Bp Bałabuch: Duch Święty każdego dnia powołuje nas do współpracy
Duch Święty nie działa z pominięciem człowieka, lecz powołuje go do współpracy i obdarza pewnymi uzdolnieniami i możliwościami, których sami z siebie nie byłby w stanie wydobyć – mówił bp Adama Bałabuch. Biskup pomocniczy diecezji świdnickiej przewodniczył uroczystej Eucharystii podczas diecezjalnego nocnego czuwania w wigilię Zesłania Ducha Świętego w kościele pw. Maryi Matki Kościoła w Dzierżoniowie.
W czasie homilii bp Bałabuch nawiązując do Liturgii Słowa zauważył, że Chrystus po swoim Wniebowstąpieniu nie pozostawił Kościoła bez opieki, lecz zesłał Ducha Świętego, aby Go umacniał, przynosił nadzieję oraz przenikał serca wszystkich wierzących.
- Chrystus zasiadający w chwale po prawicy Ojca, nadal wypełnia obietnicę, zsyłając na Kościół ożywiającego Ducha, który przynosi nadzieję, przychodzi z pomocą wszelakiej słabości oraz przenika serca i przyczynia się za każdym członkiem Kościoła zgodnie z wolą Bożą – podkreślał celebrans.
Jak dodał, że nie zawsze człowiek potrafi odczytać, co jest dla niego najlepsze w perspektywie powołania do życia wiecznego. – Bóg zna najlepiej ludzkie serca i wie, co jest dla niego dobre. Dlatego każdego dnia człowiek powinien zawierzać się Bogu i prośmy Ducha Świętego, aby go prowadził drogą niekoniecznie wygodną, ale zgodną z wolą Bożą – zachęcał bp Bałabuch zgromadzonych na czuwaniu.
Czuwanie zostało zorganizowane przez Odnowę w Duchu Świętym diecezji świdnickiej. Grupa charyzmatyczna rozpoczęła modlitwę uwielbienia, w czasie której była możliwość skorzystania ze spowiedzi św. Następnie miał miejsce Apel Jasnogórski, katecheza, adoracja przed Najświętszym Sakramentem. Kulminacyjnym momentem czuwania była uroczysta Eucharystia sprawowana o północy, przewodniczył jej bp Adam Bałabuch wraz z 17 kapłanami.
W trakcie diecezjalnego czuwania muzyczną oprawę poprowadziła Diakonia „Effatha”, która wywodzi się ze wspólnot charyzmatycznych Odnowy w Duchu Świętym diecezji świdnickiej.
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego przypada w siódmą niedzielę po Wielkanocy. Tradycja obchodów tego dnia sięga czasów apostolskich i kończy w Kościele okres wielkanocny.
To zdumiewające i napełnia smutkiem – powiedział najbliższy współpracownik Ojca Świętego kard. Pietro Parolin, komentując wiadomość o śmierci Aleksieja Nawalnego. – Widziałem w wiadomościach, co mogę powiedzieć? Bardzo mi przykro, myślałem, że można to rozwiązać inaczej – powiedział kardynał dziennikarzom. Zapytany, czy to wydarzenie zmienia stanowisko Stolicy Apostolskiej w sprawie Rosji, odpowiedział: – Mówić o tym jest przedwcześnie... Dopiero co się dowiedzieliśmy. Dla nas śmierć głównego opozycjonisty Władimira Putina jest tylko potwierdzeniem tego, o czym jesteśmy przekonani od dawna. Być może – i oby – dla sporej części zachodniej opinii publicznej ta smutna informacja była odarciem ze złudzeń.
Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.
Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.
Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.