O wierność Chrystusowi, Ewangelii, miłość do Kościoła, odpowiedzialność i solidarność zaapelował dzisiaj abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który przewodniczył uroczystości Bożego Ciała. Procesja eucharystyczna przeszła ulicami Częstochowy z Jasnej Góry do archikatedry Świętej Rodziny, a poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego przed Szczytem Jasnej Góry.
„Razem z Maryją dziękujemy za obecność Pana pośród nas. Procesja jest świadectwem naszej wiary i oddania się Chrystusowi” – mówił na początku Mszy św. o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii abp Depo przypomniał, że „uroczystość Bożego Ciała nie jest powtórzeniem Wielkiego Czwartku” - Ona mówi o Eucharystii, Sakramencie obecności Boga Żywego – mówił abp Depo i dodał: „U stóp Maryi uczymy się tajemnicy Kościoła, który sam jest niejako sakramentem”.
Abp Depo przypomniał, że 10 lat temu, dokładnie 26 maja 2006 r. na Jasnej Górze był papież Benedykt XVI – Był pośród nas i uczył się z nami w szkole Maryi – przypomniał abp Depo.
Nawiązując do cudu rozmnożenia chleba Metropolita częstochowski podkreślił, że „Chrystus nie wymyślił tego cudu dla uzyskania władzy nad ludźmi, ale by dawać Boże miłosierdzie, jakie objawia Jego Serce”.
Reklama
Arcybiskup, wskazując jak ważna w naszych czasach jest miłość do Kościoła, przypomniał słowa bł. Pawła VI: „Miłujcie Kościół! Nadeszła godzina, aby miłować Kościół sercem gorącym i nowym. Wady i słabości ludzi Kościoła powinny przyczyniać się do wzrostu miłości w sercu tego, kto chce być żywym, zdrowym i cierpliwym członkiem Kościoła. Tak postępują dobrzy synowie, tak czynią święci. Miłować Kościół - to znaczy cenić go sobie, być szczęśliwym, że się do niego należy, być mu odważnie wiernym, słuchać go, ofiarnie mu służyć i z radością wspomagać go w trudnej misji, jaką wypełnia"” – mówił bł. Paweł VI.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Natomiast za św. Janem Pawłem II Metropolita częstochowski podkreślił, że „droga, jaką wskazuje nam Chrystus żyjący w Kościele, prowadzi ku dobru, ku prawdzie, ku życiu wiecznemu. Jest to przecież Chrystus przemawiający, Chrystus przebaczający, Chrystus uświęcający. „Nie” powiedziane Kościołowi byłoby równocześnie „nie” powiedzianym Chrystusowi”.
„Nauka o Kościele i sakramencie wiary jest niezmienna od początku” – kontynuował abp Depo.
Nawiązując do czasów współczesnych abp Depo podkreślił, że „w imię wolności ciągle zastanawiamy się co to znaczy europejskość, postnowoczesność czyli postchrześcijańskość” – Zamiast podjąć walkę o wierność Prawu Bożemu toleruje się formy niemoralności i traktuje się je jako normy społeczne. W teatrach tzw. starych, w Krakowie i Wrocławiu dokonuje się profanacji obrazu Matki Bożej i pokazuje się sztuki pornograficzne w imię dobra narodu. To jest absurd – podkreślił abp Depo.
Reklama
Metropolita częstochowski ocenił krytycznie prowokację artystyczną dokonaną w katedrze gnieźnieńskiej 15 maja w Zesłanie Ducha Świętego przez uczestniczki warsztatów teatralnych - A czym ostatnio była profanacja Najświętszego Sakramentu przez tzw. warsztaty teatralne w Gnieźnie, kiedy młode dziewczęta ubrane w stroje muzułmańskie biły pokłony, a później przyjmowały Komunię Świętą w imię eksperymentu, czy będą wyobcowane, czy będą wyrzucone w imię wrażliwości. To jest odpowiedź na 1050-lecie Chrztu Polski ludzi rozumnych, wolnych, artystów? – pytał abp Depo. Arcybiskup na zakończenie zaapelował o akt odwagi wiary i miłości do Kościoła.
Przy kolejnych ołtarzach Metropolita częstochowski przypomniał o wierności Chrystusowi, solidarności wobec potrzebujących, odpowiedzialności. - Umiejmy odczytywać znaki czasu, miejsca i wspólnoty ludzi. Zadanie zawsze jest to samo. To głoszenie Ewangelii, głęboka wiara w sakramentalną obecność Chrystusa i tworzenie wspólnoty ludzi – mówił abp Depo przy ołtarzu rzemiosła częstochowskiego.
Nawiązując do pielgrzymek papieskich do Częstochowy abp Depo podkreślił jak ważne jest to, aby zobaczyć cień przechodzącego Piotra - A my ciągle pytamy ile kosztują pielgrzymki papieża. Tu nie chodzi o pieniądze, ale o żywą wiarę. Chrystus jest Panem naszych dróg i naszego życia, i naszego przechodzenia z życia do życia – kontynuował abp Depo.
Przy kościele św. Jakuba Ap. Metropolita częstochowski zauważył, że „w historii ludzkości i naszej Ojczyzny ciągle trwa spór o to, czy można prawo budować bez prawdy, moralność bez łaski, bez odniesienia do Boga” - Niektórzy mówią, że prawo stanowione nie musi liczyć się z Ewangelią, bo ona nie jest konstytucją. To tak jakby Ewangelia był wrogiem konstytucji – mówił arcybiskup i przypominając o odpowiedzialności w życiu społecznym pytał, czy można wychowywać ludzi ku przyszłości bez prawdy i łaski?
Reklama
Przy kościele św. Zygmunta abp Depo zaapelował o solidarność wobec wszystkich potrzebujących - Solidarności uczą nas święci naszej Ojczyzny. Oni dzielili się chlebem i sposobem życia – mówił abp Depo.
Metropolita częstochowski przypomniał postać św. Alberta Chmielowskiego „jako człowieka wiary i człowieka solidarności z najbiedniejszymi” i przypomniał, że „Eucharystia daje siłę do okazywania solidarności”. „Niech Europa nie uczy nas nowej solidarności” – wołał arcybiskup i zaapelował o otwartość serc i solidarność wobec innych ludzi. „Solidarność to znaczy jeden drugiego nosić, a nie jeden przeciw drugiemu” – dodał arcybiskup. Metropolita częstochowski wskazał na św. Jana Pawła II „jako człowieka u źródeł polskiej solidarności” i zaapelował do pochylania się nad każdym potrzebującym człowiekiem.
Przy czwartym ołtarzu ustawionym przed archikatedrą Świętej Rodziny abp Depo wskazał na jedność i za św. Janem Pawłem II przypomniał, że „Częstochowa jest dobrym miastem” - To jest wielkie zobowiązanie. Jesteśmy dobrzy, bo jesteśmy maryjni. Maryjność jest sercem naszej wiary. Częstochowa jest dobrym miastem bo zawierzyła Świętej Rodzinie. To jest charyzmat i siła, którą musimy przekazywać przyszłym pokoleniom – mówił abp Depo i przypomniał na zakończenie, że „.wiara nie jest sprawą prywatną, jest życiem”.
W procesji Bożego Ciała wzięło udział duchowieństwo, osoby życia konsekrowanego, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji częstochowskiej oraz kilka tysięcy wiernych, w tym również grupa katolików z Korei Południowej.