Reklama

Historyczne Uroczystości w Przychojcu

Niedziela przemyska 50/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idziesz przez wieki,
Krwią znaczysz drogę,
Startą od cierpień i bólu,
Krzyż niesiesz ciężki,
Koisz ból, trwogę,
O Jezu Chryste nasz Królu.

Króluj nad nami,
władaj sercami
niech wszędzie płonie znicz wiary,
niech zew miłości, wiary, ufności
świat wiedzie pod Twe sztandary.

W niedzielę 23 listopada br., w uroczystość Chrystusa Króla, słowami tej pieśni w wykonaniu miejscowego Zespołu Śpiewaczego „Kalina” oraz licznie zgromadzonych wiernych, rozpoczęła się uroczysta Msza św. w kościele Dobrego Pasterza w Przychojcu, w czasie której bp Stefan Moskwa w obecności dziekana ks. Józefa Łobodzińskiego oraz licznie asystujących duszpasterzy leżajskiego sanktuarium z proboszczem o. Janem Szpilą, kustoszem o. St. Komornikiem, o. M. Solakiem, o. A. Wiatrem - przychojczaninem - dokonał poświęcenia nowych ołtarzy.
Już od dłuższego czasu dało się zauważyć ożywioną troskę mieszkańców tej wsi, liczącej około tysiąca mieszkańców, o miejsca kultu religijnego, a przede wszystkim o miejscowy kościół. Porównując obecny jego stan z wyglądem chociażby sprzed roku, wyraźnie widać duże, korzystne zmiany. Już latem pisałem o uroczystościach poświęcenia w tej wsi odnowionej zabytkowej kapliczki i krzyży przydrożnych.
Latem tego roku kościół został pomalowany, naprawiono wiele drobnych usterek, zadbano o jego otoczenie, o miejscowy cmentarz, który również wygląda inaczej.
Jednak obecne uroczystości były uwieńczeniem trudu i ofiarności znacznie większej. Przez kilka miesięcy znani na Podkarpaciu wykonawcy: prof. Stanisław Lenar z Jarosławia (równocześnie projektant), Kazimierz Sieradzki - stolarz i Dariusz Gamracy - rzeźbiarz i malarz - pracowali nad nowymi ołtarzami. Dzieło okazało się wspaniałe. Powstał piękny ołtarz główny (do tej pory kościół ten takiego nie posiadał) w formie przypominającej tryptyk, gdzie poszczególne jego części tworzą płaskorzeźby: środkową - Chrystus Dobry Pasterz, a boczne: św. Franciszek z Asyżu i św. Klara. Dalej - ołtarz boczny, równie piękny, z wierną kopią wizerunku Leżajskiej Matki Bożej Pocieszenia. Wykonano też nowy ołtarz soborowy i ambonkę. Wszystko to było możliwe dzięki prężnie działającemu komitetowi przy tym kościele, a przede wszystkim dzięki dużej ofiarności, miejscowej ludności i jej rodaków z zagranicy. Jest to dowód, że mimo trudnych czasów, jeśli wzbudzona zostanie inicjatywa, to ludzie rozumiejąc taką potrzebę nie szczędzą czasu i pieniędzy na chwałę Bożą. Wszystko, co zostało tutaj zrobione służyć będzie nie tylko obecnym mieszkańcom, ale następnym pokoleniom. Myślę, że Opatrzność Boża sprawiła, że Chrystus Dobry Pasterz odebrał swoją cześć w tej miejscowości, w swoje wielkie święto - Króla Wszechświata - a ofiara miejscowej ludności pięknie została nagrodzona w ostatnią niedzielę roku kościelnego. O tym wszystkim mówił bp Stefan Moskwa w swojej przepięknej homilii. Podziękował on również wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że taka uroczystość mogła się tutaj odbyć. Prosił o dalsze trwanie przy Chrystusie i jego Matce, której polecał opiekę i troskę nad mieszkańcami Przychojca.
Jakże ważną wiadomością dla wszystkich wiernych było przekazanie przez Księdza Biskupa informacji o planach utworzenia w tej wsi nowej parafii, jako uwieńczenia ofiarności i pracy wszystkich wiernych na rzecz swojego kościoła. Następnie odbyła się uroczystość poświęcenia przez Księdza Biskupa nowych ołtarzy w obecności wszystkich duszpasterzy. W czasie Komunii św. wszyscy wysłuchali kolejnej pieśni zespołu „Kalina” i jej solistki Genowefy Półćwiartek: „Nasz Pan jest dobrym Pasterzem - Zagubionych szuka stroskany, - Wracających z radością wita - I w ramiona bierze, - Bo nasz Pan jest dobrym Pasterzem...” (...).
Pod koniec Mszy św. miejscowy duszpasterz o. Marian Solak podziękował Księdzu Biskupowi za poświęcenie ołtarzy i wszystkim zgromadzonym za zorganizowanie i udział w tej uroczystości. Jakże dobitne były słowa podziękowania przewodniczącego komitetu kościelnego, który dziękując Księdzu Biskupowi i wszystkim duszpasterzom za tak bogate przeżycia duchowe, których ta uroczystość dostarczyła, nadmienił, że pragnie właśnie w obecności bp. Moskwy i duszpasterzy podziękować wszystkim, którzy systematycznie składali ofiary na ten szlachetny cel, a przede wszystkim tym, dla których był to tzw. „wdowi grosz” - a takich było wielu.
Drugą, bardzo ważną dla Przychojca uroczystością w tym dniu było poświęcenie przez bp. Stefana Moskwę odnowionego Krzyża Niepodległościowego. Został on postawiony w tej wsi na chwałę Bożą w 1918 r. na słupie granicznym zaborców, jako wotum dziękczynne ówczesnych mieszkańców Przychojca za odzyskaną wolność. Obecnie, w 85. rocznicę od tego wydarzenia został odnowiony, a przed nim umieszczono duży kamień z tablicą informującą o tym wydarzeniu, oraz poświęconą poległym w obronie Ojczyzny mieszkańcom Przychojca. Napis na tablicy rozpoczyna strofa z wiersza Adama Mickiewicza:

Krzyż, Ojczyzna - dla nas jedno, jedno imię dla nas ma,
Więc będziemy strzegli tego, aby trwał.(...)
Tylko pod tym Krzyżem, tylko pod tym znakiem,
Polska będzie Polską, a Polak Polakiem.

Również przy tej uroczystości, w krótkim przemówieniu Ksiądz Biskup nawiązał do tych wartości i pogratulował tej inicjatywy. W imieniu mieszkańców Przychojca przed Pomnikiem złożono wieniec i zapalono znicze, a jakby odzewem licznie zgromadzonych na słowa Księdza Biskupa było gromkie odśpiewanie Roty Marii Konopnickiej.
Obserwując życie tej miejscowości, mającej tylu wspaniałych mieszkańców i nawiązując do planów stworzenia z niej nowej parafii, stwierdzić można, że na pewno jej się to należy. Tym bardziej w dzisiejszych czasach, kiedy wielu młodych czuje się zagubionych, kiedy media przedstawiają inne, niechrześcijańskie wartości. Potrzebny jest tutaj na stałe duszpasterz, który będzie żył problemami wsi, jej troskami i radościami. Wsi, która znajduje się nieopodal miasta, stale się rozwija i rozbudowywać się będzie. Jest to o tyle łatwe, że miejscowy lud pragnie podtrzymywać wiarę swoich przodków, a przy miejscowym kościele jest miejsce do zamieszkania dla przybyłego księdza.
Niechaj Chrystus Król - jako Dobry Pasterz, którego imię nosi kościół w Przychojcu, oraz Jego Matka, w Leżajskim Wizerunku, teraz już na stałe obecna w tym kościele - mają w swojej opiece wszystkich mieszkańców Przychojca, a tworząca się parafia zjednoczy wokół Nich wszystkich w drodze do zbawienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Architekt słynnej bazyliki Sagrada Familia będzie błogosławionym?

2025-04-14 15:37

[ TEMATY ]

Bazylika

Sagrada Família

heroiczność cnót

Antonio Gaudí

Adobe Stock

Sagrada Familia

Sagrada Familia

Papież Franciszek uznał heroiczność cnót hiszpańskiego architekta, który znaczną część życia poświęcił na budowę bazyliki Sagrada Familia, a swoją pracę traktował jako misję, której celem jest przybliżanie ludziom Boga.

Od dziś wybitny przedstawiciel modernizmu katalońskiego, nazywany „Bożym architektem” nosi tytuł Czcigodnego Sługi Bożego. Tytuł ten otrzymali również trzej kapłani: Pietro Giuseppe Triest, Angelo Bughetti i Agostino Cozzolino - także na podstawie uznania heroiczności ich cnót. Papież upoważnił Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych do promulgacji dekretów dotyczących tych postaci, a także beatyfikacji Eliswy od Błogosławionej Dziewicy, założycielki Zgromadzenia Trzeciego Zakonu Karmelitanek Bosych oraz włoskiego misjonarza w Brazylii, męczennika ks. Nazarena Lanciottiego.
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję