„Świętą i zbawienną myślą jest modlić się za zmarłych” - te słowa jako swoiste motto towarzyszyły tegorocznej procesji żałobnej w dniu 1 listopada na
najstarszej lubelskiej nekropoli - cmentarzu przy ul. Lipowej. Po raz drugi w historii pod przewodnictwem rzymskokatolickiego biskupa modlili się przedstawiciele różnych chrześcijańskich
wyznań Lublina. Procesja żałobna rozpoczęła się o godz. 16.00, a przewodniczył jej abp senior Bolesław Pylak, który w słowie wstępnym zaznaczył, że: „Jako dzieci
jednego Ojca w wyjątkowym dniu gromadzimy się, aby modlić się za umarłych i w ten sposób pokazać, że jesteśmy jedno”. Celebrans odwołał się również do
tajemnicy dnia - uroczystości Wszystkich Świętych - podkreślając, że dążenie do świętości jest obowiązkiem wszystkich chrześcijan, bez względu na podziały.
Stację pierwszą, poświęconą wspomnieniu zmarłych biskupów, poprowadził ks. prał. dr Józef Szczypa. Dla wszystkich była to okazja, aby wspomnieć kapłanów różnych stopni i godności, którzy
przeszli przez nasze życie jako proboszczowie, katecheci, spowiednicy, nauczyciele, wychowawcy i przyjaciele. Drugą stację przygotowali przedstawiciele Kościoła polskokatolickiego pod przewodnictwem
ks. Andrzeja Gontarka. Treścią jej była modlitwa za tych, którzy oddali życie za Ojczyznę oraz służyli jej i społeczeństwu geniuszem swojego umysłu, talentem i mądrością.
Jak w swoistym korowodzie dziejów przed oczyma przesuwały się wydarzenia z historii: powstanie listopadowe, powstanie styczniowe, Cud nad Wisłą, kampania wrześniowa, bestialstwo
Katynia, egzekucje nocy okupacyjnej, dramat Majdanka i tajemne pogrzeby akowców, więzionych na Zamku Lubelskim i w tylu innych miejscach naszego miasta. Trzeciej stacji,
poświeconej pamięci naszych rodzin, przewodniczył przedstawiciel Starokatolickiego Kościoła Mariawitów ks. Sławomir Rosiak. Wspólnej modlitwie przewodniczył także ks. Roman Pracki z Kościoła
ewangelicko-augburskiego oraz pastor Henryk Kufeld z Kościoła Chrześcijan Baptystów. Przy kolejnej stacji wspominano „przewodników wiary”. Ostatnią stacją wspólnej modlitwy była
pokorna prośba za wszystkich zmarłych, spoczywających na tym cmentarzu i gdziekolwiek na świecie, którą poprowadził abp Abel z Kościoła prawosławnego. Wspomnienie zmarłych,
którzy dochowali wierności Chrystusowi przyjmuje w liturgii prawosławnej formę zbliżoną do skróconej Jutrzni.
Widocznym symbolem modlitwy ekumenicznej było zapalenie zniczy przez członków Archidiecezjalnej Rady Ekumenicznej na grobach zmarłych z Kościołów chrześcijańskich Lublina. Czynności tej
towarzyszył hejnał wykonany przez Onufrego Koszarnego. Odegrana melodia przypomniała zebranym o tym, że każdy z nas prędzej czy później stanie przed obliczem Boga. Kończąc obrzędy
żałobnej procesji, przenikniętej duchem Chrystusowej nadziei, abp Bolesław Pylak przypomniał uczestnikom, że cmentarz skłania do refleksji i pokory wobec Boga, wobec życia i śmierci,
wobec historii i wobec człowieka, a śmierć jest tylko etapem przejściowym, gdyż: „Życie Twoich wiernych zmienia się, ale się nie kończy...”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu