W dniach 12-13 października przeżywaliśmy w Winnej Poświętnej peregrynację Obrazu Miłosierdzia Bożego. Aby godnie przygotować się na spotkanie z Panem Jezusem odbyliśmy trzydniowe
rekolekcje, które prowadził ks. Henryk Nowak.
Mówił on nam, że Bóg jest bogaty w miłosierdzie i my również powinniśmy kierować się miłosierdziem. Uświadomił nam, iż to, że teraz żyjemy, w tych latach, nie jest
dziełem przypadku, ale planem Boga wobec nas. Każdy z nas ma do wypełnienia w życiu jakieś zadanie. Ważne są te zwyczajne szare dni. Każdy z nich mamy wypełniać miłością,
sumiennym wykonywaniem swoich obowiązków.
W czwartek okazaliśmy nasze miłosierdzie bliskim, którzy od nas odeszli - modliliśmy się za ich dusze, odmawiając Różaniec na cmentarzu parafialnym. Chociaż początek października
był brzydki, mokry, to w dzień nawiedzin, po niewielkich szarugach ujrzeliśmy dwukrotnie tęczę - znak Bożej miłości, a później przez cały czas nawiedzenia mieliśmy ładną pogodę.
Obraz przywitał proboszcz, ks. Janusz Łoniewski, a później przedstawiciele dzieci, młodzieży i rodziców. Wszyscy wyrażali swoją radość z nawiedzenia, przedstawiali
swoje trudności życiowe, polecali Miłosierdziu Bożemu naszą przyszłość ze słowami na ustach: „Jezu, ufamy Tobie”.
Uroczystość nawiedzin zaszczycił swoją obecnością bp Antoni Dydycz. Odprawiał Mszę św. zarówno na powitanie jak i na pożegnanie Obrazu. Ksiądz Biskup w słowach skierowanych do
nas zwrócił naszą uwagę na datę 13 października, kiedy to obchodzone jest wspomnienie błogosławionego Honorata Koźmińskiego, założyciela licznych zgromadzeń zakonnych bezhabitowych. 13 października to
również data ostatniego ukazania się Matki Bożej dzieciom z Fatimy.
Adorując Pana Jezusa przed Mszą św. pożegnalną odmawialiśmy i rozważaliśmy tajemnice różańcowe. Modlitwie przewodniczył ks. Henryk Nowak. Dziękowaliśmy Bogu za to, że mogliśmy
uczestniczyć w peregrynacji Obrazu, za wszystkie otrzymane łaski i jednocześnie prosiliśmy, by Bóg dał nam siłę, byśmy łask miłosierdzia nie zmarnowali, lecz by zaowocowały
one w naszym dalszym życiu, byśmy budząc się co rano ufni w Boże Miłosierdzie poprawiali się ze swoich grzechów, stawali się coraz lepsi, swoją modlitwę i cierpienia
ofiarowali w intencji wynagrodzenia za grzeszników, modlili się o ich nawrócenie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu