Listopadowe Święto Niepodległości już po raz kolejny uczczono w Sokołach poprzez zorganizowanie biegów ulicznych. W tym roku na starcie IX Biegów Niepodległości stanęło prawie 900
zawodników z całego regionu. W zawodach obok dzieci i młodzieży z całego Podlasia rywalizowały grupy z województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.
Nad imprezą organizowaną przez tamtejszy Urząd Gminy honorowy patronat ponownie objął biskup Stanisław Stefanek. Nim jednak zawodnicy wyruszyli na biegowe trasy, odprawiona została w miejscowym
kościele Msza św. dziękczynna za odzyskanie niepodległości. Podczas nabożeństwa proboszcz miejscowej parafii poświęcił także nowy herb, flagę oraz pieczęć i hejnał gminy Sokoły.
Zawody odbywające się w Sokołach od 1995 r. zdobyły sobie, nie tylko w naszym regionie, dobrą markę. W biegach głównych tej imprezy kibice wielokrotnie mogli
oglądać czołowych polskich biegaczy. W pierwszej edycji startował między innymi Piotr Rostkowski, wielokrotny mistrz kraju, uczestnik mistrzostw świata i rekordzista Polski w biegu
na 1500 metrów. W gronie uczestników ulicznych biegów w Sokołach był również Andrzej Korytkowski, triumfator Grand Prix Pucharu Polski w indywidualnych biegach przełajowych
i zdobywca 5 miejsca w halowych mistrzostwach kraju.
W tym roku kibice również nie mogli narzekać na brak emocji. W biegu głównym na dystansie 3000 metrów o zwycięstwo rywalizowali m. in. Grzegorz Konicki reprezentujący ZRS Czartajew
oraz jeden z najlepszych średniodystansowców w regionie, wspomniany już Andrzej Korytkowski z LUKS „Prefbet” Śniadowo. Znacznie lepszy okazał się bardziej
doświadczony Korytkowski, który bez większych problemów pokonał wszystkich rywali. Dodajmy, że był to już piąty triumf biegacza ze Śniadowa w tej imprezie. - W tym
roku ponownie udało mi się zwyciężyć w Sokołach. Wygrałem ze sporą przewagą. W ubiegłym roku byłem tu drugi i koniecznie chciałem odzyskać miano najlepszego.
Organizatorzy jak co roku dobrze przygotowali trasy i mimo niskiej temperatury znakomicie się dzisiaj biegało. Cieszą mnie również bardzo dobre wyniki moich podopiecznych z klubu.
Kilkoro z nich wygrało biegi w swoich kategoriach. Jest to dla nas bardzo udane zakończenie sezonu - powiedział Andrzej Korytkowski. Trzeci linię mety, już ze znaczną
stratą do zwycięzcy, minął Łukasz Teśluk z Białegostoku.
Niska temperatura i zmrożone trasy najbardziej dawały się we znaki najmłodszym uczestnikom IX Biegów Niepodległości. Jednak i tutaj we wszystkich pięciu
kategoriach wiekowych ambitnie walczono o zwycięstwo do ostatnich metrów. Wśród dziewcząt puchary dla najlepszych w swoich biegach otrzymały: Renata Szukowska (Jelonki), Karolina
Bielawska (Wasilków), Paulina Korzeniecka (Łomża), Justyna Dąbrowska (Śniadowo) i w biegu głównym Anna Szoda (Białystok). Natomiast w rywalizacji chłopców triumfowali:
Miłosz Skarżyński (Stary Skarżyn), Paweł Zawadzki (Wasilków), Michał Bruliński (Śniadowo), Piotr Rutkowski (Mońki). Duże słowa uznania należą się nie tylko startującym w Sokołach mimo niesprzyjającej
aury zawodnikom, ale także organizatorom całej imprezy. Zadbali oni nie tylko o dobry poziom sportowy i masowy udział dzieci i młodzieży, ale również znakomicie podkreślili
wyjątkowy charakter zawodów i zaprezentowali wszystkim historię swojej miejscowości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu