Inicjatorem, współorganizatorem i opiekunem duchowym wyjazdu do Włoch był ks. prał. Marian Kopko - proboszcz parafii Matki Boskiej Królowej Polski w Polkowicach. W pielgrzymce
wzięli udział nie tylko jego parafianie, lecz również mieszkańcy Dolnego Śląska i innych regionów Polski. Oprócz duchowego wymiaru tego wyjazdu, program przewidywał także atrakcje turystyczno-wypoczynkowe.
Wyjazd z Polkowic poprzedziła Msza św., w której uczestniczyła większość pielgrzymów. Duch modlitwy był obecny nieprzerwanie w czasie trwania całej pielgrzymki, jej uczestnicy
mogli śpiewać pieśni religijne i modlić się dzięki specjalnie na tę okazję przygotowanemu przez Księdza śpiewnikowi. Pierwszym punktem programu było było zwiedzanie Wenecji, miasta na wodzie,
oraz pięknej Bazyliki i Placu św. Marka. Kolejnym etapem wędrówki było Loreto, miasto w środkowych Włoszech, miejsce kultu religijnego Maryi. Tam też uczestnicy pielgrzymki mieli
okazję pomodlić się w słynnej Bazylice - Santuario della Santa Casa, w której wnętrzu znajduje się św. Domek Loretański. Dalej szlak pielgrzymki wiódł na południe Włoch do
San Giovanni Rotondo - miejsca życia i modlitwy św. Ojca Pio. W drodze jednak zatrzymaliśmy się w kościele w Lanciano - miejscu niezwykłego cudu
eucharystycznego, gdzie to podczas sprawowania Eucharystii chleb i wino zamieniły się w prawdziwe ciało i krew Pana Jezusa. Na własne oczy widzieliśmy przechowywane w centralnym
miejscu „dowody” cudu. San Giovanni Rotondo przywitało pielgrzymów z Polski piękną, upalną pogodą. Zwiedzanie miejsc związanych z Ojcem Pio, poprzedzone wcześniejszym
filmem fabularnym opartym na faktach, pozwoliło na w pełni świadome przeżywanie ich uroku.
Odprawiona przez Księdza Msza św. przy ołtarzu, przy którym przez 50 lat sprawował ofiarę Ojciec Pio, była źródłem wielu wzruszeń. Dodatkowych refleksji dostarczyła odprawiona na górze klasztornej
Droga Krzyżowa. W drodze do Neapolu nawiedziliśmy Sanktuarium Różańca Świętego w Pompejach, do którego pielgrzymował Ojciec Święty - Jan Paweł II, aby zakończyć Rok Różańca
Świętego. Zatokę Neapolitańską, której niezapomniane widoki pozostaną na stałe w naszej pamięci, pozostawiliśmy za sobą, by udać się w niezwykłe i bliskie sercu
Polaków miejsce - Monte Cassino. Głównym punktem programu pielgrzymki był jednak udział w audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie i spotkanie z Papieżem.
W środę 15 października br. wszyscy pątnicy przygotowali się wewnętrznie do tego wydarzenia, widoczne było napięcia i radosne oczekiwanie na ten moment. Zaproszeni przez Jana Pawła II
Polacy z kraju i zagranicy tłumnie zgromadzili się nazajutrz w Auli Pawła VI i choć Papież nie przemówił po polsku do pielgrzymów, wszyscy czuli serdeczność
jego gestów pozdrowienia. Umocnieni przez spotkanie z Piotrem naszych czasów zwiedzaliśmy największe Bazyliki rzymskie - św. Piotra, św. Pawła za Murami, św. Jana na Lateranie
i Santa Maria Maggiore. Na koniec naszej wędrówki odwiedziliśmy jeszcze dwa wspaniałe miejsca kultu św. Franciszka i św. Antoniego. Asyż zachwycił pięknem swoich kościołów i niezwykłym
urokiem średniowiecznej architektury. Padwa natomiast przybliżyła serca pielgrzymów do św. Antoniego. Poczuliśmy też ducha historii - w tym mieście, na jednym z najstarszych
uniwersytetów studiował m.in. Jan Kochanowski.
Pielgrzymka dla wielu była potężnym „ładunkiem” wiary, nadziei i miłości, a jej owoce jeszcze długo będziemy zbierać. Uświadomiła nam także, że nasze ziemskie życie
jest również pielgrzymowaniem lub wędrówką, jak pisał współczesny poeta. Ważny jest cel tej wędrówki. Z pewnością wyjazd dla uczczenia 25-lecia pontyfikatu Jana Pawła II pozwolił ten cel
przybliżyć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu