W jego rodzinnym mieście - Sosnowcu - w 10. rocznicę śmierci odbyła się konferencja promująca jego dorobek naukowy. Otwarto również wystawę promującą tę nietuzinkową postać w Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz odsłonięto pamiątkową tablicę w kościele św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu-Pogoni. A wszystko z inicjatywy Fundacji im. Jana Kiepury, która postawiła sobie za cel promocję ludzi związanych z Sosnowcem. Marzeniem prezesa Fundacji Ludwika Kasprzyka jest, by dorobek naukowy ks. Sedlaka był prezentowany na cyklicznych, a najlepiej regularnych zajęcia dla studentów Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego. Być może tegoroczna konferencja przyczyni się do tego, gdyż odkrycia i poglądy ks. prof. Sedlaka swoją odwagą i doniosłością wybiegają daleko w przyszłość.
Człowiek instytucja
Reklama
Włodzimierz Sedlak przyszedł na świat 31 października 1911 r. Jego rodzinnym miastem jest Sosnowiec, gdzie spędził pierwsze 8 lat życia. Zmarł 17 lutego 1993 r. w Radomiu. I choć
z Zagłębia wyjechał już w 1919 r., to na zawsze ziemia urodzenia pozostała w jego sercu. Sedlakowie przeprowadzili się ze Śląska do Suchedniowa w poszukiwaniu
pracy. Rok później osiedli w Skarżysku-Kamiennej. Tam młody Włodzimierz rozpoczął naukę w szkole średniej, by w 1930 r. uzyskać maturę. Zaraz po niej wstąpił do Seminarium
Duchownego w Sandomierzu, gdzie w 1935 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Po święceniach, choć mógł wyjechać na zagraniczne studia do Rzymu, wolał uczyć religii. I tak
najpierw podjął pracę prefekta w Ćmielowie, a później w Siennie. W czasie okupacji udzielał się w tajnym nauczaniu, ucząc filozofii, historii, języka
polskiego i niemieckiego. Mieszkając w Siennie, podjął decyzję o kontynuowaniu studiów w Lublinie na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Marii
Curie-Skłodowskiej. W murach tej uczelni uzyskał dwa magisteria - z antropologii w 1949 r. i z pedagogiki w 1950 r. O tempie,
pracowitości i nieprzeciętnych zdolnościach niech zaświadczy fakt, że w 1951 r. uzyskał doktorat na podstawie rozprawy Zmienność organizmu jako podstawa biologiczna zachowania.
Od 1960 r. został zatrudniony na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej KUL w Lublinie. W roku 1966 uzyskał na KUL-u habilitację z biologii teoretycznej, a następnie
objął kierownictwo nowo utworzonej Katedry Biologii Teoretycznej. Profesorem nadzwyczajnym został w 1974 r., a profesorem zwyczajnym w 1980 r. Przez 22 lata
pracował jako nauczyciel akademicki. A po przejściu na emeryturę jeszcze przez 9 lat był kuratorem katedry i prowadził zajęcia zlecone. W sumie na KUL-u przepracował 31
lat. W tym czasie był promotorem pięciu prac doktorskich i prawie pięćdziesięciu prac magisterskich.
„Tylko nieprzeciętny człowiek, dążący do czegoś, może swym życiem, wytężoną pracą tak umysłową, jak i fizyczną, dojść do celów przez siebie wytyczonych. Takim właśnie człowiekiem
był ks. prof. Włodzimierz Sedlak. Jego pole działalności było szerokie: był kapłanem, a w tym prefektem, kaznodzieją, rekolekcjonistą. Jego zainteresowania naukowe obejmowały kilka
dyscyplin, takich jak: geologia, paleontologia, badania nad pochodzeniem życia, paleobiochemia, paleobiofizyka i bioelektronika. I w każdej miał coś istotnego do powiedzenia”
- podkreśliła Joanna Kalisz-Półtorak, bliska współpracownica uczonego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bioelektornika
Ks. Sedlak najdłużej zajmował się bioelektroniką, czyli elektromagnetyczną teorią życia. Bioelektronika jest wynikiem syntetycznego podejścia do problemów biologicznych. Jest to nauka teoretyczna, interdyscyplinarna, oparta na wynikach różnych dziedzin naukowych, jak biologii, fizyki, chemii, biochemii. „Pierwsze prace nad bioelektroniką rozpoczął 1967 r. Do 1993 r., czyli do chwili śmierci, Profesor rozpracował i spopularyzował bioelektronikę, napisał na ten temat ok. 100 artykułów i kilka książek. Bioelektronika w jego ujęciu to nowy kierunek w biologii. Reakcje chemiczne i procesy elektroniczne są związane zależnościami kwantowo-mechanicznymi. Wyrazem tego jest model posiadający dwie komplementarne, czyli nierozdzielne i jednakowo ważne strony - chemiczną i elektromagnetyczną. To sprzężenie przejawia się emisją światła. Według W. Sedlaka, życie jest w swych podstawach związane z plazmą fizyczną i dzięki temu istnieje stan materii nazwany przez niego bioplazmą. Na poziomie kwantowym, na którym opierają się wszystkie przejawy życia w bioelektronice, wymiana informacji staje się zrozumiała tak w samym organizmie, jak i między organizmem a środowiskiem zewnętrznym”, wyjaśnia Joanna Kalisz-Półtorak.
Silicydalna teoria życia
Najstarszą hipotezą przedstawioną przez ks. Włodzimierza Sedlaka jest teoria o ewolucyjnej roli krzemu, czyli silicydalna teoria życia. Przy jej formułowaniu Sedlak oparł się na prastarej ewolucji zaznaczonej antagonistycznym zestawem krzemu i wapnia w organizmach. Młode organizmy zawierają więcej krzemu niż starsze, w miarę starzenia się organizmu ubywa krzemu, a przybywa wapnia, przez co dochodzi do nieodwracalnych zmian i wyczerpywania się potencjału organizmu żywego.
Kapłan
Mimo szerokiego wachlarza zainteresowań naukowych, Sedlak był przede wszystkim kapłanem. 25 lat pracował jako katecheta. Był nieprzeciętnym duszpasterzem, zarówno jako katecheta, spowiednik, kaznodzieja,
jak i rekolekcjonista. Jego słowa zapadały głęboko w pamięć. Podczas spowiedzi był dobry, ale i wymagający. Ze swych kazań i rekolekcji słynął w całej
Polsce, a nawet i zagranicą. Rekolekcje prowadził dla różnych środowisk: dla dzieci szkolnych, młodzieży średnich szkół, młodzieży akademickiej, dla środowisk robotniczych, inteligencji,
inżynierów, politechników. Prowadził też rekolekcje dla osób duchownych: zakonników, zakonnic, księży, kleryków.
Dobrze było znać taką osobę, a teraz w dobrym tonie jest znać jej poglądy i dorobek życia.