Kongres rozpoczęto uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem abp. Józefa Życińskiego. Aby chociaż odrobinę Msza św. przypominała taką, jaka często jest odprawiana w Afryce, przygotowano śpiewy
i tańce misyjne. Zakonnicy i klerycy ubrani w kolorowe, tradycyjne stroje afrykańskie znacznie odróżniali się od wiernych zebranych w kościele. W procesji
z darami zaniesiono przed ołtarz dwa kosze kanapek, które wcześniej zebrano wśród młodzieży. Miało to być symbolem dzielenia się tym, co mamy z innymi.
Kolejnym punktem programu była pantomima misyjna, a po niej konferencja o. Dawida Sullivana. Pantomimę przygotowały Siostry Białe we współpracy z Teatrem „ITP”
z KUL-u. Cudowne połączenie muzyki i ruchów ciała dało niesamowity efekt. Na zakończenie wszyscy bili gromkie brawa, a siedzący w pierwszym rzędzie Ksiądz Arcybiskup
szczerze gratulował aktorom i reżyserowi.
Popołudnie było przeznaczone na pracę w grupach i warsztaty tematyczne. Przygotowano ich pięć: adopcja serca, choroby tropikalne, dialog kulturowy, godność człowieka i powołanie
misyjne. Dla mnie najważniejszy wydawał się być warsztat z dialogu kulturowego. Odpowiedzialnymi za niego byli Ojcowie Werbiści. W ramach warsztatów pracowaliśmy nad porozumieniem
pomiędzy wyznawcami różnych religii, a zwłaszcza pomiędzy wyznawcami judaizmu, islamu i chrześcijaństwa. Czytaliśmy o głównych założeniach każdej z tych religii
i ustalaliśmy, na jakiej płaszczyźnie życia można zbudować porozumienie. Wyniki naszej pracy zostały przedstawione pod koniec kongresu.
Na zakończenie kongresu rozległa się muzyka zespołu „Ad Gentes”. Koncert był zatytułowany Muzyczna podróż dookoła świata, gdyż artyści prezentowali nie tylko muzykę z krajów
afrykańskich, ale też z innych kontynentów. Spotkanie zakończyło się nabożeństwem z posłaniem misyjnym: „Oto ja, poślij mnie”.
Swoistym podsumowaniem Kongresu są słowa o. Dawida Sullivana: „Wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga. On jest naszym Ojcem, a my jego dziećmi. Jako dzieci jednego Boga powinniśmy się dzielić światłem wiary z tymi ludźmi, którzy tej wiary nie mają”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu