmy zawsze na miłość. I ona przybywała, przybyła w nowo narodzonym królu, w Bożym Dzieciątku. I już od nas tylko zależy, czy ten wieczór w jakiś sposób swoją obyczajowością, tym niepowtarzalnym ciepłem i światłem, rozciągnie się na kolejne dni, wieczory i poranki całego naszego życia.

4. Mędrcy ze Wschodu dają nam przykład, jak powinniśmy dążyć za Bożym światłem. Im przeszkód nie brakowało! Spotykali się i z takim ludźmi, którzy im odradzali, mówiąc, że to szaleństwo zostawiać wszystko i kierować się za znakiem gwiazdy, której zazwyczaj nie ma na niebie. Mędrcy nie poszli za takimi radami. Wybrali wysiłek i pewne ryzyko. A przyszłość potwierdziła, że to oni mieli rację. I my nierzadko spotykamy osoby, które dziwią się naszym praktykom religijnym, uczestnictwu we Mszy św., przystępowaniu do sakramentów świętych, odwoływaniu się do Pisma Świętego, popieraniu książki, prasy, radia i telewizji o katolickich programach! Dla jednych bowiem jest to sprawa interesów, określonych zysków. Ale dla nas winna to być kwestia prawdy i życia, możliwości rozwoju i przyszłości człowieka.
Nie łatwo nam przychodzi rozumienie tajemnicy Świąt Bożego Narodzenia. Niektórzy mówią, żeby to mogło nastąpić, należy mieć serce świętych. I dlatego zabiegamy o to, choćby na jakiś czas, aby światło Łaski Bożej dopomogło nam w odróżnieniu Gwiazdy Betlejemskiej od innych ciał niebieskich.

5. Jakże wdzięczni jesteśmy Chrystusowi Panu, że pozostawił nam Kościół, który prowadzi przez wieki wszystkich ludzi dobrej woli, który pozwala nam postrzegać blask Prawdy i do niej przybliża?! Nie sposób jest wyrazić wszystko, co Kościołowi zawdzięczamy, ale nie możemy przejść obojętnie obok działalności Ojca Świętego. Biedną byłaby nasza epoka bez jego Osoby. To Jan Paweł II w ubiegłym roku przypomniał nam wielką wagę modlitwy różańcowej i ją jeszcze rozbudował. Będziemy o tym rozważali podczas wizyty duszpasterskiej zwanej kolędą, aby w uroczystość Matki Bożej Gromnicznej wraz z całymi rodzinami oddać się pod opiekę Królowej Różańca Świętego.
Ojciec Święty natchnął nas i swoim listem towarzyszy nam podczas peregrynacji Obrazu Jezusa Miłosiernego. Wiele parafii miało już szczęście przeżyć to wyjątkowe wydarzenie. Inne przygotowują się do nawiedzin Chrystusa Miłosiernego. A dla nas wszystkich Miłosierdzie Boże staje się jakby współczesną Gwiazdą Betlejemską niosącą nadzieję. Wszelkie stworzenie nas zawodzi, niestety człowiek nie jest tu wyjątkiem. Ale Jezus Chrystus jest zawsze ten sam. Jest blisko każdej i każdego z nas.

6. Drodzy Bracia w kapłaństwie, Siostry i Bracia zakonni, Ukochani Diecezjanie, pozwólcie, że wyrażę moje gorące pragnienie, aby być razem z Wami wszystkimi, tak w wigilijny wieczór jak i przez cały czas Świąt Bożego Narodzenia. Pragnę być razem z Wami poprzez modlitwę, pielęgnowanie naszych rodzimych tradycji, przez wiarę i miłość.
Chcę być z Wami, drodzy bracia Kapłani! W czasie Świąt nieraz jesteście utrudzeni, ale też i pełni radości, że Pan Bóg rodzi się w sercach jakże wielu osób. Chcę być z Wami, Drogie Siostry i Bracia zakonni, w czasie Waszej modlitwy i na drodze rad ewangelicznych. Chcę być ze wszystkimi Dziećmi i z każdą Dziewczyną i Chłopcem, a więc z Wami, którzy najuporczywiej oczekujecie światła i najbardziej natarczywie poszukujecie w nim własnej drogi. Pragnę być z Wami Rodzice, Nauczyciele i Wychowawcy w Waszych zmaganiach i sukcesach, w Waszych niepokojach i nadziejach. Pragnę być razem ze wszystkimi, którzy są na straży dobra wspólnego i zabiegają o to, aby w naszej Ojczyźnie było godniej, lepiej i bezpieczniej. Jakże mi blisko do Was, siostry i bracia chorzy, samotni i bezrobotni. Pamiętajcie o tym, ja tego nie zapomnę. Pragnę być razem z wyznawcami innych religii i przekonań, gdyż Pan Bóg jest jeden, nasz Stwórca i Ojciec. Wierzę głęboko, że wszyscy do Niego dojdziemy.
Wszystkim życzę, z głębi serca, wytrwałości w poszukiwaniu i dążeniu do nowo Narodzonego. Jakże chciałbym, abyśmy spotkali Go razem i żebyśmy wszyscy wespół „bardzo się uradowali” (Mt 2, 10), a następnie „upadli na twarz i oddali Mu pokłon” (Mt 2, 11). I po polsku zaśpiewali: „Bóg się rodzi, moc truchleje!”.
Niech naszym Bożonarodzeniowym życzeniom towarzyszy błogosławieństwo Ojca, i Syna i Ducha Świętego.

Oddany w Panu Biskup Drohiczyński

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję