Podczas trwających od początku lutego cotygodniowych spotkań Akademii Miłości dla Singli rozmawiano m.in. o uzdrowieniu relacji w rodzinie i relacji z Bogiem, różnicach między zakochaniem a miłością czy sztuce dobrej komunikacji. Nie zabrakło też zajęć pomagających zadbać o ciało: zgłębiających reguły elegancji czy zasady zdrowego odżywiania.
Zajęcia odbywały się w budynku szkół katolickich przy ul. Głogowskiej w Poznaniu, a ich organizatorami były środowiska duszpasterskie działające przy poznańskiej parafii pw. Maryi Królowej, w tym Duszpasterstwo Akademickie Wilda i Wspólnota Przymierze Miłosierdzia. Jak zapowiadają, to nie koniec, zaplanowano już bowiem kontynuację spotkań. Najpierw w drugiej połowie czerwca uczestnicy akademii przeżywać będą weekendowe rekolekcje, latem wspólnie wybiorą się w Tatry, a od października uczestniczyć będą w jej nowej edycji, do której zaproszone są również kolejne chętne osoby.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Planujemy powołać akademię również w innych diecezjach. Trwają przymiarki do uruchomienia jej w przyszłym roku w Gnieźnie i Kaliszu. Wszystko zależy od tego, czy znajdą się ludzie gotowi włączyć się w organizację – mówi ks. Adam Pawłowski, pomysłodawca Akademii Miłości dla Singli dodając, że w planach są także akademie dla małżeństw, studentów i seniorów. – Akademia Miłości jest doskonałą formą ewangelizacji osób, które są samotne. W Roku Miłosierdzia Pan Bóg wyciąga do nich rękę i mówi: „Zobacz, jestem w drugim człowieku, jestem w relacjach z nim” – zauważa ks. Pawłowski dodając, że już w trakcie zajęć zaproszono uczestników na warsztaty Ruah i Talitha Kum organizowane przez Przymierze Miłosierdzia.
Prelekcje dla singli oprócz ks. Pawłowskiego głosili także psycholog, coach, dietetyczka, instruktorka fitness i pary małżeńskie. Na jednym ze spotkań wskazówek odnośnie randkowania udzielali Kinga i Marek Hołowieccy, małżeństwo z 5-letnim stażem zaangażowane w Domowy Kościół. – Randka, niezależnie czy przed ślubem, po ślubie, czy już wówczas, kiedy pojawią się na świecie dzieci, to nasze święto. Trzeba się do niego dobrze przygotować, zadbać o odpowiedni strój, panowie powinni pamiętać o kwiatku dla pani – radził Marek. – Na randce jesteśmy tylko my i nasza miłość, która ma rozkwitać. Wyłączmy telefon, zostawmy naszą codzienność i wsłuchujmy się uważnie w drugą osobę – dodała Kinga. Wspólnie zachęcali też, aby nie zaniedbywać randek w małżeństwie. – One pomagają budować wzajemne relacje, podsycają ogień miłości – zauważyli Hołowieccy.
Zorganizowanie Akademii Miłości dla Singli możliwe było dzięki zapałowi grupy osób. Jedną z nich była 33-letnia Asia Idziak. – Uczestnictwo w akademii pozwoliło mi na przemyślenie wielu rzeczy, chociażby relacji w mojej rodzinie i z innymi ludźmi. W życiu dążyłam bardziej do tego, żeby mieć, niż być. Miałam taki okres w życiu, że się bardzo pogubiłam. Sądziłam więc, że nie zasługuję na to, aby spotkać kogoś, kto mnie pokocha taką, jaką jestem. Teraz już wiem, że najpierw trzeba pokochać samą siebie, żeby ktoś inny mógł pokochać mnie – opowiada.
Zajęcia Akademii Miłości dla Singli ukończyło ponad 100 osób. Kolejne 300 uczestniczyło w spotkaniach on-line.