Msze św.
w niedziele i święta o godz. 8.00, 9.30 oraz 11.30
okresowo o 15.30 (październik, Wielki Post maj i czerwiec)
W dni powszednie o godz. 7.00 lub 17.00 i 18.00
Reklama
Według zapisków kronikarskich, parafia w Gołczy została założona przez administratora parafii św. Floriana w Krakowie. Kiedy została wybudowana pierwsza świątynia oraz kto ją konsekrował,
nie wiadomo. Te informacje giną w mrokach dziejów. Wiadomo jednak, że w 1657 r. na małym pagórku stanął modrzewiowy kościół, który o dziwo bez większych szkód przetrwał
wszystkie zawieruchy dziejowe. Na nową, wykonaną z kamienia świątynię, trzeba było czekać aż do końca lat czterdziestych ubiegłego wieku
Stary, drewniany kościółek także doczekał się lepszych czasów. Po latach o drewnianą świątynię upomnieli się mieszkańcy Przesławic, którzy nie mieli kościoła. Za zgodą Kurii
diecezjalnej modrzewiowy kościół został do tej miejscowości przeniesiony, gdzie wyremontowany przez miejscowego proboszcza dobrze służy nowej parafii.
Nowy kościół w Gołczy pw. Najświętszej Maryi Panny wykonany z kamienia ciosanego, jest trójnawowy. Wybudowany został w latach 1947-51. Konsekrował go 29 maja 1983 r.
biskup kielecki Stanisław Szymecki. Dzwonnicę postawiono pod koniec lat 70. W parafii znajduje się jeszcze zabytkowa mała, drewniana dzwonnica, która do Przesławic nie została przeniesiona.
Proboszczem parafii jest od października 1988 r. ks. Wiktor Zapart. Parafia liczy około 2 tys. wiernych. Na jej terenie znajdują się dwa cmentarze. Stary, z początku XIX w., jest cmentarzem
małym. Pochówki odbywają się tu tylko okazjonalnie. Nowy cmentarz ma natomiast powierzchnię dwóch hektarów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Remonty
Kościół nie jest zabytkowy, lecz wymagał już remontu. Ksiądz Proboszcz, dzięki pomocy parafian, przeprowadził wiele prac, które pomogły przywrócić dawny blask świątyni. Wymieniono więc blachę na dachu
południowej nawy kościoła, zakupiono nowe organy, zmienione zostało nagłośnienie. Kościół otrzymał nową instalację elektryczną oraz poprawiono działanie ogrzewania; zamontowane też zostały podwójne okna.
Wnętrze świątyni zyskało nową polichromię.
Wyremontowany został nie tylko kościół, ale i organistówka. Poza tym zakończono jeszcze budowę kaplicy na cmentarzu, na którym również utwardzone zostały główne alejki.
Potrzeb jest więcej i Ksiądz Proboszcz ma nadzieję, że tak, jak do tej pory, parafianie będą pomagać upiększać świątynię oraz jej otoczenie.
Służyć Bogu i ludziom
Reklama
Gdy pytam o powołania w parafii, ks. Wiktor Zapart wyraźnie się ożywia. „Z parafii pochodzi obecnie 18 żyjących księży”. - podkreśla z uśmiechem -
Najstarszym z nich jest ks. dr Dobrzanowski, który jest już na emeryturze i mieszka w Krakowie. Ta mała parafia może się poszczycić wieloma znanymi kapłanami. Wśród nich
jest ks. dr hab. prof. Jan Kowalski - moralista, który pracuje w diecezji częstochowskiej. W ubiegłym roku otrzymał doktorat honoris causa fakultetu teologicznego we Wrocławiu.
Z tejże parafii pochodzi również ks. prałat Szarek wikariusz generalny.
Nadzieją jest diakon, który obecnie studiuje w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach. „Te powołania, to praca wielu księży: ks. Gurbiela, ks. Pluty, ks. Jędrzejewskiego,
ks. Tomali, ks. Dzieży - wylicza. Za mojej kadencji zostało wyświęconych trzech kapłanów” - mówi Ksiądz Proboszcz. Obecnie w zakonie bernardynów przebywa jeden
kleryk, który złożył już śluby wieczyste w Kalwarii Zebrzydowskiej, zostanie wyświęcony w 2005 r. Z parafii pochodzą trzy siostry zakonne.
O powołania mieszkańcy parafii Gołcza modlą się w tygodniu powołań, w pierwsze soboty miesiąca oraz w dni seminaryjne. Towarzystwo Przyjaciół Seminarium liczy 15 osób.
Ciągle mówić o Bogu
Reklama
Ostatnie misje odbyły w 1995 r. - prowadzili je księża misjonarze z Krakowa. W każdym roku są prowadzone rekolekcje adwentowe oraz wielkopostne, prowadzą je
albo księża diecezjalni, albo też księża zakonni.
Dobrze rozwija się duszpasterstwo dobroczynności. Organizowane są zbiórki pieniężne oraz zbiórki darów dla potrzebujących. Prowadzone są akcje trzeźwości. Nierzadko w świątyni rozbrzmiewają
modlitwy o trzeźwość. Dobrze rozwija się też duszpasterstwo rolników. Co roku są organizowane dożynki. Rolnicy - przedstawiciele parafii - biorą udział w dożynkach w Krakowie.
Nauczanie religii odbywa się w dwóch miejscowościach: w Gołczy oraz Krępnie. Dzieci przedszkolne mają religię w przedszkolu.
W parafii działa chór dorosłych (ok. 22 osoby) oraz chór dziecięcy (ponad 30 osób), prowadzony przez organistę Leszka Celejewskiego, a w wakacje przez alumna Stanocha. Katechezy
uczą: katechetka Maria Cyganek w szkole podstawowej w Gołczy, w gimnazjum ks. Leszek Sobczyk, a Ksiądz Proboszcz w szkole w Krępie.
Nie wiadomo, jak długo w szkole w Krępie będzie prowadzona nauka religii, ponieważ wszystko wskazuje na to, że ta placówka oświatowa w najbliższym czasie może zostać
zamknięta. Powód? Niewielka liczba dzieci. „Ten problem narasta” - mówi Ksiądz Proboszcz. - Poszczególne miejscowości powoli wymierają. Jak się chodzi po kolędzie, to jest bardzo
dużo babć i dziadków” - mówi duszpasterz, wyliczając ile opuszczonych domów stoi w Gołczy.
Młodzież uczy się w Miechowie, studiuje w Krakowie. Tam znajduje zatrudnienie lub szuka pracy; do Gołczy wracają nieliczni. W tym roku w parafii pobłogosławiono
tylko 6 par małżeńskich, a chrztu udzielono 11 dzieciom.
Ministrantami opiekuje się Ksiądz Prefekt. Chłopców, którzy służą przy ołtarzu jest przeszło 40.
W parafii działa 8 kółek różańcowych. W każdą środę odmawiana jest nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W kościele w Gołczy odprawiane jest każdego 13. dnia
miesiąca jedyne w diecezji nabożeństwo do Dzieciątka Jezus. Od maja do października odprawiane jest nabożeństwo fatimskie
Ks. Jan Piekoszewski
W ludzkiej pamięci bardzo dobrze zapisał się kapłan pochodzący z Gołczy, ks. dr Jan Piekoszewski, dzięki którego funduszom powstała kaplica przedpogrzebowa na cmentarzu. On też wcześniej ufundował
miejscową bibliotekę. Ks. Jan Piekoszewski został wyświęcony na kapłana w 1937 r. został skierowany na studia na KUL. Aresztowany przez Niemców, przebywał w hitlerowskich obozach.
Po wyzwoleniu obozu w Dahau zamieszkał w Paryżu, tam zrobił doktorat z prawa kanonicznego, później wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie przez ponad 20 lat pracował
w tamtejszych parafiach. Napisał dużo książek. Do Polski wrócił w 1960 r i zamieszkał u rodziny w Gołczy. Zmarł w 1993 r i został
pochowany w grobowcu przy kaplicy, którą ufundował.
Od 1997 r. w parafii pracują księża prefekci. Obecnie Księdzu Proboszczowi pomaga ks. Leszek Sobczyk
Patrząc w przyszłość
Gospodarzy zajmujących się wyłącznie pracą na roli w Gołczy, posiadających znaczne areały, jest tylko kilku. Pozostali mają małe poletka do 5 ha. W większości są to emeryci i renciści
- i gdyby nie oni, to bieda była by straszna - mówi Proboszcz. Większych zakładów w pobliżu nie ma, trochę mieszkańców parafii pracuje w urzędzie gminy, w szkole.
Niedawno mieszkańcy Gołczy przeżywali wielkie święto - poświęcenie budynku szkoły im. Ojca Świętego Jana Pawła II. Uroczystościom przewodniczył ks. bp Kazimierz Ryczan.
Nadzieją parafii są dzieci, które są wyjątkowo zdolne. Pilnie się uczą rozumiejąc, że w obecnym świecie wiedza to klucz do lepszej przyszłości Dość powiedzieć, że przedstawiciele tej małej
wiejskiej szkoły zdobywają nagrody oraz wyróżnienia na wielu wojewódzkich olimpiadach przedmiotowych. Jak zgodnie twierdzą - tak znakomity Patron zobowiązuje.