Reklama

Ministranckie święto

Około tysiąca lektorów i ministrantów uczestniczyło 22 listopada w katedrze łódzkiej, a następnie w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego, w Dniu Jedności Służby Liturgicznej. Tradycyjnie, spotkanie odbyło się w przeddzień uroczystości Chrystusa Króla.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dawno już nie widziano tylu młodych, chłopięcych, roześmianych twarzy w bazylice archikatedralnej. Chłopcy, w wieku od kilku do kilkunastu lat, przybyli z najodleglejszych zakątków archidiecezji łódzkiej.
Tegorocznej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył abp Władysław Ziółek. Przy ołtarzu stanęli także ci kapłani, którzy na co dzień opiekują się służbą liturgiczną w swoich parafiach.
Rozpoczynając Eucharystię, abp Władysław Ziółek poprosił ministrantów, aby w swych modlitwach pamiętali o wszystkich, którzy są im bliscy na drodze formacji ministranckiej.
W wygłoszonej homilii Ordynariusz łódzki podziękował wszystkim chłopcom za ich służbę przy ołtarzu. - Można powiedzieć, że stoicie na świeczniku, a nie gdzieś za filarem kościoła - stwierdził abp Ziółek. - Do was: scholanek, ministrantów i lektorów należy poznawać i miłować Chrystusa, by móc Go później naśladować - podkreślił Hierarcha, nawiązując do aktualnego programu duszpasterskiego.
- Kościół dla Was jest jak Matka - kontunuował Ksiądz Arcybiskup. - Poprzez kapłanów naucza i wychowuje, troszcząc się o Wasze życie duchowe i zbawienie.
Na zakończenie Eucharystii Ordynariusz łódzki przekazał swój nowy list skierowany do ministrantów.
„Z Twoją posługą spotykam się prawie każdego dnia - czytamy we fragmencie tego listu. - Jesteś wszędzie tam, gdzie Kościół się modli. Twoja posługa jest niezbędna, by Kościół mógł się modlić. To jest bardzo ważne: kiedy Kościół się modli, to buduje się wiara”.
Abp Władysław Ziółek przypominając, że w bieżącym roku obchodzimy 25-lecie Pontyfikatu Jana Pawła II pisze dalej:
„Karol Wojtyła, zanim wybrano go na Stolicę Piotrową, też był kiedyś takim chłopcem jak Ty: radosnym, wysportowanym, pełnym życia, ale także ciągle, dzień po dniu, dorastającym do świętości, Kościołowi potrzebny jesteś Ty. Cały Ty! Wraz z Twoją młodością i radością.
Ministrant jest tą osobą, która niesie krzyż i świece, przygotowuje, a potem czyta lekcje i śpiewa psalm. Uczestnictwo w Liturgii, to uczestnictwo w modlitwie z gestami - tłumaczy dalej abp Ziółek. - Modlitwa to rozmowa bardzo szczególna, to dialog z samym Bogiem.
Do sprawowania Liturgii tak bardzo potrzebna jest Twoja posługa - zapewnia w liście Pasterz Kościoła łódzkiego. - Liturgia to jeden z najważniejszych sposobów obecności Chrystusa wśród nas! Jeżeli to zrozumiesz i zapamiętasz, to wtedy wszystko, co będziesz czynił w prezbiterium, nawet najprostszy gest - stanie się Twoim wyznaniem wiary. A jeżeli będziesz swoją służbą przy ołtarzu dawał świadectwo, że wierzysz, to pomożesz innym wiernym, zgromadzonym wokół ołtarza, w przeżywaniu ich osobistego spotkania z Chrystusem”.
W zakończeniu listu Ordynariusz łódzki prosi ministrantów, aby w swych modlitwach pamiętali o Papieżu Janie Pawłe II, rodzicach, księdzu, a także o Arcybiskupie łódzkim.
Dla wielu ministrantów takie coroczne spotkanie w katedrze to czas na podjęcie życiowych decyzji.
Paweł Siewiera z Bełchatowa ma 13 lat. Ministrantem został dzięki babci, która po jego Pierwszej Komunii św. zapisała go do służby liturgicznej.
- Może dzięki babci zostanę też klerykiem, bo ciągle się dopytuje czy chcę być księdzem - mówi z uśmiechem chłopiec. - Na razie cieszę się z tego, że jestem ministrantem. To dla mnie zaszczyt, że mogę być tak blisko ołtarza.
Kolega Pawła jest ministrantem już ósmy rok. Obecnie jest w III klasie gimnazjum i poważnie myśli o przyszłości.
- Mam wiele planów - mówi nastolatek. - Ale czy będę klerykiem? Teraz nie wiem, czas pokaże.
Druga część Dnia Jedności Służby Liturgicznej odbyła się w WSD. Klerycy V roku przygotowali spektakl o życiu św. Franciszka. - Chcemy pokazać młodemu człowiekowi, jak ma dokonywać wyborów w swoim życiu - wyjaśnia alumn V roku Paweł Świrad. - Każdy człowiek ma inne powołanie. Jeden będzie kapłanem - drugi założy rodzinę.
Alumni oprowadzali chętnych po seminarium. - Nie ma takich miejsc, które byłyby niedostępne dla ministrantów - przyznają klerycy. - Pokazujemy kaplicę, nasze pokoje i salę gimnastyczną. Na koniec wszystkich zapraszamy na słodki poczęstunek i herbatę.
Dni powołaniowe w WSD dla młodzieży męskiej, zainteresowanej formacją seminaryjną, miały miejsce również 24 i 25 listopada br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić dobro, które dzieje się wokół nas

2025-01-23 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Widzimy, że Ewangelia dzisiejsza mówi wiele o wielu częściach głowy: uszach, oczach, ustach. Nic nie jest bez znaczenia – dla wiary i dla życia. Trzeba nam zabiegać o wszystko, bowiem wszystko stać się może narzędziem pomnażania dobra lub jego odbudowania, kiedy zaczyna go ubywać.

Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. W owym czasie: Powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście».
CZYTAJ DALEJ

Bp Sobiło: na wojnie wielu Ukraińców odnajduje drogę do Boga

2025-01-23 16:11

[ TEMATY ]

Ukraina

wojna

bp Jan Sobiło

Karol Porwich/Niedziela

Bp Jan Sobiło

Bp Jan Sobiło

„Wciąż przychodzą nowi ludzie i proszą o przybliżenie im Chrystusa” - mówi bp Jan Sobiło, który posługuje w Zaporożu. Wyznaje, że wiele osób przyszło do Kościoła dzięki otrzymywanej pomocy humanitarnej. „Często słyszę, że właśnie w tym widzą zaproszenie dane im przez Boga do życia wiarą i wyznają, że w mrokach wojny przeżyli nowe narodzenie” - mówi Radiu Watykańskiemu biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej.

Bp Sobiło mieszka na stałe w Zaporożu przy sanktuarium Boga Ojca Miłosiernego. Jest to jeden z jubileuszowych kościołów na Ukrainie. Jak mówi, sytuacja w mieście jest tragiczna i cały czas się pogarsza.
CZYTAJ DALEJ

Błażowskie kolędowanie

2025-01-24 10:04

Grzegorz Kruczek

Chór z parafii Błażowa

Chór z parafii Błażowa

,, Kolędo polska, zamknięta w najprostszych nutach i słowach,

królujesz w domach we święta, by ludzi wzruszać od nowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję