Cała akcja trwała trzy dni (28-30 listopada). W tym czasie robiący zakupy w hipermarketach, otrzymywali od wolontariuszy Banku Żywności ulotki informacyjne o całej inicjatywie
oraz listę z najpotrzebniejszymi produktami. Żywność można było pozostawiać w koszach ustawionych przed linią kas.
Marcin Wojdat - prezes Zarządu Fundacji Banku Żywności SOS - powiedział jeszcze przed akcją, że najbardziej potrzebne są produkty o długim terminie przydatności, takie jak cukier,
konserwy, dżem, olej, ryż, mąka, margaryna. Prezydent Warszawy, Lech Kaczyński, który objął patronatem całą akcję, zaapelował do warszawiaków, którym lepiej się powodzi, aby pomogli potrzebującym.
Zebrana żywność trafi jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia do warszawskich jadłodajni, noclegowni dla bezdomnych, domów dziecka, domów samotnej matki, ośrodków pomocy społecznej oraz placówek
CARITAS-u i MONAR-u.
W ubiegłym roku zebrano czterdzieści osiem ton różnego rodzaju produktów. W tym roku w akcję włączyło się dwadzieścia hipermarketów - w ubiegłym było ich szesnaście.
Wzrosła także liczba wolontariuszy, których w tym roku było około 1300.
Tego typu zbiórki są prowadzone przez Banki Żywności w wielu krajach m.in. we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Portugalii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Czechach. W Polsce
podobne zbiórki odbywają się w kilkudziesięciu miastach, a wszystko koordynuje Federacja Polskich Banków Żywności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu